Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
No i się pojawiła mała plamka. Przestawiłam z parapetu
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nie zabieraj z parapetu! Nie możesz zabierać światła o tej porze roku... Z powrotem przestaw na parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Zrobię z rana
,teraz chłodzę pokój i powróci jutro na parapet. Może ta plamka z przesadzenia i podlania bądź zraszania , sąsiedztwo roślin chyba nie , obok ma róże pustyni i portulacaria afra. Fajny artykuł znalazłam https://fondeco.ru/pl/prichiny-poyavlen ... -borotsya/

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Hej,
mam mega problem z moją Alokazja Reginula tzw. Black Velvet. Kupiłam ją ponad miesiąc temu w całkiem dobrym stanie w Auchan, niestety u mnie czuje się bardzo źle. Dwa z trzech liści są w fatalnym stanie, wysuszone i brązowe od krawędzi.
Wspomnę, ze kwiat jest w osłonce bez dziurek, ale ze zrobionym drenażem. Starałam się ją podlewać umiarkowanie. Od kilku dni spryskuje liście przefiltrowaną wodą. Kwiat stoi w w miejscu nasłonecznionym, ale nie w pełnym słońcu (niestety blisko kaloryfera). To mój początek z kwiatami i zupełnie nie wiem jak ją ratować.

mam mega problem z moją Alokazja Reginula tzw. Black Velvet. Kupiłam ją ponad miesiąc temu w całkiem dobrym stanie w Auchan, niestety u mnie czuje się bardzo źle. Dwa z trzech liści są w fatalnym stanie, wysuszone i brązowe od krawędzi.
Wspomnę, ze kwiat jest w osłonce bez dziurek, ale ze zrobionym drenażem. Starałam się ją podlewać umiarkowanie. Od kilku dni spryskuje liście przefiltrowaną wodą. Kwiat stoi w w miejscu nasłonecznionym, ale nie w pełnym słońcu (niestety blisko kaloryfera). To mój początek z kwiatami i zupełnie nie wiem jak ją ratować.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Masz odpowiedzi w swoim poście. Robisz wszelkie możliwe kardynalne błędy uprawowe...
1. Roślin nie spryskujemy wodą. Nic to nie daje pozytywnego oprócz ryzyka załapania infekcji grzybowej. W przypadku roślin wymagających podwyższonej wilgotności powietrza, a w mieszkaniu masz zbyt suche od grzejnika albo przykręcasz go, albo inwestujesz w nawilżacz powietrza.
2. Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 2:1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie.
3. Doniczkę stawiamy na podstawce, a nie wkładamy do osłonki. Korzenie muszą oddychać. Nie kierujemy się tutaj tylko estetyką, ale przede wszystkim kwestią praktyczną.
4. Alokazja w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku, w związku z tym ograniczasz podlewanie w tym czasie. Podłoże powinno delikatnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Efekt końcowy jest taki, że została przelana i załapała infekcję grzybową. Przesadź do właściwego podłoża, sprawdź stan korzeni - pewnie będą pogniłe, odetnij te zmiany na liściach i na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Jednak istnieje duże ryzyko, że po prostu nie da się uratować tej rośliny.
Jak dopiero zaczynasz uprawę roślin, to wpierw powinnaś poczytać kilka poradników i na ich podstawie dobierać rośliny wg warunków uprawy jakie możesz im zapewnić. Powinnaś zacząć od prostych roślin w uprawie, a nie zaczynać od trudnych, jakimi są alokazje. To nie są sztuczne kwiatki. Nie wystarczy kupić taką roślinę, która Ci się spodoba, postawić sobie w pierwszym lepszym miejscu i po prostu będzie rosnąć. Niestety tak nie jest. Przy uprawie roślin nie ma cudownej różdżki, dzięki której można uratować każdą roślinę po ewidentnych błędach uprawowych.
1. Roślin nie spryskujemy wodą. Nic to nie daje pozytywnego oprócz ryzyka załapania infekcji grzybowej. W przypadku roślin wymagających podwyższonej wilgotności powietrza, a w mieszkaniu masz zbyt suche od grzejnika albo przykręcasz go, albo inwestujesz w nawilżacz powietrza.
2. Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 2:1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie.
3. Doniczkę stawiamy na podstawce, a nie wkładamy do osłonki. Korzenie muszą oddychać. Nie kierujemy się tutaj tylko estetyką, ale przede wszystkim kwestią praktyczną.
4. Alokazja w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku, w związku z tym ograniczasz podlewanie w tym czasie. Podłoże powinno delikatnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Efekt końcowy jest taki, że została przelana i załapała infekcję grzybową. Przesadź do właściwego podłoża, sprawdź stan korzeni - pewnie będą pogniłe, odetnij te zmiany na liściach i na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Jednak istnieje duże ryzyko, że po prostu nie da się uratować tej rośliny.
Jak dopiero zaczynasz uprawę roślin, to wpierw powinnaś poczytać kilka poradników i na ich podstawie dobierać rośliny wg warunków uprawy jakie możesz im zapewnić. Powinnaś zacząć od prostych roślin w uprawie, a nie zaczynać od trudnych, jakimi są alokazje. To nie są sztuczne kwiatki. Nie wystarczy kupić taką roślinę, która Ci się spodoba, postawić sobie w pierwszym lepszym miejscu i po prostu będzie rosnąć. Niestety tak nie jest. Przy uprawie roślin nie ma cudownej różdżki, dzięki której można uratować każdą roślinę po ewidentnych błędach uprawowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Różnie, mam nawilżacz powietrza, ale mam dużo roślin, które tworzą mikroklimat.
Jak włączę nawilżacz, to dochodzi do około 70%, jak mam wyłączony to spada do około 40% i wzrasta do około 50%.
Jeśli chodzi o doświetlanie, to przy dużej ilości roślin, to podstawa. W sumie doświetlam cały rok po 10h.
Jak włączę nawilżacz, to dochodzi do około 70%, jak mam wyłączony to spada do około 40% i wzrasta do około 50%.
Jeśli chodzi o doświetlanie, to przy dużej ilości roślin, to podstawa. W sumie doświetlam cały rok po 10h.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Emi22
- 200p
- Posty: 305
- Od: 12 cze 2016, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję za info. Jakie są najbardziej optymalne żarówki?
Lub jakie lampy, żeby były poręczne?
Jak zorganizować takie doświetlanie?
Lub jakie lampy, żeby były poręczne?
Jak zorganizować takie doświetlanie?
Ostatnio zmieniony 10 sty 2021, o 14:17 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu
Powód: Nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 14 lut 2021, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry.
Moja Alocasia stingray kupiona w tym samym markecie przyjechała chora. Myślę że dodatkowo przemarzła w transporcie - tata zobaczyl "taką piękna płaszczkę" i mi kupił, przejechała się 2 razy autem niezabezpieczona, gdy na dworze minus.
Dodam, że hodowca roślin że mnie na poziomie podstawowym - najbardziej wymagająca moja roślina to 2 letnia calathea. Jestem z tych co zapominają o podlewaniu.
Odnośnie alocasii
-na mszyce - bo to chyba były one - oprysk Naturen od Substrala (2x już zrobiony)
-na grzyba - miedzian 50WP - oprysk + moczenie korzeni
-stoi metr od okna tarasowego, południowego
-doniczka z dziurkami + podstawka (dziękuję za radę - już miałam kupioną osłonkę)
-ziemia do palm + storczyków + perlit, na drenażu z keramzytu
-temp nie spada poniżej 20, wilgotność około 50%
Czy jakieś mądre głowy coś mi jeszcze podpowiedzą? Martwią mnie szczególnie te czarno przebarwione nerwy i czarne pasy na łodygach.
Gdy ją przesadzałam to usunęłam pojedyncze korzenie które były miękkie - to były te wystające z doniczki, pewnie efekt przelania w sklepie. Było ich dosłownie kilka. Oprócz tego widać żółte przebarwienia na liściach, szczególnie starszych i liście te oklapły.








