Awokado - problem z liśćmi
- kwarcdymny
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2021, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Awokado - problem z liśćmi
Cześć.
Przeczytałam to, co radziliście osobom wyzej i choć podejrzewam, że u mnie będą te same porady czyli wymiana ziemi na taką z 1/4 piasku oraz nawożenie, pokażę swoją roślinę, bo w przeciągu ostatnich raptem kilku dni nagle zaczęła "suszyć" liście, wygląda to nienajlepiej:
Ziemia była mieszanką ziemi uniwersalnej, keramzytu, żwirku i włókna kokosowego. Awokado rosło sobie w tym ładnie cały 2019 i 2020 rok (hodowane z pestki od początku 2019), gdy właśnie w nowym roku zaczęło tak się z nim dziać. Może to właśnie czas na wymianę ziemi
Spryskuję je codziennie... Staram utrzymywać wilgotność, ale neistety w suchym ogrzewanym bloku jest z tym tragedia, teraz mam 44%, to i tak bardzo dużo jak na to mieszkanie...
Aha, proszę nie sugerujcie się dziurkami w liściach - zeszłego lata ćma złożyła na nim jajka, zauważyłam larwy dopiero jak się wykluły (wytłukłam ), więc to stare dziury.
Przeczytałam to, co radziliście osobom wyzej i choć podejrzewam, że u mnie będą te same porady czyli wymiana ziemi na taką z 1/4 piasku oraz nawożenie, pokażę swoją roślinę, bo w przeciągu ostatnich raptem kilku dni nagle zaczęła "suszyć" liście, wygląda to nienajlepiej:
Ziemia była mieszanką ziemi uniwersalnej, keramzytu, żwirku i włókna kokosowego. Awokado rosło sobie w tym ładnie cały 2019 i 2020 rok (hodowane z pestki od początku 2019), gdy właśnie w nowym roku zaczęło tak się z nim dziać. Może to właśnie czas na wymianę ziemi
Spryskuję je codziennie... Staram utrzymywać wilgotność, ale neistety w suchym ogrzewanym bloku jest z tym tragedia, teraz mam 44%, to i tak bardzo dużo jak na to mieszkanie...
Aha, proszę nie sugerujcie się dziurkami w liściach - zeszłego lata ćma złożyła na nim jajka, zauważyłam larwy dopiero jak się wykluły (wytłukłam ), więc to stare dziury.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Awokado - problem z liśćmi
Dopiero tu viewtopic.php?f=19&t=51998&start=561 ktoś pokazywał to samo i pisałam, że u mnie za każdym razem takie objawy powodują zamieranie drzewka pomimo że na rzęsach staję żeby mu dogodzić, a on i tak w sezon zimowy wchodzi zawsze na brązowo. Już zastanawiam się coraz poważniej czy to nie jest efekt tego dogadzania właśnie.
Jeśli moge zasugerować to nie pryskaj liści jak jest w takim stanie, raczej nawilżaj mu otoczenie- wszelkiego rodzaju nakładki na kaloryfery, tacki ze żwirem i nawilżacze. Ja np spryskuje firanki, nawet rolety itd, to działa lepiej niż moczenie liści.
Co do blokowych warunków rozumiem doskonale, bo sama się z tym mierzę i nagle się okazuje że wszędzie źle mu.
Oby tylko do wiosny.
Jeśli moge zasugerować to nie pryskaj liści jak jest w takim stanie, raczej nawilżaj mu otoczenie- wszelkiego rodzaju nakładki na kaloryfery, tacki ze żwirem i nawilżacze. Ja np spryskuje firanki, nawet rolety itd, to działa lepiej niż moczenie liści.
Co do blokowych warunków rozumiem doskonale, bo sama się z tym mierzę i nagle się okazuje że wszędzie źle mu.
Oby tylko do wiosny.
- kwarcdymny
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2021, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Awokado - problem z liśćmi
Dzięki Foxowa, właśnie pryskam już firany, mam ręcznik na kaloryferze i nic.
Od czasu do czasu nawilżam nawilżaczem ultradźwiękowym ale od tego z kolei robi się straszny "smog" w pokoju, bo mamy bardzo twardą wodę, nawilżacz rozpyla te cząsteczki kamienia po całym pokoju, trochę strach to potem wdychać, tu się chucha żeby nie było smogu, a potem samemu się go rozpyla
Nie będę w takim razie pryskać na liście.
Czyli to raczej nie kwestia braku nawożenia? Awokado na czubku puszcza wciąz nowe liście, ale czy sie utrzyma, jak mu stare uschną?
