Róża Chopin

[mimoza55]

Cyma, różyczka pięknie Ci się odwdzięcza , ma masę kwiatów i pąków śliczne musisz je dobrze dokarmiać
Ja swoją spróbuję przyciąć niżej , może się rozkrzewi bardziej.
To jest różyczka Chopin z 24 listopada. Trzeba przyznać - długo kwitnie, ta różyczka jest u mnie drugi sezon.

[cyma2704]

Wandziu wczesną wiosną dałam trochę obornika granulowanego, a w czerwcu nawozu dedykowanego różom. Na jesień miały zrobione kopczyki z kompostu. Pryskałam tylko raz miedzianem. Nawet mszyc nie było w ubiegłym sezonie.
Moje Chopiny potrafią wypuścić 2 metrowe pędy i jesienne kwitnienie oglądam z okna, inaczej tylko drabina.

Jesienią nie zrobiłam zdjęcia całego krzewu.

[mimoza55]

Soniu, Przepraszam muszę zmienić okulary, nie dopatrzyłam podpisu na końcu postu
Ja pierwszy oprysk wiosną,cały ogród pryskam Promanal 60 ,po dwóch tygodniach drugi oprysk z miedzianu.
w trakcie sezonu używałam dodatkowej chemii . Mszyce nie lubią chyba tej róży, u mnie też była czysta .
Nawozimy podobnie tylko ja dopiero tej jesieni, usypałam jej kopczyk z ziemi zmieszanej z kompostem ,
ale następnej jesieni mam nadzieję, że będę miała na tyle kompostu ,ze wszystkie róze dostaną solidną porcje kompostu.
Róże jak są odpowiednio odżywione to są bardziej odporne. Co do nawożenia to zawsze mam obawy żeby nie przedawkować.
Oglądając Twoje róże, odnosiłam wrażenie,że są małymi krzaczkami o olbrzymiej ilości kwiatów a to śliczne wielkoludy

[Syriusz]

Witam zapomniałem przesłać zdjęć mojego Chopina - sadzonka młoda ale miała kilka kwiatów. Ostatni zerwałem 2 listopada.


Liście piękne, błyszczące - jak pisałem w poprzednich postach. Późne lato, jesień, teraz zima - padało bardzo często jednak róża się nie poddała złej aurze. Kwiaty jasno kremowe, prawie białe. Dorodne, nie kapuściane, kształtne. Róża idealna. Zdjęcia robione aparatem 3mpix 10 letnim telefonem

[cyma2704]

Wandziu ja zdecydowanie nie przesadzam z nawożeniem żadnych roślin. Chemię ograniczam bardzo, mam małego wnusia buszującego w ogrodzie. Róże w tym roku okryte wyłącznie śniegiem. W grudniu było za ciepło, a dopiero kilka dni jestem w domu, po ponad miesięcznej nieobecności. Róże muszą sobie radzić, może już ekstremalnych mrozów nie będzie.

[gosiazinha]

Czy to już czas żeby ciąć Chopina? Z jednej strony wydaje mi się że to za wcześnie, ale dziś oglądałam krzew i ma około 2cm pąki na szczytach pędów (a pędy po 1,5 m i więcej), szkoda żeby się na nie wysilała, bo i tak je zetnę... I drugie pytanie: macie sposób żeby róża wypuszczała nowe pędy od korzeni? Mój Chopin w zeszłym roku nic nie wypuścił, wszystko na starych pędach, i teraz nie bardzo wiem jak ciąć, żeby na pewno odbił i miał ładny kształt...

[leosta]

Moja róża Chopin

[tara]

leosta Twój Chopin powala na kolana

[ewka36jj]

Ile ma lat ten Chopin?

[anida]

Mam nadzieję, że moja taka duża nie urośnie. A tak wyglądała jeszcze dziś

[3 KOTY]

leosta, podziwiam Twojego Chopina .

Proszę daj przepis na wyhodowanie takiego. Cięcie, nawożenie itp. Fajnie rośnie też Rosarium - o jego prowadzeniu też mógłbyś co nieco powiedzieć.


Pozdrawiam.

[mar-jolka]

a ja wlasnie czekam na nowe roze w tym na Chopina. Mam nadzieje ze urosnie na przyszly rok zdrowa i ladna. Ale jestem pelna obaw czy uchronie ja przed chorobami grzybowymi. Podzielcie sie wlasnymi doswiadczeniami z ochrona Chopina. Jakimi srodkami opryskujecie ta roze? Czosnek oczywiscie wsadze- on ma wyrastac czy dac do ziemi obrane ząbki?

[RIWIANA]

mar-jolka ja mam 6 krzaków chopina jeden 5 letni 4 krzaki trzy letnie i jedną sztukę wsadzoną w tym roku.Z tego co pamiętam nie było roku żeby chopin nie miał mączniaka na początku wariowałam opryskiwałam mlekiem ścinałam pędy nawet w ruch szła chemia ale teraz odpuściłam sobie to wszystko.Co roku ładnie się rozkrzewiają cięte wiosną bardzo krótko kwiaty mają piękne lecz nie lubią deszczu i z tego co zauważyłam najgorzej mączniak atakuje w pierwszym roku.

[ewita44]

Witajcie

To mój Chopin kwitnący w tym roku - różne fazy kwitnienia.