Witajcie kilka dni mnie nie było na forum a tu tylu miłych gości mnie odwiedziło- dziękuję.
Edytko 74 tak te begonie kwitną, jeszcze jedną mam i widzę że też zabiera się do kwitnięcia.
Krzysiu ja te różyczki to tak specjalnie ustawiłam do foto, aby ta żółta ten rodzynek się wyróżniał.
Jedną czerwoną zostawiłam sobie a żółta i ta jasno czerwona ciesz serce i oczy babci i prababci.
tak się prezentuje na moim parapecie
Kalanchoe mąż kupił 4 szt dwie różowe i dwie kremowe dla dziadka, dla babci oraz prababci Dziadek dostał kremową a babcia z prababcią po różowej. Jedną kremową zostawiłam sobie, bo jak można było inaczej jeszcze takiego kwiatka nie mniałam.

kiedy jak im się rozrosną to skubnę sobie szczepki i będę miała różową
widziałam ze babcia ma też czerwoną kalanchoe więc też będę mniała
amaryllis i jego trzeci pęd z kwiatam już zaczyna przekwitać
