
Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu ja też czekam na dalszy ciąg pokazu dalii macie je w tym roku przepiękne pozdrawiam 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu Twoje dalie przyciągnęły mnie z daleka swoją urodą i kolorem
Masz je wszystkie cudne, pokazuj koniecznie.U mnie w tym roku dwie dalie musiałam wykopać w gorący dzień.W tym miejscu mam teraz domek narzędziowy.Niestety dalie ususzone i czekają tylko na wykopanie w okolicach później jesieni.
Cebu to jakiś chyba rarytas, bo coś mi w oko nie wpadła wcześniej?
Myrtle's Folly dużo ma kwiatów? Uwielbiam takie pełne płatków
Pozdrawiam miło:)

Masz je wszystkie cudne, pokazuj koniecznie.U mnie w tym roku dwie dalie musiałam wykopać w gorący dzień.W tym miejscu mam teraz domek narzędziowy.Niestety dalie ususzone i czekają tylko na wykopanie w okolicach później jesieni.
Cebu to jakiś chyba rarytas, bo coś mi w oko nie wpadła wcześniej?


Pozdrawiam miło:)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Annes, witaj Aneczko, miło Cię znowu widzieć
Pytasz o dalię Myrtle's Folly. No właśnie ona należy do tych wysokich, których ja nie bardzo lubię. Kwiaty ma piękne, ale wyrosła chyba ze dwa metry w górę, łamią się jej te pędy, nie ma jak podeprzeć czy podwiązać, bo i tak to nic nie daje. Ja preferuję odmiany średnie i niskie, z nimi nie mam problemów, a ją kupiłam, bo kwiat na etykiecie bardzo mi się podobał. Teraz żaluję, bo zamiast się cieszyć, to się na nią wściekam. I tak już trzeci z kolei rok.
Ale mam tu dla Ciebie inne dalijki, które akurat teraz kwitną.
Lady Darlene


Hapet Isabelle

Kelvin Floodlight


Ale mam tu dla Ciebie inne dalijki, które akurat teraz kwitną.

Lady Darlene


Hapet Isabelle

Kelvin Floodlight

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu miód na serce , przepiękne a śledzę je na wszystkich watkach 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu jakie piękne zdjęcie urokliwego zakątka. Wspaniały duet kwiatów hosty i liliowca.

Dalie popodziwiałam specjalnie. Też nie lubię wysokich, bo podwiązywanie mi się nie podoba. Jedyną wysoką podarowałam, przez pomyłkę, innej ogrodniczce.
dziękuję za informację o Anabelce.
Moja ma cień po czternastej, niestety słabo kwitnie.


Dalie popodziwiałam specjalnie. Też nie lubię wysokich, bo podwiązywanie mi się nie podoba. Jedyną wysoką podarowałam, przez pomyłkę, innej ogrodniczce.

dziękuję za informację o Anabelce.

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, piszesz o zamknięciu wątku...nawet tak nie myśl
To jeden z najładniejszych ogrodów, często tutaj zaglądam i podziwiam...chociaż się nie wpisuję
Dalie Lady Darlene świetnie uchwyciłaś, pięknie wygląda




Dalie Lady Darlene świetnie uchwyciłaś, pięknie wygląda

- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu jaka furteczka?? Jestem rzadziej na forum, ale jak jestem zawsze zaglądam do Ciebie.
Miałam podobny dylemat jeśli chodzi o Tiger Blood i Moussakę. Rozróżniam je głownie przez to, że Tiger Blod jest wyższy. A sam kwiat - długo porównywałam zdjęcia i znowu wracam do punktu wyjścia... U mnie Moussaka jednak ma oko bardziej w trójkąt (w tym sezonie nie tak widoczne jak na tym zdjęciu, dosłownie minimalnie) i to je delikatnie różni.
Miałam podobny dylemat jeśli chodzi o Tiger Blood i Moussakę. Rozróżniam je głownie przez to, że Tiger Blod jest wyższy. A sam kwiat - długo porównywałam zdjęcia i znowu wracam do punktu wyjścia... U mnie Moussaka jednak ma oko bardziej w trójkąt (w tym sezonie nie tak widoczne jak na tym zdjęciu, dosłownie minimalnie) i to je delikatnie różni.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, Twoje liliowce i dalie to mistrzostwo! Są cudowne i oczu nie idzie od nich oderwać! 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Dalie przepiękne.
U mnie przetrwało tylko 8.
U Ciebie wszystko rewelacyjnie kwitnie
Ja w tym roku nawet nie narzekam na zły stan ogrodu
Nie ma sensu.
U mnie przetrwało tylko 8.
U Ciebie wszystko rewelacyjnie kwitnie
Ja w tym roku nawet nie narzekam na zły stan ogrodu
Nie ma sensu.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witajcie! Do wczoraj nie padało u nas od chyba miesiąca. Susza była straszliwa i do tego ten niekończący sie upał. Absolutnie nic nie dało się zrobić na tej rozżarzonej patelni. Mimo to wciąż czytałam ostrzeżenia o burzach i nawałnicach i widziałam w TV relacje z rejonów podtopionych. A do nas nie dochodziła ani kropla. A przecież sierpień to miesiąc przesadzania i reorganizacji rabat! Dopiero wczoraj popadał deszcz i można wreszcie odetchnąć świeżym powietrzem i poczuć, jak pachnie ziemia.
Wzięłam się więc do przesadzania liliowców z miejsc, które są dla niektórych zbyt suche.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i lecę grzebać w ziemi.
A dla was zostawiam zdjęcia moich białych i innych jasnych liliowców. Już nie kwitną, fotki są zaległe, ale mam nadzieję, że się Wam spodobają.
Antique

Arctic Snow

Atlanta Moonlight

Big Smile

Blizzard Bay

Cool It

Double River Ball

Gentle Shepard

Giant Fling

Green Mystique

Ice Carnival
.
Schnitzel Fritz

Sherry Lane

Tequilla and Lime

Wedding Band

White Emerald

White Formal

White Temptation

Wzięłam się więc do przesadzania liliowców z miejsc, które są dla niektórych zbyt suche.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i lecę grzebać w ziemi.

A dla was zostawiam zdjęcia moich białych i innych jasnych liliowców. Już nie kwitną, fotki są zaległe, ale mam nadzieję, że się Wam spodobają.
Antique

Arctic Snow

Atlanta Moonlight

Big Smile

Blizzard Bay

Cool It

Double River Ball

Gentle Shepard

Giant Fling

Green Mystique

Ice Carnival

Schnitzel Fritz

Sherry Lane

Tequilla and Lime

Wedding Band

White Emerald

White Formal

White Temptation

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8932
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando
Ależ kolekcja pastelowych liliowców
Cuda ,wianki
Nie wiem ,czy wypada pytać z jakiego źródła zdobyłaś te cuda
Zadziwiające ,że tak kwitły mimo suchości.
U nas podobna pogoda i dopiero teraz można iść w dzień coś pokopać.
Dalie również zachwycające.
Na pastelowe napatrzeć się nie mogę.
U mnie georginie nie wybujały i dopiero zaczynają pąki otwierać - te w gruncie.
Ależ kolekcja pastelowych liliowców

Cuda ,wianki

Nie wiem ,czy wypada pytać z jakiego źródła zdobyłaś te cuda

Zadziwiające ,że tak kwitły mimo suchości.
U nas podobna pogoda i dopiero teraz można iść w dzień coś pokopać.
Dalie również zachwycające.

