Witaj KASIU!
Całkowicie się z Tobą zgadzam co do książek.
Ta lilia jest bardzo stara i chyba najwyższy czas żeby ją przesadzić.Miałam więcej ,ale została ta jedna.Mam nadzieję,że po zimie będzie.
U nas szaro ,buro i ponuro.
Życzę fajnego dnia w
LUCYNKO!
Książki Chmielewskiej czytałam,ale nie pamiętam "Lesi".Za dużo tego było.Innych których polecasz sobie zapisałam.Jak będę w bibliotece to spytam.Jeżeli chodzi o trillery to nie dla mnie.Chyba nigdy bym nie usnęła.
Widzę,że też zaczęłaś wspominki.Muszę wynależć zdjęcia moich narcyzów których już nie ma,ale pomału zaczynam odnawiać kolekcję.
Pogoda u nas fatalna.Mam nadzieję po świętach będzie dłuższy dzień i spadnie wreszcie śnieg.
Miłego dnia.
HALINKO.
Kaktusy kupiłam w Biedr.Skusiły mnie bo takie ciekawe.Nigdy za nimi nie przepadałam,ale moja wnuczka hoduje.
Fiołeczek dopiero zakwitł i zrobił mi niespodziankę.Jeszcze jeden ma pąki,ciekawe jaki będzie kwiatek.?
Wcale się nie dziwię,że masz uraz,to boli takie kolce wbite w rękę.Ja ostatnio przesadzałam wszystkie kaktusy dla wnuczki.Na szczęście mocno się nie pokłułam bo to były małe kaktusy.
Miłego dnia w zdrowiu i słońca życzę bo u nas ponury dzień.

W nowej,świątecznej doniczce.

Trochę śniegu.
