iwonaceae, na zdjęciu tej 2 Twojej cebuli są pseudołodygi

To również nie jest amarylis.
Tak wyglądają moje amarylisy:

Nie ma tu absolutnie żadnej 'łodygi', liście wyrastają z jednego miejsca, po prostu z cebuli, rozkładają się na boki.
Dodatkową cechą, o której raczej rzadko się mówi w przypadku amarylisów jest to, że cebula dzieli się przeważnie od środka. Na obu moich zdjęciach widać, że ze szczytu cebuli wyrasta więcej niż jeden pióropusz liści - główny, oraz czasem po kilka pobocznych - to są młode cebule, które oddziela się za któryś rok. Bardzo rzadko młode cebule tworzą się u podstawy piętki (ale zdarza się) -
iwonaceae wokół Twojej rośliny matecznej jest wianek cebul potomnych, wytworzonych u podstawy cebuli. Tak namiętnie rozmnaża się krynka
Oczywiście są to różnice bardzo łatwe do wychwycenia - ale tylko dla kogoś kto ma doświadczenie z amarylisem i z krynkami. Jeśli ktoś nie widział na żywo amarylisa, nie posiada takowego, to naprawdę ciężko znaleźć na necie zdjęcia cebul czy liści, które rozwieją wątpliwości - najczęściej na necie są zdjęcia kwiatów.
Podsumowując,
iwonaceae Twoja roślina z poprzedniego postu to również krynka lub
Amarcrinum, nie jest to amarylis

Jeśli Tobie zakwitnie to pokaż zdjęcie, może da się coś rozszyfrować bardziej
I nie czekaj z wysadzaniem
Hippeastrum do wczesnej wiosny - znaczy doglądaj cebul przynajmniej raz w tygodniu. Cebula często sama podejmuje wzrost kiedy uzna, że jest gotowa. Wczesną wiosną może się okazać, że ona ma już liście, lub pędy kwiatowe - a jeśli jest w ciemności to pęd i liście mogą się zmarnować. Ja mam na zimowisku kilkanaście dorosłych cebul zwartnic - jedna, wypuściła już kilkucentymetrowy pęd kwiatowy, u innej widać czubek pędu pomiędzy łuskami, inne są zupełnie bezlistne - a część nawet liści nie zrzuciła. A wszystkie mam w tych samych warunkach. Każda cebula ma swój rytm, ogólne zasady uprawy to tylko wyznacznik, ale cebula może zaskoczyć
norbert76, gratuluje tak ładnych przyrostów
