Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
No to zostaw. Sama zobaczysz, jak będzie przesychać podłoże czy w doniczce nie będzie się zbijać.
Natomiast co do pH mam mieszane uczucia. Wg mnie producenci, trochę tutaj wg mnie niezbyt rzetelnie podchodzą do tego tematu. Twoja, jak i moja jest jednak w granicznej wartości, więc też może być.
Natomiast co do pH mam mieszane uczucia. Wg mnie producenci, trochę tutaj wg mnie niezbyt rzetelnie podchodzą do tego tematu. Twoja, jak i moja jest jednak w granicznej wartości, więc też może być.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Hmm, to może w jakiś sposób można by obniżyć pH podłoża? Może te nawozy do paproci by się sprawdziły? Bo sam kwaśny torf jako podłoże to chyba nie za bardzo, prawda? Np. kwaśny torf plus humus i perlit? 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Kombinując samemu z zakwaszeniem podłoża, zwłaszcza nie mając w tym doświadczenia można zaszkodzić.
Można po prostu i łatwiej poszukać podłoża o niższym pH i wtedy dodać rozluźniacza, tak z 1/3.
Ale tak, jak pisałem możesz zostawić tą ziemię, gdyż pH mieści się w granicznej wartości. Osobiście do wody - na litr - co jakiś czas daję parę kropli soku z cytryny. To wg mnie powinno wystarczyć. Ważna tutaj jest twardość wody, która zwłaszcza w przypadku paproci może być tylko miękka.
Można po prostu i łatwiej poszukać podłoża o niższym pH i wtedy dodać rozluźniacza, tak z 1/3.
Ale tak, jak pisałem możesz zostawić tą ziemię, gdyż pH mieści się w granicznej wartości. Osobiście do wody - na litr - co jakiś czas daję parę kropli soku z cytryny. To wg mnie powinno wystarczyć. Ważna tutaj jest twardość wody, która zwłaszcza w przypadku paproci może być tylko miękka.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Na Mokotowie niestety woda nie jest najlepsza. Filtruje wodę w dzbanku, i podczas gotowanie nie widać żeby kamień się osadzał w czajniku co miało miejsce wcześniej, ale nie wiem czy to wystarczy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli masz twardą wodę, to takie proste filtrowanie nie wystarczy. Chyba, że masz instalację z filtrem RO.
W innej sytuacji pozostaje mieszać tą wodę co masz pół na pół z wodą destylowaną.
W innej sytuacji pozostaje mieszać tą wodę co masz pół na pół z wodą destylowaną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 165
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Niedawno kupiłem , jak wynikało z rozpoznania - Asplenium 'Austral Gem". No i właśnie zaczynają żółknąć jej końcówki łodyżek. ma ich coraz więcej. Stoi na parapecie, światło ma, ziemia dedykowana dla paproci, tacka z keramzytem, dodatkowo spryskiwana nawilżaczem. Co mogę robić nie tak?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jak spryskiwana nawilżaczem? Strumień pary nie ma prawa być skierowany bezpośrednio na roślinę!
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 165
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Żle napisałem - takim ręcznym spryskiwaczem
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
A po co???? Tyle razy już pisałem, spryskiwanie liści nic nie daje, w żaden sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza. Za to dla rośliny przy i tak dalej niskiej wilgotności, a zwłaszcza niższej temperaturze na parapecie oraz braku jego cyrkulacji to szok i bardzo duże ryzyko załapania infekcji grzybowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam, dopiero uczę się grać w zielone. Od prawie roku mam paprotkę plebodium blue star, do tej pory nie miałam z nią żadnych problemów. Jest w ziemi do paproci z dodatkową porcja perlitu, na dnie doniczki jest drenaż z keramzytu, podlewam ją co ok 3-4 dni, gdy higrometr pokaże 4. Mniej więcej miesiąc temu zauważyłam, że młode liście się nie rozwijają tylko obumierają a pojedyncze liście tracą kolor (jak na załączonych zdjęciach). Niestety odkąd w domu chodzi ogrzewanie wilgotność powietrza spadła do ok 40%. Czy jest możliwe, że moje problemy z tą paprotką wynikają właśnie z braku odpowiedniej wilgotności powietrza? Będę wdzięczna za wskazówki. 





Ostatnio zmieniony 9 lis 2020, o 21:01 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o poprawną pisownię, zdania zaczynamy z dużej litery.
Powód: Proszę o poprawną pisownię, zdania zaczynamy z dużej litery.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
1. To nie są rośliny bagienne. Nawet jeśli paprocie preferują wilgotne podłoże, to jest tego granica. Podlewanie co 3 dni to zdecydowanie za często. Utrzymujesz umiarkowanie wilgotne podłoże, raz naokoło tydzień powinno wystarczyć. Wywal ten wskaźnik, bo te tanie są delikatnie mówiąc do niczego, a nic nie zastąpi ludzkich zmysłów.
2. Korzenie muszą oddychać - osłonka do wywalenia, doniczka ma stać na podstawce.
Ograniczyć podlewanie i zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Ponadto paprocie wymagają, jak praktycznie wszystkie rośliny doniczkowe podlewania wyłącznie miękką wodą.
Do tego trzeba pilnować właściwego pH podłoża oraz regularnie nawozić mineralnym nawozem. Oczywiście w okresie jesienno-zimowym wystarczy raz na miesiąc.
Suche powietrze to dodatkowy negatywny czynnik. Niestety będziesz musiała przykręcić grzejnik, w końcu nie ma jeszcze nawet mroźnych nocy...
Niestety paprocie wymagają podwyższonej wilgotności powietrza, z góry zaznaczę że spryskiwanie liści nic nie daje. Możesz próbować postawić doniczkę z podstawką na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, ale to jest tylko taki substytut. Generalnie lepszym rozwiązaniem jest nawilżacz powietrza.
2. Korzenie muszą oddychać - osłonka do wywalenia, doniczka ma stać na podstawce.
Ograniczyć podlewanie i zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Ponadto paprocie wymagają, jak praktycznie wszystkie rośliny doniczkowe podlewania wyłącznie miękką wodą.
Do tego trzeba pilnować właściwego pH podłoża oraz regularnie nawozić mineralnym nawozem. Oczywiście w okresie jesienno-zimowym wystarczy raz na miesiąc.
Suche powietrze to dodatkowy negatywny czynnik. Niestety będziesz musiała przykręcić grzejnik, w końcu nie ma jeszcze nawet mroźnych nocy...
Niestety paprocie wymagają podwyższonej wilgotności powietrza, z góry zaznaczę że spryskiwanie liści nic nie daje. Możesz próbować postawić doniczkę z podstawką na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, ale to jest tylko taki substytut. Generalnie lepszym rozwiązaniem jest nawilżacz powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy ma ktoś doświadczenie z nephrolepsis "blonde" i "variegata". Różnią się jakoś szczególnie od swoich dzikszych krewniaków?
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak zrobić odpowiednią mieszankę dla paproci? Niestety, na tutejszym rynku coś takiego jak "ziemia dla paproci" nie istnieje (nie mieszkam w Polsce). W ogrodniczym polecono mi zwykłą zimię dla roślin domowych (nigdzie nie ma opisanego pH, na stronie producenta również
)... najchętniej zrobiłabym mieszankę na bazie tej ziemi - do pozostałych roślin mi się nie przyda
. Jedyną przydatną informację o ziemi jaką znalazłam to fakt, że jest ona beztorfowa.
Oczywiście wiem, że do mieszanki trzeba będzie dodać perlit, warstwę drenażową... mam też węgiel aktywny, w wątku o nim wspominano. Jedynie nie wiem czym mogłabym ją delikatnie "dokwasić" i czy w ogóle taka zabawa ma sens?
Wątek przeczytałam caluteńki, są tylko ogólnikowe odpowiedzi (chyba, że coś przeoczyłam)...
Jeżeli chodzi o paprotkę to kupiłam ją ponad miesiąc temu, jeszcze nie przesadzałam. Chyba jej się u mnie podoba, bo zagęszcza się przepięknie - stoi pod północno-zachodnim oknem dachowym, podlewam ją średnio raz w tygodniu (ale za to obficie), w "nawilżanie powietrza" się nie bawię przesadnie. To ostatnie wynika oczywiście z faktu, że mieszkam w dużo wilgotniejszym klimacie... ja mam dość "suche" mieszkanie, ale u mojego chłopaka parę kilometrów dalej potrafi woda cieknąć po oknie
.


Oczywiście wiem, że do mieszanki trzeba będzie dodać perlit, warstwę drenażową... mam też węgiel aktywny, w wątku o nim wspominano. Jedynie nie wiem czym mogłabym ją delikatnie "dokwasić" i czy w ogóle taka zabawa ma sens?
Wątek przeczytałam caluteńki, są tylko ogólnikowe odpowiedzi (chyba, że coś przeoczyłam)...
Jeżeli chodzi o paprotkę to kupiłam ją ponad miesiąc temu, jeszcze nie przesadzałam. Chyba jej się u mnie podoba, bo zagęszcza się przepięknie - stoi pod północno-zachodnim oknem dachowym, podlewam ją średnio raz w tygodniu (ale za to obficie), w "nawilżanie powietrza" się nie bawię przesadnie. To ostatnie wynika oczywiście z faktu, że mieszkam w dużo wilgotniejszym klimacie... ja mam dość "suche" mieszkanie, ale u mojego chłopaka parę kilometrów dalej potrafi woda cieknąć po oknie

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Kup kwaśny torf (powinien być dostępny w handlu u Ciebie w centrach ogrodniczych albo na EBayu) i wymieszaj z tą ziemią, którą kupiłaś. Na razie w proporcji około 1:1 i dobrze jest zmierzyć pH podłoża - przyda się oczywiście pH metr. Myślę, że tam gdzie mieszkasz powinnaś dostać, np. przez internet.
pH dla paproci powinno oscylować wokół 4,5 - 5,5.
pH dla paproci powinno oscylować wokół 4,5 - 5,5.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy to grzyb na phlebodium czy za sucho mu? Ogólnie w pomieszczeniu mamy wysoka wilgotność i czesto na oknach skrapla sie woda a do tej pory stał przy oknie północnym ( ale tez jest tu swiatlo wschód/ zachód)






Pozdrawiam Ania