Na pastelowe napatrzeć się nie mogę.
U mnie georginie nie wybujały i dopiero zaczynają pąki otwierać - te w gruncie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Cześć, Wandeczko!
Wielką przyjemność mi zrobiłaś prezentacją liliowców w moim ulubionym kolorze, dzięki
.
Ja mam pewne trudności z wkomponowaniem tych roślin w rabaty. Ciągle mi coś nie pasuje. Mam wrażenie, że najlepiej byłoby gdyby każdy rósł sam. Ty chyba nie masz z tym kłopotów. Ciekawi mnie w jakim towarzystwie u Ciebie rosną.
No i chętnie poznam odpowiedź na zadane przez Pelagię pytanie.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
PS. A ja deszczu doczekać się jakoś nie mogę...
.
Wielką przyjemność mi zrobiłaś prezentacją liliowców w moim ulubionym kolorze, dzięki

Ja mam pewne trudności z wkomponowaniem tych roślin w rabaty. Ciągle mi coś nie pasuje. Mam wrażenie, że najlepiej byłoby gdyby każdy rósł sam. Ty chyba nie masz z tym kłopotów. Ciekawi mnie w jakim towarzystwie u Ciebie rosną.
No i chętnie poznam odpowiedź na zadane przez Pelagię pytanie.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
PS. A ja deszczu doczekać się jakoś nie mogę...

- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Dziś znów nam podlało rabatki bez biegania z wężem. W najbliższych dniach szykuje się wielokrotna powtórka. To zdecydowanie dobrze. U mnie ogródek przed domem zaniedbany został i nie podlewałam, żeby chwasty nie rosły jeszcze lepiej. Teraz wreszcie udało mi się tam wyplewić i bardzo się cieszę, że podlewa, bo piwonie były bardzo omdlałe, szczególnie te rosnące w ciągłym słońcu.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
pelagia, liliowce kupuję od wielu już lat i to z rozmaitych źródeł. Zawsze mi się podobały. Potem miałam przerwę od tej fascynacji na rzecz róż i innych modnych na FO roślin, ale ostatnio znów powróciłam do liliowców, ponieważ nie wymagają dużo pracy. Ostatnio kupuję w szkółce internetowej sadzawka.pl, bo odmiany w większości się u nich sprawdzają. W większości, bo czasem zdarza się coś innego. Ale na ogół mogę Ci ich polecić.
Jagi, ja też widziałabym liliowce rosnące osobno, ale dotyczy to rozrośniętych dużych kęp, które same w sobie zapewniają efekt. Natomiast młode, czasem pojedyncze sadzonki rosną u mnie na razie na rabacie liliowcowej, z której może kiedyś - gdy się rozrosną - powędrują gdzie indziej. Swoje liliowce staram się urozmaicić najcześciej żurawkami, hortensjami, hostami, Czasem różą. Takie jednolite łany, jak na przykład w Wojsławicach, nie bardzo mi się podobają. Lecz gdy w niektórych miejscach mają tam oni wkomponowane liliowce między inne byliny, budzą we mnie prawdziwy zachwyt.
wiridiana, te deszcze to po prostu błogosławieństwo, bo już mi się nawet nie chciało wciąż biegać z konewką od rośliny do rośliny. Mam co prawda nawadnianie kropelkowe, lecz to zdecydowanie za mało przy takich temperaturach. Teraz na razie mamy trochę spokoju.
Carribean Fantasy

Ozyrys z piękną ważką

To, co się połamie po deszczu, ląduje w wazoniku.

Jagi, ja też widziałabym liliowce rosnące osobno, ale dotyczy to rozrośniętych dużych kęp, które same w sobie zapewniają efekt. Natomiast młode, czasem pojedyncze sadzonki rosną u mnie na razie na rabacie liliowcowej, z której może kiedyś - gdy się rozrosną - powędrują gdzie indziej. Swoje liliowce staram się urozmaicić najcześciej żurawkami, hortensjami, hostami, Czasem różą. Takie jednolite łany, jak na przykład w Wojsławicach, nie bardzo mi się podobają. Lecz gdy w niektórych miejscach mają tam oni wkomponowane liliowce między inne byliny, budzą we mnie prawdziwy zachwyt.
wiridiana, te deszcze to po prostu błogosławieństwo, bo już mi się nawet nie chciało wciąż biegać z konewką od rośliny do rośliny. Mam co prawda nawadnianie kropelkowe, lecz to zdecydowanie za mało przy takich temperaturach. Teraz na razie mamy trochę spokoju.
Carribean Fantasy

Ozyrys z piękną ważką

To, co się połamie po deszczu, ląduje w wazoniku.
