Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Fatsja - ile podlewać
W mililitrach, no się nie da.
W jakich warunkach stoi, jak ma ciepło ?
Przy każdej roślinie lepiej mniej niż za dużo podlewać, bo większość ginie z powodu przelania.Chyba,że to papirus, chociaż i jego udało mi się jakoś przelać bo zgnił.
Czekaj,aż przeschnie ziemia, sprawdź palcem wgłąb czy też przeschnięta i dopiero podlewaj.
Fatsja jak ma za sucho to reaguje klapnięciem, szybko po podlaniu podnosi liście.
A i nie pakuj jej w ostre słońce, bo raczej nie lubi.
W jakich warunkach stoi, jak ma ciepło ?
Przy każdej roślinie lepiej mniej niż za dużo podlewać, bo większość ginie z powodu przelania.Chyba,że to papirus, chociaż i jego udało mi się jakoś przelać bo zgnił.
Czekaj,aż przeschnie ziemia, sprawdź palcem wgłąb czy też przeschnięta i dopiero podlewaj.
Fatsja jak ma za sucho to reaguje klapnięciem, szybko po podlaniu podnosi liście.
A i nie pakuj jej w ostre słońce, bo raczej nie lubi.
Re: Fatsja - ile podlewać
Dziękuję Lucy.
Ale powiedz trochę konkretniej - mniej więcej podlewa się taką roślinę:
- co 2 dni
- co tydzień
- co miesiąc?
I ile wlewać na raz:
- pół litra
- litr
- wiadro wody?
Ja jestem totalnym konkretem jeśli chodzi o wszystkie moje czynności - dlatego na przykład ciasto zawsze mi wychodzi bo odmierzam miarką składniki.
Informacja: "podlewaj jak ziemia będzie przesuszona" zawiera zbyt wiele niewiadomych.
pozdrawiam
adam
Ale powiedz trochę konkretniej - mniej więcej podlewa się taką roślinę:
- co 2 dni
- co tydzień
- co miesiąc?
I ile wlewać na raz:
- pół litra
- litr
- wiadro wody?

Ja jestem totalnym konkretem jeśli chodzi o wszystkie moje czynności - dlatego na przykład ciasto zawsze mi wychodzi bo odmierzam miarką składniki.
Informacja: "podlewaj jak ziemia będzie przesuszona" zawiera zbyt wiele niewiadomych.
pozdrawiam
adam
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Fatsja - ile podlewać
U roślin nie przejdzie jak z ciastem
Masz sucho i gorąco w mieszkaniu- trzeba częściej i więcej podlewać,bo roślina potrzebuje i zużywa jej więcej.
Wystarczy ochłodzenie kilkudniowe, a ta sama ilość wody podlewana z taką samą częstotliwością jak przy cieple i można zalać korzenie i się uduszą i zgniją.
To tak jak z nami- w upały pijemy dużo więcej płynów.Roślina to też żywe "ustrojstwo".
Może podam ci przykład, moja fatsja stoi w bardzo chłodnym miejscu-w nieogrzewanej sieni, nic jej się nie dzieje, podlewam podobną doniczkę niewielką naprawdę ilością wody (może niecała szklanka) góra raz na tydzień, bywa,że rzadziej, jak jest chłodniej.
Musisz ją po prostu wyczuć, pół litra to chyba ciut za wiele, lepiej mniej niż za dużo,co dwa dni to też za często.
Spróbuj szklanką wody podlać tak raz na tydzień.Zobaczysz.Przelać nie powinieneś, a jak zobaczysz,że łodygi liściowe opadły w dół i są wiotkie to znaczy,że trzeba piciu dolać. Ale nie pól litra od razu.

Masz sucho i gorąco w mieszkaniu- trzeba częściej i więcej podlewać,bo roślina potrzebuje i zużywa jej więcej.
Wystarczy ochłodzenie kilkudniowe, a ta sama ilość wody podlewana z taką samą częstotliwością jak przy cieple i można zalać korzenie i się uduszą i zgniją.
To tak jak z nami- w upały pijemy dużo więcej płynów.Roślina to też żywe "ustrojstwo".
Może podam ci przykład, moja fatsja stoi w bardzo chłodnym miejscu-w nieogrzewanej sieni, nic jej się nie dzieje, podlewam podobną doniczkę niewielką naprawdę ilością wody (może niecała szklanka) góra raz na tydzień, bywa,że rzadziej, jak jest chłodniej.
Musisz ją po prostu wyczuć, pół litra to chyba ciut za wiele, lepiej mniej niż za dużo,co dwa dni to też za często.
Spróbuj szklanką wody podlać tak raz na tydzień.Zobaczysz.Przelać nie powinieneś, a jak zobaczysz,że łodygi liściowe opadły w dół i są wiotkie to znaczy,że trzeba piciu dolać. Ale nie pól litra od razu.
Re: Fatsja - ile podlewać
Kontynuuję temat z moja roślinką.






