Wczesne odmiany jabłoni

[anulab]

Właśnie o ten miesią gra się toczy , póżniej już łatwiej wybrać coś sensownego .
W tym roku sporo przerobiłam papierówek w połączeniu z gruszką . Świetne połączenie .
Jabłka miałam od siostry , wolałabym swoje .

[szukacz]

Life is brutal. Pozostaje tylko szukać gdzie indziej albo zaszczepić...

Zaszczepić - tak, szukać gdzie indziej to już ryzyko a stanowczo odradzam z alle...
Kupione od eko-ogrodnika na podkładkach półkarłowych zaowocowały i są tym co zamawiałem, na antonówkach jeszcze rosną, ale różnią się od siebie co jest dobrą wróżbą. Natomiast te kupowane przez alle.. to już w połowie wycięte - nie te odmiany i w dodatku chorowite - gniją owoce.
Wolałbym odczekać rok i kupić od sprawdzonego dostawcy bo lepiej stracić rok i mieć co się chciało niż stracić kilka lat by zobaczyć że ktoś sobie zakpił, sprzedając co mu zostało.

[anulab]

Na allegro drzewka wystawiają też szkółki , nie wyszyscy to kłamczuchy .
Ja bardziej zawiodłam się na opisach i własnych oczekiwaniach . Najczęściej
wady czy braki bywają przemilczane .
Po drugie nie warto wybierać tanich ofert , bo kto tanio kupuje dwa razy kupuje .

[garom]

Iwwa napisała:

jabłoń typu Witos

.
Najczęściej tego typu opis dotyczy drzewka oryginalnego, ale sprzedawanego przez kogoś kto nie ma wykupionej licencji na rozmnażanie danej odmiany. Prawdopodobne jest więc ,że to może być ta odmiana (chociaż niekoniecznie).

[szukacz]

Na allegro drzewka wystawiają też szkółki , nie wszyscy to kłamczuchy .
Ja bardziej zawiodłam się na opisach i własnych oczekiwaniach . Najczęściej
wady czy braki bywają przemilczane .
Po drugie nie warto wybierać tanich ofert , bo kto tanio kupuje dwa razy kupuje .

Tak opisy odmian są mega nierealne, ale tak działa rynek, jak nie wychwalasz towaru to go nie sprzedasz.
Kupiłem kiedyś na alle.. od Jagodzińskich (podobno już kto inny prowadzi) i mam część do dziś, nie narzekam. Jednak wiele innych zakupów to wtopa.
Co do eko-ogrodnika, to kilka drzewek miało kikuty korzeni z powodu wyorania z suchej zbrylonej ziemi, byłem prawie pewien że padną a rosną dobrze. Nie wiem w czym rzecz, ale przyjęły się niezawodnie.
Problem jest też w tym, że opinię o szkółkarzu powinno się wystawiać po kilku latach, bo wtedy wiadomo czy to właściwa odmiana.

[anulab]

To prawda , że nie należy spieszyć się z opiniami . Ja dałam
opinię szkółce gdy w ubiegłym roku posadziłam a w tym już zebrałam
dwie pierwsze śliwki , nawiasem mówiąc bardzo smaczne i nie dlatego ,
że tylko dwie .
A drzewka urosły Ci nie dlatego , że takie dobre sadzonki , ale zadbałeś ,
w odpowienim czasie posadziłeś , po posadzeniu nawadniałeś .
Ja często o takie biedaki bardziej dbam .

[iwwa]

Iwwa napisała:

jabłoń typu Witos

.
Najczęściej tego typu opis dotyczy drzewka oryginalnego, ale sprzedawanego przez kogoś kto nie ma wykupionej licencji na rozmnażanie danej odmiany. Prawdopodobne jest więc ,że to może być ta odmiana (chociaż niekoniecznie).

...o , jak to człowiek mało wie.

[anulab]

Posadziłam w 2020r. , w tym zaczęła owocować , etykieta zginęła .
Rozpoznajecie co to za odmiana ?

[garom]

Tak na pierwszy rzut oka wygląda na Pirosa....

[anulab]

Dzięki .