Ja też swoje będę zbierał w najbliższych dniach, bo prognozują przymrozki
No i nie udało się w tym sezonie dojrzeć odpowiednio żadnemu, ale kilka zbliżyło się do żółtości
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
. Ale jak przetrwały wiosenne zimna, gradobicia i wielokrotne zamulenia od ulew i jeszcze wydały owoce z których przynajmniej kilkanaście powinno dojrzeć w niedługim czasie w domu, to myślę, że nie jest i tak najgorzej
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)