Jakiś czas temu musiałem wykonać pewne prace ziemne na działce. W wyniku czego pokazał się mały strumyk wody wydobywający się z ziemi na głębokości ok 60cm. Woda płynie ok 10m i wpada do prowizorycznego odwodnienia. Niedługo będzie wykonane całościowe odwodnienie i wyrównanie terenu. Niedawno jednak okazało się że pokazał się żółty nalot, osad, piana ciężko mi to nazwać. Wzdłuż całego strumyka co kilka dni zbiera się taki osad, który muszę czyścić w obawie przed zapchaniem prowizorycznego odwodnienia.
Może ktoś wie skąd ten osad? Czy jest to naturalne zjawisko czy może jakiś sąsiad pomaga?