Od czasu do czasu nawilżam nawilżaczem ultradźwiękowym ale od tego z kolei robi się straszny "smog" w pokoju, bo mamy bardzo twardą wodę, nawilżacz rozpyla te cząsteczki kamienia po całym pokoju, trochę strach to potem wdychać, tu się chucha żeby nie było smogu, a potem samemu się go rozpyla
Nie będę w takim razie pryskać na liście.
Czyli to raczej nie kwestia braku nawożenia? Awokado na czubku puszcza wciąz nowe liście, ale czy sie utrzyma, jak mu stare uschną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Awokado - problem z liśćmi
Po 1 nie spryskujemy liści wodą. Nie podniesiesz tym wilgotności powietrza, a jedynie istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej.
Jeśli masz zbyt suche powietrze, czyli na poziomie 30 - 40% to tylko nawilżacz powietrza. Każdy nawilżacz ma regulację strumienia pary, wystarczy go zmniejszyć. Zainwestuj w wilgotnościomierz.
Przy temperaturze około 20 stopni, poziom wilgotności powinien oscylować wokół maksymalnie około 60%.
Po 2. Plamy takie mogą być od podlewania zbyt twardą wodą, podłoże jest pewnie zbyt zasolone. Kiedy było przesadzane? Rosną w tym samym podłożu od początku?
Jeśli masz zbyt suche powietrze, czyli na poziomie 30 - 40% to tylko nawilżacz powietrza. Każdy nawilżacz ma regulację strumienia pary, wystarczy go zmniejszyć. Zainwestuj w wilgotnościomierz.
Przy temperaturze około 20 stopni, poziom wilgotności powinien oscylować wokół maksymalnie około 60%.
Po 2. Plamy takie mogą być od podlewania zbyt twardą wodą, podłoże jest pewnie zbyt zasolone. Kiedy było przesadzane? Rosną w tym samym podłożu od początku?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kwarcdymny
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2021, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Awokado - problem z liśćmi
1. ok, nie będę spryskiwać
2.
Rośnie od początku w tym samym, bo bałam się go ruszać, lałam mu nawozy do roślin zielonych w sezonie letnim, od jesieni mniej, a zimą bez nawozu.
Podlewam wodą tylko przegotowaną i odstaną, bo w moim rejonie jest strasznie twarda i wapienna (Kraków)
Sugerujesz przesadzić teraz? Czy to zaszkodzi? :/
2.
Rośnie od początku w tym samym, bo bałam się go ruszać, lałam mu nawozy do roślin zielonych w sezonie letnim, od jesieni mniej, a zimą bez nawozu.
Podlewam wodą tylko przegotowaną i odstaną, bo w moim rejonie jest strasznie twarda i wapienna (Kraków)
Sugerujesz przesadzić teraz? Czy to zaszkodzi? :/
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Awokado - problem z liśćmi
Jeśli masz bardzo twardą wodę, to przegotowywanie jej niewiele zmieni.
Musisz używać albo mieszanki wody destylowanej i takiej przegotowanej wody w proporcji powiedzmy 2/3 - 1/3, albo opcja druga. Kupić worek torfu i lniany woreczek. Do woreczka wsypujesz torf, zawiązujesz i namaczasz w wiadrze wody naokoło dobę. Wkład z torfu używasz z trzy razy i wymieniasz. Taką wodą podlewasz.
Czy użyjesz jednej czy drugiej opcji warto jednak kontrolować pH podłoża, żeby było na poziomie ok. 6,5 - 7,5 czyli do lekko zasadowego, dobrze więc kupić pH metr.
Przy pierwszej opcji ze względu na to że woda destylowana jest jałowa, trzeba przy każdym podlewaniu w okresie jesienno-zimowym dodawać powiedzmy z 1/4 zalecanej dawki mineralnego nawozu. Żadnych oczywiście Biohumusów, bo one są zbyt słabe.
Oczywiście podłoże do wymiany. Każde przesadzenie to stres dla rośliny, ale istnieje coś takiego jak mniejsze zło. W tym wypadku nim jest wymiana podłoża. Liście z największą ilością plam do odcięcia.
Musisz używać albo mieszanki wody destylowanej i takiej przegotowanej wody w proporcji powiedzmy 2/3 - 1/3, albo opcja druga. Kupić worek torfu i lniany woreczek. Do woreczka wsypujesz torf, zawiązujesz i namaczasz w wiadrze wody naokoło dobę. Wkład z torfu używasz z trzy razy i wymieniasz. Taką wodą podlewasz.
Czy użyjesz jednej czy drugiej opcji warto jednak kontrolować pH podłoża, żeby było na poziomie ok. 6,5 - 7,5 czyli do lekko zasadowego, dobrze więc kupić pH metr.
