W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko Twoje chryzantemy są cudowne.Tyle kolorów.A masz może"Clarę Curtis",widziałam coś podobnego.?
Traw masz ogromne połacie.Masz rację dobrze jest mieszkać na wsi.Najlepiej żeby ta wieś była fajna i przyjazna.Opowiadała mi znajoma o swojej córce z trojgiem dzieci która kupiła na wsi pół domu.Niestety musiała się wyprowadzić na inną wieś,a ten dom zamknąć na cztery spusty.Jednak zanim się kupi dom czy mieszkanie to powinno się najpierw przeprowadzić wywiad środowiskowy,żeby potem mieć spokój.
Pogoda u nas taka sobie.Pochmurno,ale nie pada.Przejrzałam sobie Twoje wątki.Bardzo mi się podobało.Można się skryć przed sąsiadami i
wirusem. :D
Wszystkiego dobrego ,dużo zdrowia i ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, jestem pod ogromnym urokiem Twoich chryzantem! ;:111 ;:111 ;:111
Jeśli, jak napisałaś, te pełne kępy kwitnących chryzantem to zeszłoroczne sadzonki, to.... nie znajduję adekwatnych słów, którymi mogłabym o nich napisać, brak mi określeń dla ich urody. ;:138 ;:138
U mnie chryzantemy owszem są, kwitną, ale jakoś niechętnie się rozrastają. ;:222 Co prawda ja je trochę po macoszemu traktuję, ale przecież nie mają aż tak źle. :lol:

Zdrówka Wam życząc ;:167 ;:167 , proszę: uważajcie na siebie. ;:196
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, cóż ja mogę powiedzieć na widok takich chryzantem? ;:oj Tak jak moje poprzedniczki jestem pełna podziwu i zachwytu ;:215 To piękne, jesienne kwiaty, które rozświetlają teraz ogród i dzięki nim nadal jest pięknie i kolorowo.

P.S. Wszystkie roślinki już posadzone i mam nadzieję, że będzie im u mnie dobrze ;:108
;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Wyjątkowo piękna chryzantema. ;:oj

Obrazek

Czy ubiegłoroczne żółtą i różową od razu sadziłaś do gruntu, czy zimowałaś inaczej?
Spore rewolucje w ogrodzie zrobiłaś. ;:173 Kolejne róże już mają przygotowane miejsca. ;:215
Jesteśmy szczęściarzami, że możemy ten trudny czas spędzać w ogrodzie. ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witam wszystkich odwiedzających. Listopad przywitał nas chłodną deszczową pogodą. Dobrze, że w sobotę udało mi się posadzić nowe róże. Przy okazji pozbyłam się kaliny, chyba to była koralowa, ale u mnie nie dała się poznać jako piękność. Rosła bardzo marnie, tylko dwa razy miała pojedyncze czerwone koraliki latem była mocno oblegana przez czarne mszyce. Po zeszłym suchym lecie musiałam obciąć ją do zera, niby wiosną zaczęła odbijać, ale marniutka. Na jej miejsce posadziłam różę Crocus Rose. Przesadziłam też przy okazji pod płot ostróżkę.

Irenko po sobotniej nocnej ulewie tak ładnie już chryzantemy nie wyglądają, są położone. Wiem Ty piękne róże, jeżówki preferujesz, a u mnie mix kwiatów.
Poczytałam o tej róży i miejsce, które wcześniej jej planowałam na pewno było nieodpowiednie, miałaby tam za ciasno. Mam nadzieję, że ta miejscówka, którą dostała będzie jej odpowiadać. Napisz w którym miejscu, czy czasami nie przy ścieżce rośnie Twoja, wiem że właśnie tam jest róża, która mnie tak bardzo każdego roku zachwyca. Myślę, że moja po trzech latach też pokaże piękno.