Tak wyglądała w dniu przyjazdu

Polubiłam się z "płaszczką" i chciałabym żeby przeżyła.
Moja Alocasia stingray kupiona w tym samym markecie przyjechała chora. Myślę że dodatkowo przemarzła w transporcie - tata zobaczyl "taką piękna płaszczkę" i mi kupił, przejechała się 2 razy autem niezabezpieczona, gdy na dworze minus.
Dodam, że hodowca roślin że mnie na poziomie podstawowym - najbardziej wymagająca moja roślina to 2 letnia calathea. Jestem z tych co zapominają o podlewaniu.
Odnośnie alocasii
-na mszyce - bo to chyba były one - oprysk Naturen od Substrala (2x już zrobiony)
-na grzyba - miedzian 50WP - oprysk + moczenie korzeni
-stoi metr od okna tarasowego, południowego
-doniczka z dziurkami + podstawka (dziękuję za radę - już miałam kupioną osłonkę)
-ziemia do palm + storczyków + perlit, na drenażu z keramzytu
-temp nie spada poniżej 20, wilgotność około 50%
Czy jakieś mądre głowy coś mi jeszcze podpowiedzą? Martwią mnie szczególnie te czarno przebarwione nerwy i czarne pasy na łodygach.
Gdy ją przesadzałam to usunęłam pojedyncze korzenie które były miękkie - to były te wystające z doniczki, pewnie efekt przelania w sklepie. Było ich dosłownie kilka. Oprócz tego widać żółte przebarwienia na liściach, szczególnie starszych i liście te oklapły.








Tak wyglądała w dniu przyjazdu

Polubiłam się z "płaszczką" i chciałabym żeby przeżyła.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Szczerze mówiąc, to nie wiem co można więcej dodać. Jeśli roślina ze szkodnikami i dodatkowo przemarzła podczas transportu to dostała mocno w kość.
To, że jeszcze żyje to możesz mówić o cudzie.
To czy przeżyje to loteria. Wszystko zależy od tego czy nie ucierpiał stożek wzrostu.
Zrobiłaś to co trzeba było zrobić i bardzo dobrze. Odetnij tylko tego liścia z plamami.
Pamiętaj, że alokazje to trudne w uprawie rośliny. W okresie jesienno-zimowym przechodzą okres spoczynku (mniejszy lub większy), więc ograniczasz podlewanie. Lepiej zapomnieć podlać, niż podlać zbyt często. W każdym razie wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć.
Dobrze jak przeczytasz ten wątek, znajdziesz dużo informacji w kwestii uprawy tej rośliny.
To, że jeszcze żyje to możesz mówić o cudzie.
To czy przeżyje to loteria. Wszystko zależy od tego czy nie ucierpiał stożek wzrostu.
Zrobiłaś to co trzeba było zrobić i bardzo dobrze. Odetnij tylko tego liścia z plamami.
Pamiętaj, że alokazje to trudne w uprawie rośliny. W okresie jesienno-zimowym przechodzą okres spoczynku (mniejszy lub większy), więc ograniczasz podlewanie. Lepiej zapomnieć podlać, niż podlać zbyt często. W każdym razie wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć.
Dobrze jak przeczytasz ten wątek, znajdziesz dużo informacji w kwestii uprawy tej rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 14 lut 2021, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję Norbert, zaraz ciachnę tego liścia. Moje zabiegi to właśnie skutek przeczytania tego wątku, bez Was nie byłabym taka mądra. Póki co trzymam kciuki za moją płaszczkę. Jeżeli sytuacja rozwinie się w któraś stronę to zgłoszę się po dalsze instrukcje. Pozdrawiam
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jaką stosujecie odżywkę? Do juki czy roślin zielonych?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Do roślin zielonych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta