Buraki czerwone cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7000
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Buraki czerwone

Post »

Tak przerywałem - były też wysiewane na taśmie.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7000
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Buraki czerwone

Post »

Erazm pisze:Buraki ćwikłowe porosły tylko w"potężne" liście. Korzeń miały bardzo mały - średnica 2 - 3 cm. Jaka jest tego przyczyna. Obornik był dawany w 2018 roku. Były wysiane buraki ćwikłowe Czerwona Kula 2 ;:145
Jaka to może być przyczyna?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14024
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Buraki czerwone

Post »

Masz przyczynę.

Podlewałem je przez pewien czas saletrą amonową. Zasilałem je też dolistnie co 7 dni saletrą potasową (5g/l) w czasie oprysku
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7000
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Buraki czerwone

Post »

Tak myślałem - nadmiar azotu.
Pozdrawiam Andrzej.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11241
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

:wit Bobej , skąd ta informacja , że Erazm podlewał buraczki nawozami ?
Skro to prawda , to muszę napisać . Erazm , nie słyszałeś o szkodliwości
azotynów i gromadzeniu ich przez korzeniowe ?
Nigdy nie podlewam korzeniowych nawozami , żadnymi nawozami . ;:185
Ja wyczytałam tylko , że są uprawiane w drugim roku po oborniku.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14024
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Buraki czerwone

Post »

Niestety nie podał tutaj wszystkich informacji, które podał na innym forum.

Ja nigdy nie zasilam wsię sezonie korzeniowych nawozami typowo azotowymi. One mają mieć w glebie to co potrzebują do wzrowtu, z poprzednich dwóch lat, z uprawy przemiennej. Pierwszego roku poletko jest mocno nawożone obornikiem, pod dyniowate. W kolejnym roku jest kompost pod fasole, a trzeciego tylko zielony nawóz i wtedy przed przekopaniem azot, na przerobienie zielonego nawozu.


Trochę za dużo kombinujesz z warzywami.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11241
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

:wit Dzięki za wyjaśnienie , bo myślałąm , że nie umiem czytać ze zrozumieniem albo
Bobej ma szklaną kulę .
Erazm , za dużo azotu dajesz , pamiętam jak pokazałeś pomidory i na liściach był niedobór
potasu prawdopodobnie zablokowany przez azot .
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Buraki czerwone

Post »

W dodatku Erazm ciągle w sezonie swoje warzywa czymś opryskuje co tydzień.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7000
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Buraki czerwone

Post »

Buraczki podlałem saletrą amonową (5g/1l) tylko 1 raz na początku czerwca. Opryskiwałem je co 7 - 15 dni (w zależności od zagrożenia chorobami jak: chwościk, mączniak prawdziwy ...) preparatami ekologicznymi PW, IF i DMSO dodając 2 - 3 razy w miesiącu saletrę potasową 5g/l (tylko do PW i IF). Przez cały sezon ani razu nie użyłem do oprysku warzyw chemii.
Pozdrawiam Andrzej.
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 669
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Buraki czerwone

Post »

Ja pierwszy raz miałem posiane buraczki. Grządka pierwszy raz po ugorze (a dokładnie krzaki i zielsko wieloletnie), niczym nie nawożona raz tylko pryskana HT przeciw mszycy.
Na początku słabo rosły ale potem jak ruszyły to nie nadążała żona z przerobem. Niektóre porosły ponad 1kg.
Aż się boje jakie urosną jak dostaną stanowisko po pomidorach lub ogórkach które dostało wiosną obornik koński ;-)
Pozdrawiam Paweł
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Erazm pisze:
Erazm pisze:Buraki ćwikłowe porosły tylko w"potężne" liście. Korzeń miały bardzo mały - średnica 2 - 3 cm. Jaka jest tego przyczyna. Obornik był dawany w 2018 roku. Były wysiane buraki ćwikłowe Czerwona Kula 2 ;:145
Erazm pisze:Buraczki podlałem saletrą amonową (5g/1l) tylko 1 raz na początku czerwca. Opryskiwałem je co 7 - 15 dni (w zależności od zagrożenia chorobami jak: chwościk, mączniak prawdziwy ...) preparatami ekologicznymi PW, IF i DMSO dodając 2 - 3 razy w miesiącu saletrę potasową 5g/l (tylko do PW i IF). Przez cały sezon ani razu nie użyłem do oprysku warzyw chemii.
Erazm Jeszcze się nie spotkałam z taką sytuacją jak piszesz, żeby tylko duże liście wyrosły. Wprawdzie piszesz że czerwoną kulę posiałeś. Ale z Twojego opisu wygląda, jakby to były buraczki liściowe tzw. boćwina. Liście mają podobne jak buraczki ćwikłowe. Ale jadalne są liście i ogonki liściowe, korzenie nie nadają się do spożycia. Skąd czerpiesz pomysły na te wszystkie opryski w uprawie buraczków. Bardzo dużo ich zastosowałeś. Ja w tym roku posadziłam rozsadę w maju i część rośnie do teraz - urosły bardzo duże i liście i korzeń. Jak będę wyrywała to zważę , bo sama jestem ciekawa ile mają. Z siewu w czerwcu są wielkości pomarańczy. Bez absolutnie żadnych oprysków.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11241
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

:wit Dodam coś od siebie chociaż już dużo na ten temat napisano .
Erazm , są odmiany odporne na chwościka , jeden oprysk mniej .
Moja rada , na forum kolega sprzedaje nasiona profesjonalne , u mnie
z takich właśnie nasion porosły mega buraczki , bez szczególnej troski .
Kup takie właśnie nasiona , posiej i postaraj się się o nich zapomnieć ,
możesz ewentualnie odchwaszczać .
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

W tym roku miałam Czerwoną Kulę. U mnie buraki mają po prostu rosnąć. Niczym "chemicznym" nie pryskam i nie nawożę. Staram się im zmieniać miejsce co roku.
Jednak ten rok był trudny, najpierw wszystko zaatakowała mszyca, miotałam się co z tym zrobić, już nie pamiętam czy w końcu popryskałam jakąś pokrzywą lub innym ziołem, bo opryskiwacz w tamtym czasie odmówił posłuszeństwa. Myślałam, że nic nie będzie z nich i dosiałam drugie opakowanie w czerwcu.
Niestety potem była długo susza. Drugi wysiew wypadł słabiutko zarówno liść jak i korzeń, natomiast te "po mszycy" same się potem pozbierały w sobie i porosły bardzo ładne, byłyby większe gdybym je przerwała więcej niż tyle co do zupy, ale są całkiem ładne kule, myślę, że takie około pół kilogramowe, a niektóre (te bardziej ściśnięte) mniejsze, ale mam ich tyle, że spokojnie wystarczy. Połowę wyrwałam, mam nadzieję, że przed sobotą nie będzie żadnego mrozu, który by je wykosił, bo dopiero wtedy planuję wyrwać resztę.
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2952
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje też się nie udały, chwościk je sponiewierał, chociaż posadziłam w zupełnie nowym miejscu. Od jakiegoś czasu ruszyły od nowa i liście maja zdrowe, ale ile jeszcze urosną? Skąd się wziął chwościk - nie mam pojęcia, a mam go od paru lat. Kiedyś miałam piękne, zdrowe buraczki, a ostatnie chyba ze trzy sezony - porażka :evil:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Buraki czerwone

Post »

Jedynie zmienić na bardziej odporne na chwościka i nie podlewać jeśli nie zdążą do wieczora obeschnąć, a na pogodę nie ma wpływu, jeśli kilka dni jest wilgotnych, to należy się spodziewać zarażenia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”