Danusiu każdego sezonu kupuję kilka nowości chryzantemowych u Zibiego. Ten rok dla chryzantem bardzo łaskawy, kwitną pięknie. Tak mam Clarę Curtis, to ta piękność https://i.imgur.com/SoFzB8S.jpg zeszłego lata bardzo ucierpiała, większość kępy zasuszyła się. Wiosną zbierałam z niej małe korzoneczki, sadziłam do donicy z obawą, że nic nie będzie, na szczęście udało się. Nie za mocno się rozrosła, kilka gałązek wydała, a kwiatów na nich sporo co widać na zdjęciu.
To co piszesz o córce koleżanki zdarza się bardzo często, moja koleżanka miała podobny sąsiedzki dylemat, sądzili się długo. My na szczęście nie trafiliśmy najgorzej, choć dla miejscowych zawsze będziemy obcymi. Na początku wiele osób przychodziło z ciekawości, Ci nam nie życzliwi sami się eliminowali. Jestem osobą bardzo szczerą jak mi coś nie pasuje mówię to głośno. Miałam problem z jednym sąsiadem i jego małoletnimi synami, namiętnie strzelali petardami, a mój pies wtedy wariował. Żadne prośby nie pomagały, nawet zgłaszałam ten problem nauczycielom w szkole, to usłyszałam, że ojciec jest idiotą ( o tym to ja wiedziałam). Aż przyszedł moment cisza, odpust nie ma strzałów, zastanawiałam się czyżby zmądrzeli. Okazało się ;:108 że w remizie strażackiej jacyś obcy ludzie nie z naszej wioski urządzali imprezę, a mądry synuś poszedł robić petardowy odstrzał przy ich samochodach. Nie zdążył daleko uciec, złapali go, zadzwonili po policję no i rodzice dostali kolegium sporą karę pieniężną, zostali porządnie postraszeni, od tamtej pory mamy względny spokój.
Przy płocie koło granicy z tym sąsiadem mam posadzone gęsto wysokie krzewy, szkoda że one nie są dźwiękoszczelne, nie słyszałabym wtedy pięknego rynsztokowego języka.

Lucynko dziękuję ;:180 to moje zbieractwo, część mam od miłych forumowiczek z wymiany.
Nie wszystkie chryzantemy kupione u Zibiego są mrozoodporne, wiadomo jakie mamy ostatnimi latami zimy nie zimy, udaje się część sadzonek zabezpieczyć i rosną, choć pokrój mają już inny, ale fajnie kwitną. Chryzantemy odmładzam co 3 lata, jak się tego nie pilnuje to one marnieją, słabo kwitną.
Lucynko, cały czas uważamy, jesteśmy bardzo ostrożni, na razie nic na szczęście nas nie łamie, ale może być różnie, samo nie proszone przyjdzie. Dzięki za troskę ;:196

Doroto bardzo lubię chryzantemy, nie wiem dlaczego dawniej uważano je za typowo cmentarne kwiaty. Ja zawsze kupowałam pod cmentarzem jakąś chryzantemę, wszyscy nieśli donice na cmentarz, a ja szłam z nią w innym przeciwnym kierunku ;:306 Cieszę się, że teraz wiele osób ma je w ogrodach, albo przy drzwiach wejściowych.
Roślinki z mojego ogrodu zawsze dostają przykazanie, aby rosły i mnie nie zawstydziły, w Twoich rękach nawet najmniejsza sadzonka da radę ;:215

Soniu to Clara Curtis, piękna chryzantema. Wszystkie chryzantemy mam posadzone w gruncie tak zimują, jedynie je okrywam gałązkami.
Te moje rewolucje to szybkie pomysły, szybkie działania, to najlepiej mi wychodzi ;:306
Masz rację nie ma jak własny dom, ogród, ja mieszkanka miasta, blokowiska teraz wiem jak można przyjemnie żyć, po tylu latach odnaleźliśmy swoje miejsce na ziemi.

Obrazek

tytoń mnie zachwycił, miałam go pierwszy raz

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Zdjęcia oczywiście zaległe, więc napiszę : Tak było.......
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dobrze, że napisałaś, że tak był, bo oczu oderwać nie mogłam od tych kolorów, od słońca ;:oj I te słoneczniki po prostu cudne :heja
I u mnie kalina koralowa nie zachwycała, koralików miała co roku, tyle co kot napłakał. W ubiegłym roku Filip ja wykopał i w to miejsce powędrowała kalina od Marty. Koralowa co prawda tak łatwo się nie poddała, bo widzę, że powypuszczała odnogi, trzeba będzie z nią zawalczyć i pozbyć się intruza na dobre.
Clara Curtis niezwykle urodziwa, szkoda, że o tej porze roku na działce już nie bywam, bo chryzantemy jednak bardzo ożywiają ogród w jesienne dni. Po deszczu może się jeszcze podniosą i dalej będą ładne?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Iwonko to zdjęcia z początku października, takie mam zaległości :D Słoneczniki to samosiewki jak opróżniałam karmnik to jakieś nasionka zostały, wyrzuciłam na kompost, a w czerwcu razem z kompostem wyniosłam na grządkę po truskawkach i sobie wykiełkowało.
Coś u mnie kalinom nie pasuje, mam też taką pospolitą o pięknych białych kwiatowych kuleczkach, jaką posadziłam kilka lat temu taką każdego sezonu mam. Ta od Marty wiosną dostała miejscówkę, do tej pory trzymałam ją w donicy w niej pięknie rosła, po posadzeniu w grunt mi szybko zmarniała. Dawałam w dołek sporo kompostu, nie pomogło.
Możesz zawsze posadzić chryzantemy, jak nie Ty to ktoś je będzie oglądał :lol: jesienią działkowcy zaglądają na działki.

Zanim wyruszę grabić liście wkleję kilka zdjęciowych zaległości.

Z Sonią kiedyś pisałyśmy o wykorzystaniu zielistki do donic, tak moje stare wymalowane wiadra obsadziłam, wszystkie roślinki z własnego ukorzeniania :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Zmykam do ogrodu póki nie pada, a jak zacznie padać to popracuję w garażu trzeba robić sadzonki z pelargonii i sadzić złocienie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko myślę,że zmądrzeli i dostali nauczkę którą zapamiętają na całe życie.
Tytoń piękny,oryginalny,zbierasz nasionka?Szkoda by było mieć go tylko jeden rok.
O chryzantemach już nic nie mówię (bezsenne noce) ;:306
Świetna kompozycja z żylistką.Takie wiadra możesz ozdobić dekupażem.Miałaś może kalinę Koreańską,podobno pięknie pachnie.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Jaka piękna gazaniowa rabata, Dorotko! ;:138 ;:138
Widzę, że tytoń leśny wyrósł Ci do nieba i pięknie kwitnie. ;:215
U mnie wykiełkował, urósł i kwitł tylko raz. Nie zebrałam nasion, licząc na to, że podobnie jak ten ogrodowy, sam się wysieje, a on zrobił mnie w trąbę. ;:306
Pelargonie z żylistką fantastycznie się skumplowały ;:63 i świetnie się razem prezentują. ;:138

Dorotko, pytałaś u mnie, odpowiedziałam wprawdzie, ale powtórzę. Tak, to ja prosiłam o nasiona fioletowej cleome. ;:108 Dziękuję Ci za pamięć. ;:168
Synowa zdrowa. ;:303

Zdrówka. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Zanim zejdę do piwnicy sadzonkować przygotowane wczoraj pelargonie zaglądam na forum, to obowiązek ;:7
Pogoda od wczorajszego popołudnia bez zmian, leje, leje bez przerwy. Zastanawiam się czy nie zaszkodzi to mojemu czosnkowi, który posadziłam w ostatnich dniach października.
Wczoraj większość donic z kwiatami uporządkowałam, poprzycinałam, jeszcze zapomniałam wnieść agawy i moje dzbanowe dekoracje.

Danusiu chyba tak mam nadzieję, że zmądrzeli. Mój pies jest już stary, głuchy i od zeszłego roku coraz gorzej funkcjonuje więc też reakcja na wszelkie zło spowolniona.
Ten tytoń mam po raz pierwszy, zastanawiałam się czy zimuje, nie pomyślałam żeby zebrać nasionka. Na koniec tygodnia zapowiadają pogodę bezdeszczową to pójdę sprawdzić, czy są jakieś dojrzałe. Przyznam się, że nie wiedziałam że tytoń jest jednoroczny. Siałam też inną odmianę, ale ta poszła w liście, żadnego kwiatka niet, szkoda, bo na opakowaniu wyglądały ciekawie.
Miałam kiedyś doniczki z dekupażem, jednak po kilku latach cała ozdoba zaczęła odchodzić, pomimo zabezpieczenia odpowiednim lakierem. Te wiadra na początku jak dostałam wyglądały koszmarnie, poobijane, zardzewiałe, po pomalowaniu z ładnymi nasadzeniami fajnie się prezentują. Wtedy chciałam mieć dekoracje lawendowe, dziś bardziej podoba mi się kolor miętowy ;:306 nawet o tym nie mówię M, malowanie, odnawianie to jego działka :;230
Tej odmiany kaliny nigdy nie miałam.

Lucynko jak przeczytałam u Ciebie, że wszystko ułożyło się ok to się bardzo ucieszyłam ;:168 Ostatnio miałam telefon, że syn i synowa mojego kuzyna są w szpitalu- covid.
Gazanie własnego wysiewu, tego roku nie zbieram z nich nasion muszę kupić nowe, kwiaty po dwóch sezonach nie były już tak duże, kolorki bardzo się pokrzyżowały.
Tytoń mam po raz pierwszy, a z nim żadnego doświadczenia, chciałabym mieć to pachnące cudo w przyszłym sezonie, zobaczymy co z moich chęci wyjdzie.
Nasiona w przyszłym tygodniu do Ciebie poślę, mam wysyłać inne Danusi, to przy okazji pójdą dwa listy. Lucynko, a zbierałaś tego roku nasionka z hibiskusów bagiennych.

Aby rozweselić ten deszczowy dzień, jeszcze kilka wspomnień z październikowego ogrodu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Różę Rapsody podziwiałam w Waszych ogrodach, tak mi się spodobała, że musiałam ją mieć, kupiłam 3 lata temu, przez trzy kolejne sezony nie pokazała swojego piękna, marnie przyrosła, kwitnienie jeszcze gorsze. Pisałam o tym nie tylko u siebie, nawet za tę opinię zostałam upomniana przez jedną forumowiczkę. Często stawałam przy róży trochę jej nagadałam, chyba zrozumiała ten rok (dla mnie to 4 letnia przygoda) jest rewelacyjny, kwitnie nieprzerwanie, sporą ilością pięknych kwiatów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, nie jestem pewna, czy to akurat zapachem Crocus Rose się zachwycałaś, przy ścieżce rosną same angielki, dla mnie ona niezbyt intensywnie pachnie w porównaniu do innych róż Mistrza Austina.
Jak zdrowie i covid pozwolą, w przyszłym roku na spotkaniu forumkowym ustalimy, co to za róźa ;:196
Zapach tytoniu uwielbiam, u mnie zdarza mu się wysiewać, staram się jednak, żeby nie kwitł w pobliżu rosnących pomidorów, podobno przenosi wirus mozaiki tytoniowej, ile w tym prawdy, nie wiem, ale na wszelki... ;:224
Pięknie i kolorowo u Ciebie, ja swoją działkę odwiedzam ostatnio dosyć rzadko, zostały mi do wykopania dalie, eucomisy, szczawiki, lantany, ale z tym czekam na przymrozki, na razie przeniosłam się do lasu :D

