Rośliny trujące domowe,uczulające i inne (również dla zwierząt)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Rośliny trujące domowe,uczulające i inne (również dla zwierząt)
A widzisz u siebie jakieś objawy po kontakcie z tymi roślinami?
To są raczej rośliny bezpieczne , przynajmniej sans bo monstera ma drazniacy sok. Ale sądzę że stojąca nie dotykana nie ma jakiegoś większego wpływu na skórę. Szczególnie że azs jest raczej powodowane przez organizm i czynnikiem może być bardziej klimat wkoło rośliny ( suche powietrzne) ni z sama roślina. Ale chyba trzeba analizować z lekarzem np na podstawie testów ( myślę że tu trzeba patrzeć na szczawiany np).
To są raczej rośliny bezpieczne , przynajmniej sans bo monstera ma drazniacy sok. Ale sądzę że stojąca nie dotykana nie ma jakiegoś większego wpływu na skórę. Szczególnie że azs jest raczej powodowane przez organizm i czynnikiem może być bardziej klimat wkoło rośliny ( suche powietrzne) ni z sama roślina. Ale chyba trzeba analizować z lekarzem np na podstawie testów ( myślę że tu trzeba patrzeć na szczawiany np).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 sty 2021, o 05:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Czy trujący jest ten pierwszy po lewej
Witam serdecznie,
uprzejmie zwracam się z prośbą o zidentyfikowanie tego kwiatka
- pierwszy z brzegu z lewej od tv
- czy to jest wyrośnięty Skrzydłokwiat i czy przypadkiem nie jest trujący.
Od dłuższego czasu go obserwuje, bo czasami wydziela dziwny
lekko śmierdzący aromat, zwłaszcza gdy kwitnie, a w zimie jak teraz
gdy nie ma wentylacji strasznie słabo się czasem czuję urzędując
dłużej w pokoju, w którym jest.
Dodam, że znalazłem go porzuconego dawno temu na dworze,
gdy był 3x mniejszy i też w środku zimy.
Zastanawiam się czy nie przenieść go na balkon za jakiś czas,
a może tylko mi się wydaje, że jest trujący.
W każdym razie ciekaw jestem Waszego zdania,
czy kwiatki doniczkowe mogą powodować nudności
i ogółem gorsze samopoczucie od samego wdychania tych dziwnych
oparów raz na jakiś czas.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentulane podpowiedzi co to za kwiat.
Zdjęcia:



uprzejmie zwracam się z prośbą o zidentyfikowanie tego kwiatka
- pierwszy z brzegu z lewej od tv
- czy to jest wyrośnięty Skrzydłokwiat i czy przypadkiem nie jest trujący.
Od dłuższego czasu go obserwuje, bo czasami wydziela dziwny
lekko śmierdzący aromat, zwłaszcza gdy kwitnie, a w zimie jak teraz
gdy nie ma wentylacji strasznie słabo się czasem czuję urzędując
dłużej w pokoju, w którym jest.
Dodam, że znalazłem go porzuconego dawno temu na dworze,
gdy był 3x mniejszy i też w środku zimy.
Zastanawiam się czy nie przenieść go na balkon za jakiś czas,
a może tylko mi się wydaje, że jest trujący.
W każdym razie ciekaw jestem Waszego zdania,
czy kwiatki doniczkowe mogą powodować nudności
i ogółem gorsze samopoczucie od samego wdychania tych dziwnych
oparów raz na jakiś czas.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentulane podpowiedzi co to za kwiat.
Zdjęcia:



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 698
- Od: 20 gru 2013, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czy trujący jest ten pierwszy po lewej
W tej kępie roślin widzę :
-dużą dracenę o szerokich paskowanych liściach
-mniejsza o wąskich liściach
-fikus benjamina
-bluszcz Hedera
Oleandra raczej tam nie ma.
-dużą dracenę o szerokich paskowanych liściach
-mniejsza o wąskich liściach
-fikus benjamina
-bluszcz Hedera
Oleandra raczej tam nie ma.
Pozdrawiam Jacek
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Czy trujący jest ten pierwszy po lewej
A nie było używane coś z chemii w ostatnim czasie ?
Np jakiś środek na szkodniki czy nawet nawóz?
Przeanalizuj to, bo nie sądzę żeby nawet trująca roślina mogła wydzielać aż taki zapach żeby dawał takie efekty. Raczei rośliny trujące się 'odzywają' jak się je złamie, wydostanie sok czy zje. Chyba że jestes uczulony na coś co dana roslina zawiera.
Poeksperymentuj. Wynieś roślinę , przewietrz dobrze i sprawdź samopoczucie.
Np jakiś środek na szkodniki czy nawet nawóz?
Przeanalizuj to, bo nie sądzę żeby nawet trująca roślina mogła wydzielać aż taki zapach żeby dawał takie efekty. Raczei rośliny trujące się 'odzywają' jak się je złamie, wydostanie sok czy zje. Chyba że jestes uczulony na coś co dana roslina zawiera.
Poeksperymentuj. Wynieś roślinę , przewietrz dobrze i sprawdź samopoczucie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Rośliny trujące domowe,uczulające i inne (również dla zwierząt)
To nie jest żaden Oleander..
To jest dracena wonna, sam mam taką i nie wydziela żadnego zapachu.
Problemu poszukał bym gdzieś indziej. Może podłoże jest już stare i zatęchłe. Jak dawno było przesadzana to tak pewnie może być.
To jest dracena wonna, sam mam taką i nie wydziela żadnego zapachu.
Problemu poszukał bym gdzieś indziej. Może podłoże jest już stare i zatęchłe. Jak dawno było przesadzana to tak pewnie może być.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 sty 2021, o 05:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny trujące domowe,uczulające i inne (również dla zwierząt)
Tak rzeczywiście wychodzi, że najbardziej przypomina dracenę wonną. Co do dziwnego zapachu no to wydziela zwłaszcza gdy kwitnie i wypadają jakieś dziwne pyłki czasem. Ale rozumiem, że trujące kwiaty same z siebie nie są szkodliwe na 100% dopóki się nie zacznie ich przycinać. Dziękuję za informacje, pozdrawiam.
Tak, to bluszcz(ponoć też trujący) i pozostałe typy pewnie też się zgadzają. Dziękuję bardzo.
Tak, to bluszcz(ponoć też trujący) i pozostałe typy pewnie też się zgadzają. Dziękuję bardzo.