Przy pierwszej opcji ze względu na to że woda destylowana jest jałowa, trzeba przy każdym podlewaniu w okresie jesienno-zimowym dodawać powiedzmy z 1/4 zalecanej dawki mineralnego nawozu. Żadnych oczywiście Biohumusów, bo one są zbyt słabe.
Oczywiście podłoże do wymiany. Każde przesadzenie to stres dla rośliny, ale istnieje coś takiego jak mniejsze zło. W tym wypadku nim jest wymiana podłoża. Liście z największą ilością plam do odcięcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kwarcdymny
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2021, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Awokado - problem z liśćmi
norbert76 dzięki, spróbuję powalczyć!
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Awokado - problem z liśćmi
Pamiętaj, że młode rośliny powinno się co wiosnę przesadzać do nowego podłoża, starsze co około 2 lata.
Twoje awokado jeszcze źle nie wygląda, ale to ostatni dzwonek żeby zareagować.
Twoje awokado jeszcze źle nie wygląda, ale to ostatni dzwonek żeby zareagować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Awokado - problem z liśćmi
jeśli masz nawilżacz to lepiej jego puszczać, bo nawilżanie mieszkania to jedno, ale nie utrzymuje się za długo, to taki bardziej wspomagacz.kwarcdymny pisze:Dzięki Foxowa, właśnie pryskam już firany, mam ręcznik na kaloryferze i nic.
Od czasu do czasu nawilżam nawilżaczem ultradźwiękowym ale od tego z kolei robi się straszny "smog" w pokoju, bo mamy bardzo twardą wodę, nawilżacz rozpyla te cząsteczki kamienia po całym pokoju, trochę strach to potem wdychać, tu się chucha żeby nie było smogu, a potem samemu się go rozpyla
Nie będę w takim razie pryskać na liście.
Czyli to raczej nie kwestia braku nawożenia? Awokado na czubku puszcza wciąz nowe liście, ale czy sie utrzyma, jak mu stare uschną?
Smog od nawilżacza na pewno się nie robi. Co wiecej nawilżacze wlaśnie obnizają smog, teraz są coraz nowsze funkcje, jonizacje , antywirusy itd. Podobno mokre powietrze opada z tymi cząsteczkami i nie wdycha się.
Kamień powinien zostawać w filtrze i na ściankach nawilżacza. Jak Ci się bardzo osadza to często myj, odkamieniaj np octem no i regularne zmiany filtra.
Tak btw to pod jakim jesteś wodociągiem? Ja też Krakowianka ;) Ale u nas nie jest najgorsza woda ,od Ojcowa/Bielanmoże trochę gorsza ale nie ma dramatu. A tak to Dłubnia z tego co wiem średnia a Rudawa ma miękką i reszta wodociągów też ( ja akurat pod tymi) . Jak byłam pod Dlubnią to gotowałam z kroplą soku z cytryny i nie było najgorzej lub filtrowałam dzbankiem.
Raczej te liście co już schną to uschną na amen. Ja je już od razu kasuję bo po co ryzykować przyplątaniem czegoś a i roślina lepiej odżywa. Nowe liscie się wypuszczą nawet jak zostanie goły badyl, tylko to trochę trwa. Ciekawa jestem czy Ci sie uda je uratować, bo ja juz na tym etapie brązowienia przestawałam liczyć na sukces.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Awokado - problem z liśćmi
Użytkowniczka kwarcdymny użyła słowa smog w cudzysłowiu, nie chodzi o tradycyjny smog.
Ci co używają nawilżacza wiedzą o co chodzi. Chodzi o tworzącą się mgłę w pomieszczeniu, jeśli wilgotność powietrza przewyższa około 70 - 80%. Odpowiada to zresztą zjawisku naturalnemu.kwarcdymny pisze:Dzięki Foxowa, właśnie pryskam już firany, mam ręcznik na kaloryferze i nic.
Od czasu do czasu nawilżam nawilżaczem ultradźwiękowym ale od tego z kolei robi się straszny "smog"
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Awokado - problem z liśćmi
- kwarcdymny
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2021, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Awokado - problem z liśćmi
Ciężki czas dla niego. Moje wypuściło nowe listki, te stare opadły! Bardziej pilnuję, żeby nie miało wody z kamieniem, bo jednak jak sie odstoi, to na dnie dzbanka go pełno. :/ A wodę mam z Rudawy.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2021, o 21:56 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu, a emotka nie zastępuje interpunkcji.
Powód: Nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu, a emotka nie zastępuje interpunkcji.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Awokado - problem z liśćmi
Jeśli masz twardą wodą wodę i osadza się kamień, to odstawienie jej niewiele zmieni.
Trzeba ją filtrować albo przegotowywać, albo mieszać pół na pół z wodą destylowaną.
Trzeba ją filtrować albo przegotowywać, albo mieszać pół na pół z wodą destylowaną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta