Szklarnia- jaką kupić

[reglas23]

Witajcie. Rozglądam się za szklarnia. Będzie ona z poliwęglanu. Zapotrzebowanie na warzywa u nas w rodzinie jest bo praktycznie nic nie kupujemy i wszystko produkujemy sami. Pytanie brzmi-czy szklarnia o wymiarach 3x14 co daje 42m2 jest szklarnią dużą. Wiem , że ktoś odpowie że zależy od własnych zapotrzebowań, ale czy jest wystarczająca pod względem funkcjonalności, wygody i powierzchni użytkowej? Pytam jako laik w tym temacie bo nigdy nie miałem styczności z czymś podobnym.Chcę w niej uprawiać paprykę, pomidory, bakłażany i może arbuzy.

[gienia1230]

Ooo, duuuuża. Nie wiem ile osób masz w rodzinie. U mojej siostry jest 4 osoby i ma małą szklarnię 3 x 5 m, a w niej tylko pomidory i ogórki dla własnych potrzeb, zupełnie im wystarcza i na przetwory i na bieżące spożycie. Kilka krzaczków (chyba 4 szt) pomidorów ma jeszcze w gruncie i II rzut ogórków też sadzi w gruncie.

[ekopom]

Im bardziej zbliżona do kwadratu, to będzie cieplejsza, gdyż będzie miała mniejszą powierzchnię boków, przez które ucieka ciepło.

[reglas23]

A jaka jest różnica pomiędzy szklarnią łukową a kwadratową (oprócz kształtu,bo to sam wiem)? Chodzi o użytkowanie i całą resztę z tym związaną. Ekopom pisał coś, że kwadrat niby cieplejszy może ktoś rozwinie temat.
A co z uprawą? Czy lepiej grządki na podwyższeniu czy na płasko?
Jedne źródła podają, że szklarnia powinna stanąć dłuższymi ścianami w stronę północ/południe, drugie zaś że na osi wschód zachód? Jak to jest w końcu, bo z logicznego punktu widzenia chyba wschód/zachód.

[hans_1986]

A jaka jest różnica pomiędzy szklarnią łukową a kwadratową (oprócz kształtu,bo to sam wiem)? Chodzi o użytkowanie i całą resztę z tym związaną. Ekopom pisał coś, że kwadrat niby cieplejszy może ktoś rozwinie temat.
A co z uprawą? Czy lepiej grządki na podwyższeniu czy na płasko?
Jedne źródła podają, że szklarnia powinna stanąć dłuższymi ścianami w stronę północ/południe, drugie zaś że na osi wschód zachód? Jak to jest w końcu, bo z logicznego punktu widzenia chyba wschód/zachód.

Moim zdaniem kwadratowa jest praktyczniejsza bo łatwiej od boków przemieszczać się (jeśli ktoś potrzebuje) A łukowa jest niższa przy brzegach. A czy kwadrat czy prostokąt cieplejszy Ważna szerokość czym szersza tym mniej będzie wychładzać się w okresach chłodów. A przy szerokich wywietrznikach w lecie będzie przyjemniej. Jak tyko się da podwyższone grządki lepsze nagrzewanie i mniejsze ryzyko zalania korzeni. Szklarnie najlepiej węższa strona do wiatru ustawić mniejszy opór zwykle ze wschodu na zachód (lepsze wietrzenie w okresach letnich)

[Nakatomi]

Witam mam już jeną szklarnię zrobioną z tych niebieskich rur do wody i drewnianych łat. Teraz zamierzam postawić drugą większą powiedzcie co myślicie o tej link do allegro usunięty - regulamin/mod. N.
Czy taki szkielet jest wytrzymały? zamierzam przykryć ją folią i dodatkowo obniżyć o pół metra zakopując i cementując rurki w ziemi tak że z boku będzie 1.50 a nie 2 metry. Dodam że często mocno u nas wieje, ale moja stara szklarnia daje radę.

[Dankamarek]

Ma ktoś doświadczenia z użytkowaniem automatu do otwierania okien w szklarniach? Warto go zainstalować?

[Dankamarek]

Po pięcioletnim Twoim doświadczeniu zapytam :
1)pomidory, ogórki i paprykę uprawiać mam w szklarni w pojemnikach czy zagoniku?
Bo zacznę w sezonie taką zaabawę;
2) Masz doświadczenie w użytkowaniu automatów do otwierania okien w szklarni?

[asprokol]

Nie pytany się odzywam bo mogę odpowiedzieć na te pytania. Ja i szwagier mamy podobne szklarnie angielskie. Podobne uprawy.
Różnice to właśnie to o co pytasz,
Szwagier uprawia w zagonku, żona w pojemnikach. Obiektywnie przyznaje że plony u szwagra są zdecydowanie lepsze.
Automatyczne wywietrzniki pozwalają na pewne lenistwo ale latem i tak należy rano otworzyć drzwi. Zwiększamy sobie wygodę margines błędu ale kto lubi wstawać wcześniej się bez nich obędzie.
Szwagier nie posiadający automatyzacji biegł i otwierał o 7 rano, a moja żona między 10 a 11.

[emila_111]

Witam. Czy ktoś może ma taką szklarnie i podzieli się opinią, szukam czegoś trwałego, mam raczej otwartą przestrzeń także odporna na wiatry.

[Dorja]

emila, chcę kupić taką samą. Ze względu na wysokie ściany boczne i wzmocnienia ścianek. Też szukam tu odpowiedzi, czy ktoś może użytkuje.

[Karpik]

Ja zrobiłem taką. 3x4 m. Poliwęglan 6mm zabezpieczony taśmami i listwami przeciw dostawaniu się zabrudzeń do środka poliwęglanu. Konstrukcja w elementach nośnych zanitowana, nie skręcana, co dało efekt, że szklarnia nawet nie drgnie. Na fundamencie z 2 bloczków na sztorc na betonowej ławie. Ogrodzone krawężnikami. Między krawężnik a bloczek wsypane 30cm grubego żwiru, żeby woda ładnie wsiąkała. Stoi już 5 lat, żadnych problemów czy rdzy.

[Dorja]

Tylko że mi zupełnie nie podobają się te półokrągłe, choćby miały milion zalet- niestety, no nie mogę sie do nich przekonać. W grę wchodzą tylko te "domkowe", nawet jeśli trzeba do nich np montować rynny- chociaż są takie z wbudowanymi.
Przede wszystkim ma być wysoka po bokach (oboje jesteśmy wysocy), wzmocnienie ścianek- koniecznie, u mnie wieje, minimalna opłacalna w osi wysiłek- plon to od 12m kw wzwyż.
Kiedyś pomyślelibyśmy o jakiejś robionej, ale stal droga i zdrowie nie te.

[vang]

Witam. Czy ktoś może ma taką szklarnie i podzieli się opinią, szukam czegoś trwałego, mam raczej otwartą przestrzeń także odporna na wiatry.

emila_111- a mogę prosić info, skąd te szklarnie? Czy te też są rosyjskie?

Swoją drogą czy ktoś jeszcze użytkuje wzmacnianą szklarnię rosyjską jak na zdjęciu (ta ma profile otwarte, co trochę budzi moje wątpliwości) i może się wypowiedzieć odnośnie wytrzymałości? Szczególnie zależy mi żeby była bardzo stabilna i odporna na bardzo silny wiatr. Nie chciałabym kupić szklarni, która po roku złoży mi się jak domek z kart...

[domeldoom]

Cześć,

po którymś z kolei pechowym roku dla upraw w gruncie zdecydowałem się na szklarnię.
Najchętniej półokrągłą, z poliwęglanu (bardzo wietrzna okolica).

Możecie polecić lub stanowczo odradzić coś z bieżącej ofert?

pozdrawiam,
Tomek