Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 762
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Anja, Ty chyba nie do końca rozumiesz rośliny?
Dla roślin z Basenu Morza Śródziemnego wcale nie musi być pory snu. Jedynie temperatura im wyznacza ten czas. Ale w naturalnym środowisku nie ma spadku temperatury poniżej 8 stopni i one cały rok nie śpią i mało tego- kwitną i owocują. U nas mniej kwitną i owocują w zimie w domach, bo to wiąże się z brakiem dostatecznej ilości promieni słonecznych. Po prostu jest za mało słońca w zimie. Ale w innej szerokości geograficznej np.nam zwrotnikami jest go więcej nawet w zimie i nie ma problemu, jest ciepło , do tego słońca dużo i rośliny sobie żyją. Dlatego może być tak, że Twoje owocki się zawiążą na tym granacie, ale mogą opaść gdy słońce zacznie podążać w kierunku zwrotnika Koziorożca i aż do górowania nad nim słońca będzie Światła coraz mniej. Dopiero gdy minie przesilenie zimowe zacznie go przybywać znowu. Roślina aby oddychać potrzebuje światła do procesu fotosyntezy, jak go dostanie za mało zrzuca nie tylko owoce, ale i liście, nawet może "umrzeć", bo się "udusi" bez światła. Nie mniej na pewno uradujesz się pięknem kwiatów granatowca. Na wszelki wypadek możesz się zaopatrzyć w żarówkę GROW LED i prosty wtyczkowy sterownik czasowy oraz lampkę (nawet biurkową na gwint E27), to w razie czego pozwoli Ci na proste doświetlanie rośliny i "wydłużenie" jej dnia w razie potrzeby. Pozdrawiam.Adam
Dla roślin z Basenu Morza Śródziemnego wcale nie musi być pory snu. Jedynie temperatura im wyznacza ten czas. Ale w naturalnym środowisku nie ma spadku temperatury poniżej 8 stopni i one cały rok nie śpią i mało tego- kwitną i owocują. U nas mniej kwitną i owocują w zimie w domach, bo to wiąże się z brakiem dostatecznej ilości promieni słonecznych. Po prostu jest za mało słońca w zimie. Ale w innej szerokości geograficznej np.nam zwrotnikami jest go więcej nawet w zimie i nie ma problemu, jest ciepło , do tego słońca dużo i rośliny sobie żyją. Dlatego może być tak, że Twoje owocki się zawiążą na tym granacie, ale mogą opaść gdy słońce zacznie podążać w kierunku zwrotnika Koziorożca i aż do górowania nad nim słońca będzie Światła coraz mniej. Dopiero gdy minie przesilenie zimowe zacznie go przybywać znowu. Roślina aby oddychać potrzebuje światła do procesu fotosyntezy, jak go dostanie za mało zrzuca nie tylko owoce, ale i liście, nawet może "umrzeć", bo się "udusi" bez światła. Nie mniej na pewno uradujesz się pięknem kwiatów granatowca. Na wszelki wypadek możesz się zaopatrzyć w żarówkę GROW LED i prosty wtyczkowy sterownik czasowy oraz lampkę (nawet biurkową na gwint E27), to w razie czego pozwoli Ci na proste doświetlanie rośliny i "wydłużenie" jej dnia w razie potrzeby. Pozdrawiam.Adam
Witam, jestem Adam.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 26 sie 2020, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Cześć Adam,
na roślinach z Basenu Morza Śródziemnego się nie znam - tu przyznaję. I jakimś wielkim ogrodnikiem też nie jestem - po prostu 3 duże parapety z ulubionymi kwiatkami
Ale jak napisałam ogrodnikiem nie jestem, na południu Europy nie byłam od 25 lat, więc mogę się mylić.
Za wszelkie porady dziękuję, skorzystam. Za dobre słowo co do kwitnienia też dziękuję
Pozdrawiam, Anja
na roślinach z Basenu Morza Śródziemnego się nie znam - tu przyznaję. I jakimś wielkim ogrodnikiem też nie jestem - po prostu 3 duże parapety z ulubionymi kwiatkami

Ale jak napisałam ogrodnikiem nie jestem, na południu Europy nie byłam od 25 lat, więc mogę się mylić.
Za wszelkie porady dziękuję, skorzystam. Za dobre słowo co do kwitnienia też dziękuję

Pozdrawiam, Anja
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2020, o 13:37 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: To jest wątek poświęcony wyłącznie uprawie granata.
Powód: To jest wątek poświęcony wyłącznie uprawie granata.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 762
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Nawet same nasiona tropikalnych roślin nie potrzebują okresu stratyfikacji jak "nasze" właśnie z uwagi na ciągły cykl wegetacyjny. Ja byłem o tym do tej pory przekonany. Mam w domu granatowce Nana( ale jeszcze małe) i nie zrzucają liści jeżeli ich nie schłodzę.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2020, o 13:38 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: To jest wątek poświęcony wyłącznie uprawie granata.
Powód: To jest wątek poświęcony wyłącznie uprawie granata.
Witam, jestem Adam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Akurat granaty gubią w okresie jesienno-zimowym liście. To, że u Ciebie nie gubią liści, nie jest niczym dziwnym, u mnie też tak się dzieje nawet gdy zimuję w niskiej temperaturze. Nie każdego roku, czasami gubi mniej, czasami więcej liści. Co prawda mam tylko jeden egzemplarz, 'Nana' więc nie musi być tak u każdego. Jednak z wątku można się dowiedzieć, że było więcej takich przypadków u innych hodowców. Jednak zdarzały się zimy, że gubił u mnie wszystkie liście, chociaż cały czas zimuję w tych samych warunkach, czyli w okolicach około 5 - 10 stopni.
Wiem, że granatowce rosną w wałbrzyskiej Palmiarni, ale nie pamiętam czy podobnie było z nimi w tym okresie, czy gubiły tylko część liści (byłem ostatnio dość dawno temu).


Wiem, że granatowce rosną w wałbrzyskiej Palmiarni, ale nie pamiętam czy podobnie było z nimi w tym okresie, czy gubiły tylko część liści (byłem ostatnio dość dawno temu).


"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 26 sie 2020, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Norbert - pięknego masz granata!
W każdym razie poszukałam na internecie jak jest w wypadku granata i na stronie: http://www.missouribotanicalgarden.org znalazłam taką informację: Punica granatum, commonly called pomegranate, is a multi-stemmed deciduous (evergreen in tropical areas) shrub or small tree that grows to 6-20' (less frequently to 30') tall.
Wychodzi więc na to, że w zależności od warunków granatowiec może być i wiecznozieloną rośliną i może zrzucać liście.
Basen Morza Śródziemnego nie jest strefą tropikalną więc może ktoś był, widział i nam powie jak tam to wygląda - czy granatowce zrzucają liście na "zimę" w tamtejszych uprawach?
W każdym razie poszukałam na internecie jak jest w wypadku granata i na stronie: http://www.missouribotanicalgarden.org znalazłam taką informację: Punica granatum, commonly called pomegranate, is a multi-stemmed deciduous (evergreen in tropical areas) shrub or small tree that grows to 6-20' (less frequently to 30') tall.
Wychodzi więc na to, że w zależności od warunków granatowiec może być i wiecznozieloną rośliną i może zrzucać liście.
Basen Morza Śródziemnego nie jest strefą tropikalną więc może ktoś był, widział i nam powie jak tam to wygląda - czy granatowce zrzucają liście na "zimę" w tamtejszych uprawach?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Można to ująć w ten sposób, że w miejscach uprawy granatowców gdzie występują niewielkie przymrozki granatowce zrzucają liście. Mój granatowiec właściwy został narażony na przymrozek -2 stopnie wiosną (maj). Z tego powodu zrzucił wszystkie liście i kwiaty. Potrzebował trzech tygodni aby na nowo wznowić wegetację.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Mój już jest łysy.
Ciekawe, bo w tamtym roku też był łysy wcześniej niż granaty innych głodujących.
Chyba to klimat górski, wiatry i zimno, bo żadnego uzasadnienia innego nie widzę. Wszystko co się z nim dzieje to jest naturalne, stoi cały czas na ogrodzie. I chyba postoi maksymalnie długo żeby nie odrastał zielonym jak w tamtym roku.
Ciekawe, bo w tamtym roku też był łysy wcześniej niż granaty innych głodujących.
Chyba to klimat górski, wiatry i zimno, bo żadnego uzasadnienia innego nie widzę. Wszystko co się z nim dzieje to jest naturalne, stoi cały czas na ogrodzie. I chyba postoi maksymalnie długo żeby nie odrastał zielonym jak w tamtym roku.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Witam, niedawno wykiełkowało mi na waciku 24 granatów.
Oczywiście wybrałam sobie najgorszą możliwą porę na sianie, no ale cóż...
I do jakiej ziemi teraz posadzić kiełki? Nigdy nie miałam żadnego granata, i nic o nich nie wiem.
Oczywiście wybrałam sobie najgorszą możliwą porę na sianie, no ale cóż...
I do jakiej ziemi teraz posadzić kiełki? Nigdy nie miałam żadnego granata, i nic o nich nie wiem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Kup ziemię do wysiewu i zmieszaj z perlitem albo żwirkiem.
Siewki posadź maksymalnie po 3 do jednej małej doniczki.
Dobrze byłoby je doświetlać, bo są to rośliny słońcolubne, a teraz jest niekorzystny okres dla tych roślin.
Siewki posadź maksymalnie po 3 do jednej małej doniczki.
Dobrze byłoby je doświetlać, bo są to rośliny słońcolubne, a teraz jest niekorzystny okres dla tych roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Kolejna zima i on jest coraz fajniejszy . Wspominam jego młode lata z uśmiechem. Nie spodziewałam się że z takiego badyla się tak fajnie mi zagęsci .
Teraz zastanawiam się czy go jakos nie przyciąć i nie uformować, bo tych gałązek to ma całkiem sporo.

Niby śpi spokojnie ale wyskakuje z pąkami, mam nadzieję że nie rozszaleije się na dobre.

Mam zamiar wysiać kolejne, bo mi się mega podoba.
Teraz zastanawiam się czy go jakos nie przyciąć i nie uformować, bo tych gałązek to ma całkiem sporo.

Niby śpi spokojnie ale wyskakuje z pąkami, mam nadzieję że nie rozszaleije się na dobre.

Mam zamiar wysiać kolejne, bo mi się mega podoba.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Majka możesz go tak przycinać, aby ukształtować go na drzewko.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Docelowo ma iść w duża donice ozdabiającą taras więc taki pokrój by pasował. Rozumiem że mu obciąć wszystko od dołu?
A górę jakoś przerzedzić? Bo w poprzednie lata go poscinałam żeby się zagęscił ale teraz już czhyba jest ok
I czy jest opcja żeby te gałązki ścięte jakoś fajnie ukorzenić czy to raczej wyższa jazda ?
A górę jakoś przerzedzić? Bo w poprzednie lata go poscinałam żeby się zagęscił ale teraz już czhyba jest ok
I czy jest opcja żeby te gałązki ścięte jakoś fajnie ukorzenić czy to raczej wyższa jazda ?