- wypuściła bardzo dużo nowych liści - chyba z 15 !!!
- niektóre liście usychają na bokach???
- prawie wszystkie liście odwróciły się w stronę okna
Czy mam okręcać tą roślinę, bo wszystkie liście rosną w jedna stronę?
Podlewam raz na tydzień - z czego te uschnięte liście?
Jakieś sugestie dalszej hodowli? Jak oceniacie tą roślinkę?
pozdrawiam






- wypuściła bardzo dużo nowych liści - chyba z 15 !!!
- niektóre liście usychają na bokach???
- prawie wszystkie liście odwróciły się w stronę okna
Czy mam okręcać tą roślinę, bo wszystkie liście rosną w jedna stronę?
Podlewam raz na tydzień - z czego te uschnięte liście?
Jakieś sugestie dalszej hodowli? Jak oceniacie tą roślinkę?
pozdrawiam
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Fatsja - ile podlewać
Jak ci tyle liściorów wypuściła, to znaczy dobrze się ma i czuje u ciebie.
Normalne jest w pomieszczeniu, że roślina kieruje się w stronę, skąd pada światło, jak ją będziesz przekręcać nic jej nie będzie, a i pieniek nie wygnie się w jedną stronę.
Moja stoi na zewnątrz, tam inaczej pada światło, więc nie ma tendencji do przekręcania się w jego kierunku.
Dolne liście są najstarsze, więc dlatego usychają.
Fatsja z wiekiem ogałaca się od dołu trochę, bo w tych miejscach liście już nie wyrosną.
Twoja to bardzo ładna, gęsta roślina.
Normalne jest w pomieszczeniu, że roślina kieruje się w stronę, skąd pada światło, jak ją będziesz przekręcać nic jej nie będzie, a i pieniek nie wygnie się w jedną stronę.
Moja stoi na zewnątrz, tam inaczej pada światło, więc nie ma tendencji do przekręcania się w jego kierunku.
Dolne liście są najstarsze, więc dlatego usychają.
Fatsja z wiekiem ogałaca się od dołu trochę, bo w tych miejscach liście już nie wyrosną.
Twoja to bardzo ładna, gęsta roślina.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
Cóż, nic dziwnego skoro popełniłaś te same błędy... Fatsja nie nadaje się do uprawy w mieszkaniu przez cały rok. Generalnie latem powinna być wystawiona np. na balkon, a w okresie jesienno - zimowym trzeba znaleźć stanowisko o temperaturze około 10 - 12 stopni. Warto było poczytać o prawidłowych warunkach uprawy i pielęgnacji...
Spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu, za to dla rośliny w mieszkaniu, gdzie masz suche powietrze to szok i istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, inaczej bardzo łatwo przelać.
Do tego pewnie zbyt ciemne stanowisko, za daleko od okna, skutek:
Grzyb jak nic...
Czyli: wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, przygotować nowe podłoże - standardowa mieszanka ziemi i żwirku ok. 3:1, odciąć liście z plamami, zrobić oprysk preparatem grzybobójczym, zapewnić do wiosny jasne chłodne stanowisko. W tym okresie ograniczyć podlewanie. Żadnego spryskiwania liści.
Spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu, za to dla rośliny w mieszkaniu, gdzie masz suche powietrze to szok i istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, inaczej bardzo łatwo przelać.
Do tego pewnie zbyt ciemne stanowisko, za daleko od okna, skutek:
Grzyb jak nic...
Czyli: wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, przygotować nowe podłoże - standardowa mieszanka ziemi i żwirku ok. 3:1, odciąć liście z plamami, zrobić oprysk preparatem grzybobójczym, zapewnić do wiosny jasne chłodne stanowisko. W tym okresie ograniczyć podlewanie. Żadnego spryskiwania liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
W sumie racja, dziękuję. Roślinka ląduje na jasnej, chłodnej klatce. Mam nadzieję, że koty nie poobgryzają. 

Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
Cześć,
kupiłem swoją fatsję latem i póki co trzymała się dobrze, zdrowo rosła. W końcu przyszly mrozy i musiałem troche dogrzać w pokoju, tak miałem chyba około 16-18 stopni. Z dnia na dzień chbya wszystkie sadzonki [4 w jednej, taka kupiłem] klapły.Aktualnie tylko największa dalej smętnie zwisa. Czytałem, że od za wysokiej temperatury tak się dzieje-jednak już od tyodnia jak taka, jak była, a podnieść się nie chce. Liściom nic się nie dzieje. Miała ciągle wilgotno, chociaż chwilowo chyba ją przelałem, bo najmniejsza sadzonka wyszła bez korzeni, jednak reszta się trzyma i na razie nie podlewam. Nie była jeszcze przesadzana. Czy dalej poczekać z podlewaniem i może się jej poprawi?




kupiłem swoją fatsję latem i póki co trzymała się dobrze, zdrowo rosła. W końcu przyszly mrozy i musiałem troche dogrzać w pokoju, tak miałem chyba około 16-18 stopni. Z dnia na dzień chbya wszystkie sadzonki [4 w jednej, taka kupiłem] klapły.Aktualnie tylko największa dalej smętnie zwisa. Czytałem, że od za wysokiej temperatury tak się dzieje-jednak już od tyodnia jak taka, jak była, a podnieść się nie chce. Liściom nic się nie dzieje. Miała ciągle wilgotno, chociaż chwilowo chyba ją przelałem, bo najmniejsza sadzonka wyszła bez korzeni, jednak reszta się trzyma i na razie nie podlewam. Nie była jeszcze przesadzana. Czy dalej poczekać z podlewaniem i może się jej poprawi?




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
Rośliny doniczkowe zawsze niezwłocznie przesadzamy po zakupie do przepuszczalnego podłoża (mieszanki ziemi i) z drenażem na dnie doniczki i stawiamy na podstawce, a nie wkładamy do osłonki. Korzenie muszą oddychać.
Jeśli podłoże nie przesycha, a w przypadku jednej sadzonki doszło do całkowitej utraty korzeni, to nie wiem na co chcesz czekać?
Bezwzględnie trzeba przesadzić, oczyszczając bryłę korzeniową w miarę możliwości ze starego podłoża oraz po dokładnym sprawdzeniu korzeni, odcinasz pogniłe. To co zostanie z korzeni posypujesz sproszkowanym węglem.
Sadzisz do nowego podłoża, delikatnie podlej, stawiasz blisko okna i czekasz. Regeneracja może trochę potrwać.
Jeśli podłoże nie przesycha, a w przypadku jednej sadzonki doszło do całkowitej utraty korzeni, to nie wiem na co chcesz czekać?
Bezwzględnie trzeba przesadzić, oczyszczając bryłę korzeniową w miarę możliwości ze starego podłoża oraz po dokładnym sprawdzeniu korzeni, odcinasz pogniłe. To co zostanie z korzeni posypujesz sproszkowanym węglem.
Sadzisz do nowego podłoża, delikatnie podlej, stawiasz blisko okna i czekasz. Regeneracja może trochę potrwać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
Czekałem, bo nie byłem pewny, czy to temperatura czy za dużo wody. Korzeniom przy dotykaniu nic się nie dzieje, w wolnej chwili jednak ziemię wymienie na bardziej przepuszczalną zgodnie ze wskazówkami.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
W każdym dobrym poradniku powinieneś znaleźć informację o rodzaju podłoża do danej rośliny.
Rośliny są sprzedawane w podłożu produkcyjnym, które nie nadaje się do długotrwałej uprawy ze względu na to, że niestabilnie przesycha. Dlatego przesadzamy bezpośrednio po zakupie. Podłoże musi być mieszanką ziemi i osobno dodanego rozluźniacza, żeby nie zbijało się w jedną bryłę, a korzenie mogły oddychać.
Właściwe podłoże to jeden z podstawowych czynników uprawy roślin.
Rośliny są sprzedawane w podłożu produkcyjnym, które nie nadaje się do długotrwałej uprawy ze względu na to, że niestabilnie przesycha. Dlatego przesadzamy bezpośrednio po zakupie. Podłoże musi być mieszanką ziemi i osobno dodanego rozluźniacza, żeby nie zbijało się w jedną bryłę, a korzenie mogły oddychać.
Właściwe podłoże to jeden z podstawowych czynników uprawy roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fatsja - pielęgnacja, problemy w uprawie
W zasadzie to nie było złe, nie torf, woda przelatywała. Póki co przesadzona w normalną z roluźniaczami, na razie zwisa jak zwisała, jednak się nie pogarsza.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wątek poświęcony Fatsji mamy tutaj: viewtopic.php?f=19&t=10959&hilit=Fatsja , warto poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta