Straszne wiatry u mnie... boję się o pomidorki, bo już wczoraj kilka mi pospadały, niekoniecznie dojrzałe. W ogrodzie mało co robię, jedynie ogarnęłam busz chwastów i wycięłam przekwitnięte szałwie i inne badylki.
Iga u mnie Perovskie w cieniu wyglądają paskudnie, a w pełnym słońcu, w miejscu gdzie nic mi nie chciało rosnąć, one sobie świetnie radzą, nic przy nich nie muszę robić, tylko wiosną obcinam. Może w ich przypadku sprawdza się, że im mniej tym lepiej?
Marysiu, to chyba pójdę przyciąć moje. Cieszę się, że przyjęła się jeżówka ode mnie, jak byś chciała to chętnie dam Ci jeszcze tych klasycznych, bo u mnie sporo ich się nasiewa i trochę za blisko róż rosną przyduszając je. Jednak te klasyczne są bardziej odporniejsze i szybko się mnożą.
Wandziu, dziękuję za informację,

to chyba nie będę zbierać tych nasion, bo klasycznych różowych mam pod dostatkiem, Floks ma taki kolor jak na zdjęciu - taki lila-róż, fajnie wygląda ale bardzo wysoki jest, właśnie przez katalpę, pod którą rośnie, a która robi mu cień.
Pewnie nasadzenia, to u mnie trochę błędne są, wiele miałam nie przemyślanych spraw, sadziłam bo ładne, nie myśląc że oprócz tego będzie wielkie. Tak mam z pęcherznicami, albo dereniem białym. Ten drugi w tym roku wiosną mocno ograniczyłam, wycinając mu kilka starych pędów, a on podwoił swoją wielkość

Piękny jest, ale olbrzymi... trochę mi tłamsi kalinę.
Dzisiaj mix ogrodowy...
Lady of Shalott powtarza kwitnienie, kwiaty są bardziej nasycone w kolorze. To dobra, zdrowa i poczciwa róża
Crown Princess Margareta jest splątana z niebieską Soliną. Jak razem zaczynają kwitnąc robi to naprawdę piękny efekt. Teraz róża sama kwitnie, już pojedynczymi bukietami.
Barock wiosną zostanie skrócony do ziemi. Niestety nie krzewi się tak jak powinien, baaa... w ogóle się nie krzewi.
Graham Thomas, to róża, którą naprawdę trzeba mieć w ogrodzie - zdrowa, piękna i bez fochów!
Jarzębina już czerwona... Posadziłam ją z myślą o ptakach, konfitury z niej nigdy nie zrobię, bo rośnie zbyt blisko ulicy, to
strażnik ogrodu.
Hortensje między świerkami. W sumie to też pomyłka, wygląda cudownie, ale tam są 4 sztuki hortensji i jeszcze azalia (były dwie, ale jedną wykopałam do donicy)
Afrodyta - jeśli szukać róży zdrowej, szczupłej, klasycznie pięknej, to bardzo polecam
