Baryczkowe Storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Każdy ma prawo lubić to, co lubia ja nie lubię dziwnych storczyków

Jednak nie zniechęcajcie początkujących miłośników informacjami bez pokrycia:
Storczykowa zgadzam się nie wiadomo co robić i czy się uda trochę dużo zachodu
Po pierwsze - każdy storczyk może "paść" - nawet najzdrowszy. Kwestia wiedzy i odpowiedniej pielęgnacji - czasem nieszczęśliwych wypadków itp.no właśnie... i do tego może uschnąć. takich lepiej nie kupować.
Dużo zachodu? Nie mniej niż przy "normalnych". Te dziwne storczyki wszak nie są chore tylko odmienne.
Po drugie - wiadomo, co robić - dzięki temu forum np.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Kochani, ja lubię takie dziwności u roślin. Właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką kolejnego takiego dziwaczka. Specjalnie wybrałam w sklepie Phal.z chorągiewką. Ma śliczne jasno różowe płatki i ciemno różową warżkę, a pączki trochę podłużne. Jak każdy, sprawił mi wiele radości 



* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- malgosia_u
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 11 sty 2009, o 09:45
- Lokalizacja: Białystok
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ładny kolorek
A jeśli chodzi o dziwaczki, to mogą być urzekające w swojej odmienności. Jednak to, że są "inne" może być wynikiem błędów lub mutacji genetycznych i faktycznie bywa, że źle wpływa na rozwój, trwałość i ogólną kondycję rośłiny. Fakt, że kupując storczyka nigdy nie wiemy na co trafimy i nawet jeśli wygląda dobrze może "w środku" mieć jakiegoś wirusa czy inne paskudztwo. Narine, chyba jednak warto o tym pisać i wymieniać sie zdobytą wiedzą i doświadczeniem, żeby właśnie poszerzyć wiedzę własną i osób z mniejszym doświadczeniem. Przecież nie chodzi o to, żeby się oszukiwać


A jeśli chodzi o dziwaczki, to mogą być urzekające w swojej odmienności. Jednak to, że są "inne" może być wynikiem błędów lub mutacji genetycznych i faktycznie bywa, że źle wpływa na rozwój, trwałość i ogólną kondycję rośłiny. Fakt, że kupując storczyka nigdy nie wiemy na co trafimy i nawet jeśli wygląda dobrze może "w środku" mieć jakiegoś wirusa czy inne paskudztwo. Narine, chyba jednak warto o tym pisać i wymieniać sie zdobytą wiedzą i doświadczeniem, żeby właśnie poszerzyć wiedzę własną i osób z mniejszym doświadczeniem. Przecież nie chodzi o to, żeby się oszukiwać


- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Doroto, właśnie dziś mój nowy nabytek zrobił mi przykrą niespodziankę. Nie było mnie kilka dni, a po powrocie zauważyłam, że wszystkie pączki u niego uschły, a kwiatki też jakieś więdnące! Myślę, że to wina tej pogody, zmiana mikroklimatu i taki oto efekt
Przykro mi, bo tydzień wcześniej, przy ogromnych mrozach dostałam storczyka, podobnie opatulonego torba foliową, który po przybyciu do domku zrzucił tylko dwa pączki. A ten wszystkie! Niewdzięcznik!
Mambo-Dziękuję. Masz rację z tym, że odmieńce mogą być słabsze, ale postaram się o niego dbać jak o inne i mam nadzieję, że będzie z nim ok. Zobaczymy jak to z nim będzie.
malgosia.urban, Mala_MI - Dziękuję. Cieszę się, że podobają się Wam moje falenopsisy

Mambo-Dziękuję. Masz rację z tym, że odmieńce mogą być słabsze, ale postaram się o niego dbać jak o inne i mam nadzieję, że będzie z nim ok. Zobaczymy jak to z nim będzie.
malgosia.urban, Mala_MI - Dziękuję. Cieszę się, że podobają się Wam moje falenopsisy

