Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Dorotko tulipany są śliczne, bo po jakimś czasie są ogromne i wyglądają jak piwonie. Rosną w jednym miejscu i co prawda sadziłam je na siatce, ale w innych miejscach ta siatka przerobiona na sito i tulipanów nie ma. Na ostatnich zdjęciach są wilczomlecze a ten o którego pytasz to Ascot Rainbow. Ptaszków to ja mam sporo, ale przy ogrodzie to mają wyżerkę cały rok :D
Ściskam i zbieraj siły na wiosnę, bo czeka Cię pracy sporo ;:196

Martusiu widziałam tą Twoją już prawie wiosnę i aż zadrżałam wiedząc, że mróz idzie ale wysypałaś cały śnieg z góry i ogród otulony ;:306 ;:215
Ja jestem zaprzyjaźniona z ptaszkami, bo codziennie chodzę koło nich i to parę razy. Niektóre cwaniaki wcale się mnie nie boją i mogę podejść na metr, ale z aparatem to już gorzej.
Postawiłam sobie karmnik na wprost kuchennego okna i fotografuję te cudne widoki!
Tu jeden z takich oswojonych!

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, zastanawiałam się, co Ci tak zabiera czas, że na FO zaglądasz coraz rzadziej. ;:131 Teraz już wiem. ;:108 Siejesz, siejesz i nawet nie pochwalisz się, co siejesz. :lol: Niedobra. :D ;:167
Kolorowo u Ciebie nie tylko dzięki ślicznym tulipanom, pierwiosnkom czy choćby irysom. Kolorowo nawet dzięki ptaszkom, które tak grzecznie pozują Ci do zdjęć. ;:215 ;:303 ;:303
Cudna ta różowa serduszka, tyle kwiatów na jednej łodyżce! ;:138
Co Ty tam ciekawego na tych wschodnich stronkach wyczytałaś? Co w związku z tymi radami posiałaś w tunelu i jak to zrobiłaś?
Podziel się nowinkami, plissss ;:180
Zdrówka. ;:167 ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Martusiu, Lucynko przygotowałam się do odpowiedzi na Wasze pytanie! na FB pewna pani sprzedawała swoje nasiona i jako sposób siania podała, że wysiewa na zimę do doniczek i wstawia pod osłoną dzięki czemu nasiona szybko startują i to w 100 %, a jak będzie to Wam napiszę w odpowiednim czasie. Wysiałam:
desmodium różowe, dzwonecznik kosmaty, dzwonek piramidalny, kuklik zielony, naparstnica czekoladowa (może to to samo co rdzawa?), naparstnica zielonkawa, penstemon chirsutus biały, penstemon palczasty, pysznogłówka biała, rozplenica moudry, zawilec wielosieczny czerwony, zawciąg nadmorski biały. Niektóre roślinki miałam, ale już nie mam i nie pamiętam czy przepadły czy na skutek przesadzania kanalizacyjnego, czy z innego powodu. Skusiło mnie to, że nie angażuję miejsca w domu :D

