Justynko tak bardzo czekam na Twój wątek i ten szpaler dalii które zakwitły u Ciebie......pokazałaś je gdzieś???
Ja nie mam ich dużo bo też to wykopywanie jesienią mnie trochę przeraża, ale widzę że o tej porze warto je mieć w ogrodzie.
U mnie pelargonie też w dobrej kondycji.
Zaczęły róże po raz drugi, mimo suszy kwitną i pachną.
Lodzia u mnie też już jesień za rogu się wyłania....oto znak
Muszę Tobie pokazać to w czym Ty jesteś najlepsza, u mnie tylko kilka i to jeszcze nie zachwycające...Ale też się z nich cieszę.
Biała po wczorajszym słońcu dzisiaj wygląda jak oparzona
Krysiu, Twój "znak jesieni" bardzo mnie ubawił,szczególnie jego opakowanie.Gratuluję pomysłu
W czasie ostatnich upałów- co drugi dzień ścinałam poparzone i przekwitłe kwiaty na daliach.To nie jest
dobry rok dla nich. Najpierw były długotrwałe opady, a potem afrykańskie temperatury.
Twoje,mimo,że skromna ilość - prezentują się doskonale.
Zobaczysz, w przyszłym roku będziesz daliami zachwycona.Patent na przechowanie już Ci "sprzedałam"
Miło mi że sprawiłam Wam troszkę radości w tym moim ogrodzie....pomysły rodzą się same, to tak jak nauka potrzebą wynalazków.
Moja ulubiona dynia Hakaido wdrapała się na rusztowanie po winogrona.
Pod ciężarem pewno by spadła i się poobijała.
Żeby uchronić ją przed obrażeniami ubrałam ją jak widzicie.
Elka.....do zimy to ona nie dotrwa to i o barchanki dla niej nie będę zabiegała.
Kompostownik dla dyni to fajna sprawa...nasionka powtykałam prosto do kompostu i już takie wyrosły
Krysiu zawilce z hortensjami świetnie zestawione. Białe zawilce piękne. Kupiłam odmianowe w ubiegłym roku, ale mają po kilka kwiatów. Jednak zwykłe lepiej sobie radzą.
Pozdrawiam
Krysiu, czy Hokkaido nadal w stringach, czy już skonsumowana ? Lubię z niej zupę,podobno doskonała jest pieczona, ale nie próbowałam...Pokaż, swój ogród w szacie wczesnojesiennej
Krysiu, ta dynia w stringach , super.
Nie mam na razie swojego wątku i jakoś nie planuję...
Moje dalie nie wszystkie zakwitły, ale to co są to cieszą oczy.
Aniu zachwycasz się moimi daliami a one takie pewno zwykłe, kupione wiosną w Bricko i rosną.
Był czas kiedy miałam ładne dalie ale nie poradziłam sobie z zimowanie i straciłam wszystkie okazy. Może ten rok będzie łaskawszy bo mnie poinstuowano jak je zimować.
Te które mam w tym czasie zdobią ogród.
Soniu dla hortensji mam towarzystwo zawilców japońskich, hosty i teraz dołożyłam paprocie.
Paprocie przywiozłam z Wojsławic na razie małe ale już oczami wyobraźni zaczynają mi się podobać.
Zawilce które widziałaś z hortensjami mają tendencję do rozłażenia się i co jakiś czas muszą wędrować na kompost albo do chętnych.
Biały rośnie osobno ale widzę, że tworzy zwartą kępę i nie chce się rozrastać w wszerz na tą chwilę....ale jest uroczy
Soniu....a jakie odmianowe masz zawilce?
W ogrodzie na warzywniaku już jesiennie ale też urokliwie przy takiej pogodzie.
Krysiu,dzisiaj sporo myślałam o Tobie. Martwiłam się brakiem aktywności w wątku-to do Ciebie niepodobne.
Czy fot. pomidorów są aktualne ? Poplon przy pomidorach to - gorczyca biała ?
Podobają mi się żółte pomidory na ostatniej fot.,czerwone koktajlówki też - owoce apetyczne, a całość rośliny zdrowa. Pozdrawiam serdecznie
Hura...poszło to napiszę więcej.
W ogrodzie kolorowo, ciepełko , prawie wszystkie przesadzenia dokonane.
Pozostały jeszcze dwie stare piwonie które są ładne a słabo kwitną w tym miejscu co siedzą....będą w tym tygodniu przesadzone.
Tak jak zauwaźyłaś poplon posiany, ładnie rośnie a pomidorki koktajlowe jeszcze w pełni, natomiast pozostałe nie zachwycały. Nie chorowały ale bardzo mało owocowały, na przyszły rok muszę chyba kupić nasionka w sklepie.
Boleję bo nie bardzo mam miejsce na tulipany A w Lidlu piękne dorodne cebule.
W ogrodzie trochę jesiennie ale liście na drzewach się trzymają dobrze, wyczekuję opadania bo lubię grabienie.
Dzisiaj na taras wprowadziłam jesień
Na rabatach kwiatowych też jeszcze kolorowo, pi raz drugi zakwitła Świecznica o ciemnym ulustnieniu