Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
Witam.
Macie rację trochę mnie poniosło z tymi zdjęciami, ale chciałam mieć pewność że z korzeniami jest wszystko w porządku. Usunęłam całą ziemię,bo jak pisałam wcześniej im bliżej środka tym bardziej było mokro prawie błoto ,a po drugie kupiłam ziemię typową dla juki i chciałam wymienić ją całkowicie.
Korzenie obsypałam miałem ,dno wyłożyłam żwirkiem i pokruszoną cegłą ,a do ziemi dosypałam trochę żwiru.Pozostało mi tylko jeszcze kupić biohumus.Co do pytania o częstość podlewania to do tej pory podlewana była średnio co 10 dni czasami rzadziej bo ziemia była mokra.
Mam nadzieję ,że juka dojdzie do siebie i jeszcze długo będę się nią cieszyć. Dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.
Macie rację trochę mnie poniosło z tymi zdjęciami, ale chciałam mieć pewność że z korzeniami jest wszystko w porządku. Usunęłam całą ziemię,bo jak pisałam wcześniej im bliżej środka tym bardziej było mokro prawie błoto ,a po drugie kupiłam ziemię typową dla juki i chciałam wymienić ją całkowicie.
Korzenie obsypałam miałem ,dno wyłożyłam żwirkiem i pokruszoną cegłą ,a do ziemi dosypałam trochę żwiru.Pozostało mi tylko jeszcze kupić biohumus.Co do pytania o częstość podlewania to do tej pory podlewana była średnio co 10 dni czasami rzadziej bo ziemia była mokra.
Mam nadzieję ,że juka dojdzie do siebie i jeszcze długo będę się nią cieszyć. Dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.
Yuka
Witam mam problem z wielką yuką która nie mieści mi się w pokoju. ponad 2,5 metra, czytałem wszystkie posty a może nie dokładnie, bo cięcie przeprowadza się na pniu który zrzucił liście a co z pniem który ma liście czy najpierw je usunąć a potem ciąć dodaje zdjęcia prosze o pomoc .


i chciałem się jeszcze pochwalić moją draceną która zakwitła w tym roku





i chciałem się jeszcze pochwalić moją draceną która zakwitła w tym roku



24 września dokonałam cięcia. Od tego czasu wierzchołek wypuścił dużo króciutkich korzonków i jakoś one nie chcą większe urosnąć, nie wiem czy mogę go już wsadzić do ziemi

Pieńki powypuszczały po kilka pióropuszy, teraz zaczynają wyrastać korzonki

U tego z bryłą korzeniową na razie nic się nie dzieje. Czy to normalne, że to tak długo trwa?

Pieńki powypuszczały po kilka pióropuszy, teraz zaczynają wyrastać korzonki

U tego z bryłą korzeniową na razie nic się nie dzieje. Czy to normalne, że to tak długo trwa?
Moje roślinki
Karolina
Karolina
Co sie dzieje z moja dracena?
Witam wszystkich serdecznie
Jestem tu calkiem nowa, dzis zarejestrowana, ale zagladam na to forum od jakis 6 miesiecy
Mam nadzieje,ze ktos pomoze mi z moimi problemami odnosnie moich roslinek.
Moja dracena marginata (jak sadze), ostatnio marnieje. Zaczelo sie od usychania dolnych lisci(dziennie2-3) postawilam wiec doniczke z podstawka w wiekszej podstawce wypelnionej woda by zwiekszyc wilgotnosc, liscie przestaly opadac ale cos dziwnego dzieje sie z pinkiem (pomarszczyl sie),ale nie jest miekki. Temperatura w pokoju 20-21 stopni,podlewam ja 1x w tyg. umiarkowanie, musze dodac ze roslinki moje niestety nie maja zbyt wiele slonca gdyz mieszkam na poln.norwegii a tu zaczely sie ciemnosci egipskie
tzn slonko wcale nie wychodzi, w dzien panuje polmrok i tak ma byc do polowy stycznia, kupilam specjalne zarowki (flora), ktore niby maja w jakis spos. zastepowac slonce. nie mam pojecia co robic, co sie dzieje z moja dracenka?Pomocy!


Jestem tu calkiem nowa, dzis zarejestrowana, ale zagladam na to forum od jakis 6 miesiecy

Mam nadzieje,ze ktos pomoze mi z moimi problemami odnosnie moich roslinek.
Moja dracena marginata (jak sadze), ostatnio marnieje. Zaczelo sie od usychania dolnych lisci(dziennie2-3) postawilam wiec doniczke z podstawka w wiekszej podstawce wypelnionej woda by zwiekszyc wilgotnosc, liscie przestaly opadac ale cos dziwnego dzieje sie z pinkiem (pomarszczyl sie),ale nie jest miekki. Temperatura w pokoju 20-21 stopni,podlewam ja 1x w tyg. umiarkowanie, musze dodac ze roslinki moje niestety nie maja zbyt wiele slonca gdyz mieszkam na poln.norwegii a tu zaczely sie ciemnosci egipskie



Moim zdaniem jedynie odmłodzenie może ją uratować sądzę że systemu korzeniowego już nie ma bo pewnie zgnił, prawdopodobnie roślina została zalana. Poczytaj ten temat odmładzanie juk,dracen na piątej stronie masz przykład odmładzania draceny marginaty, życzę miłej lektury. 

Jak zetniesz czubki zobaczysz jaki będzie środek wewnątrz pnia, jeśli szary i wyciska się z niego woda przy ściśnięciu możesz dół wyrzucić jeśli jasno zielony warto wywalić całą bryłę korzeniową z doniczki usunąć tylko zgniłe, martwe korzenie, oprószyć miałem z węgla grillowego i posadzić w nową ziemię, miejsca cięć zalać od góry na pinkach woskiem. 

mam 2 małe kawałki draceny, jeden z nich puścił 2 grube 2cm korzonki, drugi zaś malutkie listeczki. Kiedy i który mam wsadzić do ziemi ??
"Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie:niech będzie dla was pokarmem" I Moj1:29
" I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre" IMoj1:31
" I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre" IMoj1:31
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam i bardzo proszę o pomoc
Dostałam dziś doniczkę z trzema pinkami Difenbachii. Z zewnątrz nie wyglądały najlepiej, wiec postanowiłam wyjąć je z ziemi (nie wiem czy dobrze, że je wyciągnęłam)
Jeden pinek zgnił całkowicie, więc wylądował w koszu. Zostały jeszcze dwa i chciałabym się dowiedzieć czy da się je jeszcze uratować
Pierwszy pinek wygląda tak (dodam, że gniją mu delikatnie tkanki przy najdłuższym korzonku):

Jeśli chodzi o drugiego to wygląda tak (tu niestety nieciekawa jest wierzchołkowa część):

Bardzo proszę o pomoc i radę

Dostałam dziś doniczkę z trzema pinkami Difenbachii. Z zewnątrz nie wyglądały najlepiej, wiec postanowiłam wyjąć je z ziemi (nie wiem czy dobrze, że je wyciągnęłam)
Jeden pinek zgnił całkowicie, więc wylądował w koszu. Zostały jeszcze dwa i chciałabym się dowiedzieć czy da się je jeszcze uratować


Pierwszy pinek wygląda tak (dodam, że gniją mu delikatnie tkanki przy najdłuższym korzonku):

Jeśli chodzi o drugiego to wygląda tak (tu niestety nieciekawa jest wierzchołkowa część):

Bardzo proszę o pomoc i radę
Pozdrawiam, Paula