
Fajny jest ten fikusikowy "odmieniec" - takie niespodzianki urozmaicają kolekcję

Ktosiu, ja też tak mówiłam, że u mnie żadnych kakti nie będzie dopóki siostra z jakiejś tam okazii nie kupiła mi pierwszego kaktusika. Potem był następny, a terazŁadne wszystkie kaktusiki . Ja jednak będę je podziwiać u Ciebie . U mnie żadnych kłujaków .
Aguś byłam, bo chciałam kupić i azalki i hiacynty. niestety u mnie nie byłobayaga pisze:Monika ty ino pędz a szybko do biedronki ,bo są hiacynty(nie kupiłam i nie wiem dlaczego? chyba głupia jakaś jestem albo niedorozwinięta) i azalki ,wystawili dzisiaj