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Mimo wszystko to chyba nie jest zbyt normalne. Na Twoim miejscu zajrzałabym szybko w korzenie. Ja też tak miałam z jednym- po tygodniu od zakupu kwiaty zaczęły więdnąć, nie schnąć, listek wierzchołkowy najpierw zrobił się jaśniejszy, potem objawiła się zielono oliwkowa rozległa plama z ciemniejszymi brzegami , a pędy zaczęły się marszczyć. Gdy zajrzałam w korzenie to nie było aż tak źle. Jednak mimo reanimacji listki zaczęły same pękać i odpadać od pędu. Został dziś tylko jeden ale widzę, że już jest na wpół oderwany. Wystko co pozostało zrobiło się żółte, obawiam się, że tego nie uratuję. Podejrzewam, że miał zalany środek, albo ktoś go zauroczył, tak szybko i niespodziewanie się wykończył, aż niemożliwe.Baryczka pisze:Doroto, właśnie dziś mój nowy nabytek zrobił mi przykrą niespodziankę. Nie było mnie kilka dni, a po powrocie zauważyłam, że wszystkie pączki u niego uschły, a kwiatki też jakieś więdnące! Myślę, że to wina tej pogody, zmiana mikroklimatu i taki oto efektPrzykro mi, bo tydzień wcześniej, przy ogromnych mrozach dostałam storczyka, podobnie opatulonego torba foliową, który po przybyciu do domku zrzucił tylko dwa pączki. A ten wszystkie! Niewdzięcznik!
[


- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Grażynko, już zaglądam w korzonki. Masz rację, że storczyki z przeceny mogą wprowadzić w depresję, ale myślę, że i tak lepiej się uczyć na tych tańszych za 5zł, niż na tych za 20, 30 czy więcej. Tak jest przynajmniej lepiej dla takich niedoświadczonych jak ja.
Ja mam kilka z przecen i różnie z nimi jest. Jeden dogorywa, inny przelany w sklepie zaczyna rosnąć i puszcza nowe listki. Jeden przedłużył pęd i za 2-3 tyg. pięknie (mam nadzieję) mi zakwitnie. Storczyki z przeceny to loteria, ale warto w nią grać. Pomyśl, jaka niespodzianką może być nowy pędzik, z którego nie masz pojęcia jakie kwiatki rozkwitną
Ja mam kilka z przecen i różnie z nimi jest. Jeden dogorywa, inny przelany w sklepie zaczyna rosnąć i puszcza nowe listki. Jeden przedłużył pęd i za 2-3 tyg. pięknie (mam nadzieję) mi zakwitnie. Storczyki z przeceny to loteria, ale warto w nią grać. Pomyśl, jaka niespodzianką może być nowy pędzik, z którego nie masz pojęcia jakie kwiatki rozkwitną

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Tak, to też racja! Mnie się serce kraje, jak widzę tego mojego rekonwalescenta
no, i z czasem się do moich roślinek tak przyzwyczaiłam.
A w między czasie przyjrzałam się temu nowemu i przez tydzień zbrązowiał mu dość długi korzonek, jest też jakby wklęsły, może przelany w sklepie? Ja jeszcze go nie podlewałam, bo nie trzeba było. Listki ma zdrowe. Jutro wyrzucę go z doniczki i obejrzę korzonki dokładniej.
Grażynko, dziękuję za wskazówkę. Pewnie bym nie zwróciła na niego baczniejszej uwagi, bo przecież dopiero co go kupiłam, a w sklepie korzonki miał piękne!

A w między czasie przyjrzałam się temu nowemu i przez tydzień zbrązowiał mu dość długi korzonek, jest też jakby wklęsły, może przelany w sklepie? Ja jeszcze go nie podlewałam, bo nie trzeba było. Listki ma zdrowe. Jutro wyrzucę go z doniczki i obejrzę korzonki dokładniej.
Grażynko, dziękuję za wskazówkę. Pewnie bym nie zwróciła na niego baczniejszej uwagi, bo przecież dopiero co go kupiłam, a w sklepie korzonki miał piękne!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
W "nowym nabytku" w podłożu było mnóstwo gąbki,a co za tym idzie zgniłe korzonki! Poza tym kora była połączone jakby pajęczynkami i widziałam na niej maleńkie czerwone robaczki.
Dzięki Śnieżce- szybko go przesadziłam do nowego podłoża, wprawdzie zdążył zrzucić pączki i kwiatki, ale pęd mu nie usechł i mam nadzieję, że będzie dobrze
Dzięki Śnieżce- szybko go przesadziłam do nowego podłoża, wprawdzie zdążył zrzucić pączki i kwiatki, ale pęd mu nie usechł i mam nadzieję, że będzie dobrze

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila