Jadziu
Nie martw się. Tulipany sobie kiedyś uzupełnisz jak będą przeceny.
Bo markety w listopadzie robią wyprzedaże.
Poza tym Twój ogród zawsze powala widoczkami , szczególnie tymi różanymi.
Beatko
O żurawkach się jeszcze dokształcam.
Pompę do czystej wody kupiłam ok.3 lata temu w sklepie internetowym.
Zwracałam uwagę na wymiary, żeby zmieściła się przez okrągły otwór pojemnika kwadratowego o pojemności 1m3, które stoją u mnie pod rynnami.
Bo większość pomp była dużych rozmiarów.
Była to pompa producenta albo rosyjskiego albo ukraińskiego (w tej chwili nie pamiętam).
Na tym zdjęciu poniżej w tle tak wyglądają moje pojemniki, których mam 4 szt a są rozstawione na narożnikach budynku.
Łapię do nich deszczówkę bezpośrednio z rynny.
Ustawione są na betonitach tak abym mogła też z kraniku wlać wodę do konewek.
U góry mają okrągły otwór i stąd była konieczność dopasowania rozmiarów pompy do otworu.
Postaram się - ale nie dziś - zrobić zdjęcie tabliczki znamionowej tej pompy o ile nie zatarła się informacja na tabliczce znamionowej.
Raz to nawet jeżyki musiały uciekać ze swego gniazda, w którym miały małe. 
Tata jeż wszedł do altany w poszukiwaniu ratunku. 
Miłego dnia jutrzejszego 
Muszę je koniecznie jutro posadzić, bo gotowe w domu wykiełkować 
ale takie szaleństwo to ja zawsze pochwalam. 
, a ja będę miała co podziwiać. 
Wirtualnie co prawda, ale zawsze to przyjemnie oglądać śliczne kwiatuszki. 