Pozdrawiam Irena
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, październikowy ogród prezentował się prawdziwie letnio. :roll: Mnóstwo kwiatów, różnorodność barw, śliczne wysepki kwieciste na tle zieleni trawników, cudnie kwitnące różyczki - naprawdę pięknie! ;:215 ;:215 ;:138 ;:138
W tym roku mój hibiskus nie wyprodukował torebek nasiennych, ale powinnam jeszcze mieć trochę nasionek z ubiegłorocznego zbioru. Muszę poszukać. ;:108 A nasion gazanii też w tym roku nie zebrałam, pogoda nie pozwoliła, przekwitłe kwiatki gniły na pniu. ;:222 Tak jeszcze nigdy u mnie nie było. :oops:
Kochana, nie przejmuj się wysyłką nasion, wszak do marca jeszcze bardzo daleko. ;:108

Trzymajcie się daleko od Covida, uważajcie na siebie, bądźcie zdrowi. ;:167 ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Już jest po pierwszym przymrozku nocą z czwartku na piątek znacznie się ochłodziło. Dalie zważone nadal czekają na wykopanie. Przez dwa dni robiliśmy z M porządek z kannami, cały czas mnie przekonywał, że trzeba zmniejszyć znacznie ich ilość. Zrozumiałam, większość pocięta leży na kompoście. Zostawiłam tylko kilka sztuk z mocnym postanowieniem, że każdego sezonu ich przyrost będę mocno ograniczać. Zaczynałam od darowanych dwóch sztuk, a to dziadostwo po 10 latach tak się namnożyło ;:202 Miejsce po kannach skopałam i tam posadziłam truskawki, które miałam ładnie ukorzenione w doniczkach. Tak się napracowałam, że jakaś niemoc mnie wczoraj ogarnęła. Dziś był piękny ciepły, słoneczny dzień, a ja bardzo ostrożnie działałam, tylko wyrwałam kilka kęp zważonych aksamitek. Jak naładuję porządnie akumulatory to ruszę do kolejnych prac porządkowych.

Irenko masz tak piękne róże, że co rusz jakąś się zachwycałam, także na 100% nie jestem pewna czy to jest ta przy ścieżce. Muszę doczytać jak wysoko je ciąć na wiosnę, bo chyba to ma znaczenie przy krzaczastych, aby za nisko nie obciąć.
Żeby ten covid poszedł precz, bardzo nam namieszał, a tu słyszę że może tak być przez kolejne trzy lata. To co cały czas mamy żyć w strachu, ja tak nie chcę ;:145
Dzisiaj z tytoniu zebrałam torebki nasienne, nie wiem czy nasionka będą dojrzałe. Też nie potrafię pozbierać nasion z szałwii, co urwę to kielich kwiatowy pusty, albo w środku jest ziarenko białe.
U nas już pierwszy przymrozek był. Nie lubię bardzo smutnego jesiennego czasu, dni coraz krótsze, poranki chłodne mgliste, wolę wiosnę ;:215

Lucynko jeszcze będzie sporo zdjęć z października, dziękuję za pochwałę ;:168
Tego sezonu mało nasion zebrałam, po raz pierwszy zebrałam nasionka z floksów, nigdy ich nie wysiewałam, spróbuję, a nóż mi się uda :heja :uszy
Od covida stronię, jest już w mojej wiosce blisko, coraz więcej osób słyszę choruje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dużo jeszcze u Ciebie kwitnie.Ja dziś ścięłam ostatnie róże.Marcinki też pięknie kwitną.Róża Rapsody in blue też bardzo mi się podoba,ale z miejscem u mnie krucho.Gdzieś w cieniu może by się znalazło,ale na słońcu raczej nie.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, a ja muszę się pochwalić, że udało mi się dużo nasion z wielu roślin zebrać, wysuszyć i zapakować do pojemniczków. :tan Gazanie mam jeszcze sprzed roku i nawet dość dużo nasion. ;:303
Znalazłam jeszcze trochę zebranych w ubiegłym roku nasion hibiskusa bylinowego. ;:333 Odłożyłam je dla Ciebie.
Bardzo ładnie kwitły u Ciebie marcinki, dalie, cynie, a różyczki dzielnie dotrzymywały im kroku. ;:138 ;:138

Milej niedzieli życzę i nieustająco zdrówka. ;:3 ;:167 ;:167 ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”