
Saint Pierre - wysoki, ma być smaczny, malinowy, plenny, odporny
Or Pera d' Abruzzo - nie wiem czy lepszy wybór niż Red Pearl, ma być bez pustych przestrzeni, soczysta, mięsista sakiewka
Pikador - plenny, smaczny, odporny
Hugo - bycze rogi jako ciekawostka
Prezes - malinowy, smaczny, tolerancyjny na ZZ
Płomień - smaczny, spodobała mi się nazwa
Odpadły z bólem serca, ale może w przyszłym roku: Jantar, Faworyt, Adonis, Brutus i Malinowy Olbrzym. Częściowo ze względu na jakieś zdanie, które padło, że niekoniecznie plenny, wymagający itp.
Koktailowe, bo w dużej mierze wczesne, radzące sobie, takie na gryz:
Malinowy Smaczek
Ożarowski Black Cherry - kiedyś wysiałam i wracam do tego producenta po wysianiu z innej firmy - jakby inny pomidorek
Idll
Figiel - pomarańczowy do koloru eksperyment.
Na przyszły rok czeka tak polecany Cytrynek, bo nawet jak zdobędę nasiona to miejsca niestety nie.
Mam jeszcze, ale marnie kiełkujące już w 2020 po kilka sztuk Anny Russian, Megagrona, Romy krzaczastej, Jokato i Blondkopfhen.
Będę wdzięczna za uwagi co do wyboru czy sugestie co do ilości. Mam tunel 6x3. Czy warto sadzić koktajlowe do tunelu?