Lucynko powiem szczerze, że trochę dzieje się w mojej codzienności i nie wszędzie o tym piszę, ale na pewno wpływa to na moją aktywność na FO. Sporo czasu zajęło mi ogarnięcie nasion spisanie i poukładanie, a teraz trzeba się będzie zdecydować na to co posiać... bo wszystkiego nie dam rady ;:oj W ramach ocieplenia i ruchu na świeżym powietrzu przekopałam sobie tunel, bo bardzo mnie martwił swoim zaniedbanym stanem.
Wieczorami rzeczywiście wyczytuję o metodach naszych sąsiadów i jak jakieś zastosuję to o nich napiszę. Wcześniej muszę to zredagować, bo tłumaczę nie wszystko a częściowo korzystając z googla ;:174 . Mam nadzieję, że chociaż odrobinę zaspokoiłam Twoją ciekawość ;:168
Trzymaj się cieplutko... i trzymaj kciuki za moje eksperymenty ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Oj same ciekawe roślinki posiałaś ;:196
Ciekawa jestem co wyrośnie :D
Dzwonek piramidalny miałam z sadzonki ,piękny był , ale 2 lata tylko żył.
Marysiu z rosyjskiego tłumaczysz :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj Marysiu w Nowym 2021 roku dużo zdrowia i samych pogodnych dni , nie tylko w ogrodzie .ale i na co dzień w życiu. Ja jeszcze nic nie siałam i nie robiłam , ale mam taki mały kłopot to i praca nie tak idzie ,myślę ,że zdążę to jeszcze zrobić do wiosny pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, masz fajne pole obserwacyjne, ruch w interesie :;230 Jutro kupię słonecznik, bo mam, ale trochę. Zaczął lekki śnieżek sypać, zobaczymy co będzie rano.
Piękne tulipany, też miałam taką starą odmianę i one były nie zniszczalne, co roku wychodziły. Jesienią posadziłam parę kupionych w biedrze, zobaczymy wiosną co wyjdzie. A w wazonie mam żonkile - żółciutko w kuchni.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, trzymam mocno kciuki za Twoje wysiewy i niecierpliwie czekam wschodów. ;:65 Dzwonek piramidalny i dzwonecznik już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, a naparstnicą rdzawą jestem zachwycona!
Pismo obrazkowe pokazuje ciemniejsze kwiatki, po wpisaniu czekoladowej, to może jednak inna będzie. :tan
Reszta też ciekawa, a jeszcze jak nie trzeba tego doglądać na parapecie, to wielki plus. ;:138
U mnie zadomowiły się ziemiórki i skutecznie powstrzymują mnie przed parapetowymi wysiewami. Walczę z nimi różnymi sposobami, ale ciągle pojawiają się pojedyncze okazy. ;:14
Przyjemnej zimy, bez srogich mrozów. ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu u Ciebie zawsze z humorem i na wesoło ;:306 nie ma to jak młodym być ;:215 ;:215
Dziewczyno jestem pełna podziwu dla Ciebie jak Ty to wszystko ogarniasz? dom, kurki, tyle wysiewów, FO ;:333 jednak ja się już zestarzałam ;:174
Bardzo ciekawa jestem Twoich eksperymentów i roślin, których w większości nie znam.
Życzę bogatych wschodów i miłego dnia ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

W porządku, Maryś, będę trzymała kciuki, ;:215 niech wszystkie eksperymentalne uprawy przyniosą Ci mnóstwo satysfakcji. ;:303 ;:303 A wysiewy poczyniłaś ogromniaste! :roll:
Tak sobie myślę, czy też nie spróbować z niektórymi nasionami, które sama zebrałam ;:218 i mam tu na uwadze nasiona roślin bylinowych.
Pozdrawiam cieplutko ;:3 i zdrówka życząc ;:167 ;:167 , mocno przytulam. ;:168 ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17422
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Sikoreczki buszują w karmniku.Suuper zdjęcie. ;:63 ;:63

wiosna na zdjęciach prześliczna. Aż milej człowiekowi na duszy patrząc na te piękne kolorowe rośliny.
Co tam już wysiewasz ?
Ja mam na razie plan po niedzieli paprykę ostrą wysiać.
Pozdrawiam cieplutko :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, nawet jeszcze styczeń się nie skończył, a Ty już wysiałaś więcej, niż ja mam zamiar wysiać przez cały okres siewczy ;:oj Ciekawa jestem naparstnicy czekoladowej. Obejrzałam ją sobie w necie i wydaje się być inna niż rdzawa, ale rzeczywiście nie jest to pewne. Na jednych zdjęciach jest bardzo ciemna, na innych dużo jaśniejsza. Wiesz może, czy trzeba ją siać co roku, czy też będzie się zachowaywać jak rdzawa? Dzwonecznika kosmatego zupełnie nie mogę odnaleźć, tylko wonny mi wyskakuje, a dzwonek piramidalny bardzo mi się podoba. Tylko on okrutnie wysoki podobno rośnie, ale jeśli tylko kwiatki będzie miał od samego dołu, to nie trzeba będzie do niego skakać, żeby zobaczyć jego kwiaty ;:oj
Moje pierwsze nasionka jak na razie, zaczynają kiełkować. Ale sukcesu jeszcze nie będę odtrąbywać ;:306
Uważaj na tym swoim szaliczku, bo jak tak raz śnieży, mrozi, a potem odpuszczą, to jak nic można ślizgiem do kurek dojechać. Oby nie ;:196
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, bardzo ciekawie wygląda na zdjęciach naparstnica czekoladowa ;:108 Ciekawa jestem czy w rzeczywistości będzie miała właśnie taki kolorek?
Zdradzisz jakie krzewy zamówiłaś?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam!

Na wstępie chcę przeprosić, że oczywiście trochę przekręciłam nazwę jednej wysianej rośliny Dzwonkowiec kosmaty a nie żaden dzwonecznik. Pani, która te nasiona sprzedawała na FB sprzedaje wiosną sadzonki. Pokazała również całe połacie doniczek pod śniegiem więc skoro ona ma nadzieję, że coś wykiełkuje to ja też. Obrazek Tu pomylona roślinka
https://www.facebook.com/groups/1381857 ... 1683170977
Za oknem króluje zima, ale taka biała z łagodnym mrozem, więc cieszy. Co noc dosypuje centymetr dwa białego puchu Obrazek więc łopata stoi bezczynnie, a mnie co rano śnieg lekko skrzypi pod stopami Obrazek

Czy ktoś lubi, czy nie :!: wysiewamy ostre papryczki, bo wyczytałam że na pewno ślimaki nagie jej nie lubią!

Agnieszko i ja jestem bardzo ciekawa co to wyrośnie i nie liczę na 100procentowe kiełkowanie, ale chociaż na parę roślinek z każdego rodzaju. Skoro dzwonek zniknął to znak, że jednak trzeba zbierać nasiona ;:333 szczególnie na mojej glinie jak nawet coś się wysieje to zimy nie przetrwa, bo glina zimna.
Kiedyś dość dobrze znałam rosyjski i nawet po szkole poszłam na III stopień, ale z czasem nowe wyrażenia, łeb nie ten i pomagam sobie tłumaczem googla. Sporo ciekawostek tylko muszę to jakoś opracować i nie wiem czy nie lepiej w sezonie wklejać, bo teraz to jednak się zapomni...znam to!

Tereniu bardzo dziękuję ;:196 i życzę żeby mały kłopot zniknął, a siły i chęci wróciły ;:4 Zdróweczka i serdecznie pozdrawiam ;:168

Justynko dla mnie taki ruch jest mobilizacją do codziennego rannego wstawania i nakarmienia wszystkiego co głodne w ogrodzie. Przy okazji mam nie wymuszony spacerek i ruch. Mam kilka tych starych odmian tulipanów żółtych i czerwonych, ale nie rozrastają się tak jak np stare żonkile. Są! nie giną, ale niewiele więcej niż posadziłam. Mam też biedronkowe, które rosną od lat, ale jakby wróciły do pierwotnej formy, bo są żółto czerwone w smugi. Niestety większość przepadła.
Jeszcze nie kupowałam świeżych kwiatów w tym sezonie, ale przymierzam się, bo podobno są prymulki pełne w brico, a kiedyś kupowane ładnie rosną w ogrodzie i nie wyradzają się.


Martuś niestety pomyliłam się i chodzi o dzwonkowca kosmatego potocznie zwanego żeń-szeniem europejskim lub żeń-szeniem biednego człowieka. :lol: Coś podobnego chyba kupowałam w którejś clematisowej szkółce, ale przepadło więc zobaczymy jak sobie poradzi z siania ...oczywiście jak wyjdzie. Naparstnicę rdzawą miałam od Marty dwa razy i po dwóch latach znikała. U mnie z tymi siewkami tak jest ;:222 Muszę koniecznie zbierać nasiona. Zauważyłam jeszcze jedną różnicę między tymi naparstnicami... rdzawa u mnie rosła pojedynczymi łodygami, a ta czekoladowa kępami łodyg i mam jakąś podobną nazwaną trwałą czy bylinową od naszej Joli, która rośnie podobnie w kępie i kwitnie do mrozów. oto ona

Obrazek

Miałam w jednym roku ziemię z ziemiórkami, jak się wylęgły klaskałam od rana do wieczora aż walcząc naturalnymi środkami sięgnęłam po chemię i wyprowadziłam doniczki do pokoju, w którym nikt nie śpi. Teraz kupuję jedną ziemię i jak na razie nie mam problemu, ale mam te żółte tabliczki i podlewam z wyciągiem czosnkowym.
Zima na razie nam sprzyja więc oby tak dalej, zdrówka ;:196


Halinko młodość była, ale charakter zawsze pozostaje i resztki się tlą Obrazek Odkąd jestem na emeryturze, a nie mam wnuków do bawienia (bo się zestarzały) to mam czas na wszystko, ale oczywiście z niczym nie przesadzam Obrazek Widocznie tak barwnie opisuję, że wygląda to lepiej niż jest Obrazek
Wysiewów jestem bardzo ciekawa, bo do tej pory większość na parapetach a jak zaczynał się cieplejszy kwiecień wstawiałam duży stół do tunelu i tam resztę siałam nakrywając włókninami w zimniejsze noce. Też nie było źle, ale taka metoda odpowiada mi bardziej.
Dziękuję i życzę miłego weekendu ;:196

Lucynko zawsze możesz zrobić to pół na pół! połowę zrób moją metodą, a połowę po staremu, bo masz wypracowane niezawodne metody. A ponieważ chcesz w dużej części przejść na byliny to dobra metoda się przyda ;:333 Oczywiście to dotyczy tylko bylin, a już na pewno w moim przypadku. Z jednorocznych to tylko siewki werbeny, czarnuszki i wyżlinów przetrzymują zimę :uszy
Ściskam Cię cieplutko życząc dużo zdrowia ;:196

Aniu te kolorowe ptaszki umilają zimę i wypełniają czas kiedy odpada sadzenie, plewienie. Po wysiewach tunelowych zaczęłam wysiewać w domu. Wysiałam petunie, jedne groszki, stroiczkę, poziomki. Po pełni znowu można siać więc moczą się kobee i dzisiaj pójdą do doniczek, przygotowałam papryczki ostre i zastanawiam się też nad paroma słodkimi, a i rodzynkami wysokimi...żebym tylko nie przesadziła Obrazek
Pozdrawiam serdecznie ;:196

Iwonko chyba nareszcie Ci dosypało i masz zimę malowniczą. Znasz mnie i wiesz, że zawsze mi mało i zawsze przesadzam co widać w ogrodzie ;:131 Ja też widzę różnicę w naparstnicach zarówno w kolorze jak pokroju rośliny, więc tym bardziej jestem ciekawa jej. Mam taką tzw bylinową co kwitnie na różowo i bardzo ją lubię. Zielonkawa też może być ładna :lol: Dzięki Twojemu wpisowi o dzwonkowcu zaczęłam dociekać i odnalazłam swój błąd w nazwie, teraz już na pewno znajdziesz :oops: U mnie jeszcze nic nie kiełkuje ;:145
Uważam Iwonko i to bardzo, bo spadanie starszej pani nie służy :oops: ale dzisiaj wyczytałam że dopóki śnieg skrzypi pod stopami odwilży nie będzie to i ślizgawki nie będzie ...bo skrzypi!
Ściskam Cię serdecznie ;:196

Dorotko wszyscy jesteśmy ciekawi naparstnicy czekoladowej do tego stopnia, że nikt nie zwrócił uwagi na zielonkawą Obrazek
Zamówiłam trochę krzewów pod pretekstem zamówienia paru drzewek dla mojej córki w prezencie do nowego ogródka Obrazek a są to...
Czeremcha pospolita 'Nowosibirskaja'
Dereń Darwarski
Judaszowiec kanadyjski
Kielichowiec wonny
Miskant chiński 'Yakushima Dwarf'
Magnolia japońska... po raz kolejny spróbuję!
Oczar wirginijski
Ośnieża karolińska odm. górska

Zamówiłam sobie Jabłoń 'Novamac' bo moja koleżanka ma od lat na działce, co roku owocuje i zawsze nas częstuje tymi pysznymi jabłkami oraz Śliwę 'Opal', bo uwielbiam te pierwsze śliwki. To może będę miała swoje.
Córce kupiłam stare odmiany jabłoni 'Idared','Jonagold' i 'Ligol'
Jak widzisz nie brakuje mi polotu w kupowaniu...obym nie przesadziła.


I tak to sobie umilam czas kiedy biało za oknem! Gorzej jak zaczną zajeżdżać kurierzy pod dom i rośliny będą się domagały szybkiego posadzenia. Tym bardziej, że w lutym muszę zatrudnić firmę do przycięcia wielu krzewów i drzew z rozdrabniarką, a od marca kolejna firma musi nam przerobić taras. A żeby firma miała miejsce i pole do rozmachu robiąc taras muszę rozebrać dwa skalniaki (przesadzić tamtejsze rośliny) z ogromnymi głazami. Nie wiem czy głazy tam wrócą czy inaczej zaaranżuję miejsce. Dobrze, że zakupiłam już porządny wózek, bo ręce by tego nie udźwignęły...byle głowa dała radę ObrazekObrazek


Teraz kilka zdjęć, żeby umilić zimowy post!

to przedwczoraj, wczoraj też było podobnie ;:3

Obrazek

Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego weekendu!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Naparstnice wszystkie są urodziwe moim zdaniem :D
Cudny gąszcz tulipanków. :D
I piękne bzy :!:
Też bym chciała już siewy rozpocząć ,lecz za zimno i ciemno u nas. ,
Z językiem to masz rację, to czego się uczyłyśmy już trochę przestarzałe jest ;:306
Moja Kuzynka z Niemiec kiedyś mi powiedziała ,że używam strych słów i tak się już nie mówi :oops:
Ciągle powstają nowe słowa i neologizmy. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, jednak zrezygnuję z siania w tunelu, bo za zimno jechać na działkę. ;:306 ;:306
W zamian zrobię podobny eksperyment i kuwety postawię na balkonie w foliaku. Naturalnie wysieję po odrobinie nasion, by nie zaliczyć całkowitej wpadki. :lol:
Niesamowita jest ta czekoladowa naparstnica. ;:215 Tak długo kwitnie, czy później zakwita?

Czy to jest pierwiosnek omączony? https://www.fotosik.pl/zdjecie/c9af1241049bff88
Z mojego ubiegłorocznego siewu wyrosły dwa pierwiosnki o takich samych listkach. Nawet się zastanawiałam, czy to w ogóle jest prymula. ;:7 A pamiętam, że omączone też siałam.

Dużo masz tulipanów, ;:63 a lilakami aż mi zapachniało. ;:138
No i to wschodzące, a może zachodzące słoneczko - cudne! ;:303 ;:303

Dobrej, zdrowej, cieplutkiej niedzieli, Marysiu. ;:167 ;:167 ;:196 ;:196 ;:3 ;:3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”