kenaj5389 Miałem pionowe przez 3 sezony. W tym roku nie wystawiłem,ale wrócę w lepszych czasach

. Liczyłem bardzo na coś z Ceratina, niestety nie założyły gniazd. U Ciebie zakładam, że nie będzie z nią problemów. Miałem Hoplitis przez wszystkie trzy sezony, jeden gatunek, chyba H. leucomelana, ale mało ich było. Hylaeus'y zakładały gniazda w pionowych i w poziomych. W tym roku mam sporo nowych gniazd w poziomych. Kleją poliestrem gniazda w różniastym materiale, do trzciny po drewno, a najbardziej lubią puste, wygryzione gniazda "osowatych" klejących ziemią. Ograniczyłem w tym roku ich ilość wywożąc zajęte gniazda w odległy plener. Niestety od cholery w nich było Melittobia. Poczwarki wyglądały jak mikro ludziki Michelin-wyładowane po brzegi którymś tam stadium Melittobia. W Hoplitis z pionowych gniazd Melittobia też niestety były liczne. Mam chyba inne podejście do "inwentarza" od Ciebie, tzn. bardzo mi zależy na zatrzymaniu gatunku na następne lata, więc jak Melittobia robiła mi spustoszenie w późnowiosennych i letnich pszczołach, zacząłem się jej obawiać. Przy jej potencjale rozrodczym, strach nie jest nieuzasadniony. Hylaeus'y latają u mnie nawet do połowy października, są dwupokoleniowe, więc nic dziwnego. Stelis w tym roku po raz pierwszy wygryzł/ła mi się z kokonu O. leaiana. Możliwe, że ta szarawa fajna pszczółka, to była S. phaeoptera. Późno się wygryzła, bo pod koniec lipca-wypuściłem i niech tam sobie lata i pasożytuje

. Odynerus występuje u mnie pospolicie. Pierwszy raz założyła gniazda w pojemniku, mieszalni gliny do bloczków dla porobnic. Zostawiłem cienką warstwę niewykorzystanej gliny i po paru miesiącach sterczały z poziomej, suchej powierzchni charakterystyczne kominki. W tym roku też ją mam w bloczku litej gliny. Porobnice w poziomie nie chciały, ale na tej poziomej warstwie "oski" wierciły dziury i budowały co tam lubią do góry. Pemphredon'y mam do mikrusów do gigantów (no chyba) sam wiesz jak jest z tymi czarnymi grzebaczami. Na oko nie da się oznaczyć, chyba jedne z najgorszych żądłówek do oznaczania. Dosłownie czarna magia

. Zrobię zdjęcia i wstawię - o tak żeby nie być gołosłownym.