
Kawon (arbuz) - część 11
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Pozbieraj nasionka z Orangeglo, jeśli dojrzeje
Na nornice polecam pułapkę Supercat. Tylko ona u mnie zadziałała i teraz mam spokój.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Też chciałem pisać abyś pobrał nasionka z Orangeglo, bo ta odmiana rok temu znikła z rynku, przed tym jak chciałem ją kupić.
Dziwne z tym krzakiem Asahi. Zaraza musiała wniknąć przez korzenie przybyszowe. A nic go tam czasem nie podgryzło?
Z drugiej strony wolę grasujące koty po arbuzowisku niż złodzieja, bo ten to czyni wówczas zniszczenia takie jakby stado bizonów przebiegło.
Dziwne z tym krzakiem Asahi. Zaraza musiała wniknąć przez korzenie przybyszowe. A nic go tam czasem nie podgryzło?
Z drugiej strony wolę grasujące koty po arbuzowisku niż złodzieja, bo ten to czyni wówczas zniszczenia takie jakby stado bizonów przebiegło.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ja nornice dokarmiam prochami i też działa, gorzej jak nie znajdę wszystkich nor a sporo ich jest. Pytanie: co na kota?
Jasne panowie, jak coś z tego będzie to pozbieram. Kupiłem nasiona legutki rok temu jak znalazłem w ogrodniczym i wziąłem więcej wiedząc że z tym cienko. Pytanie czy się nie pokrzyżują, bo mimo że odmiana ustalona to chyba nie jest takie oczywiste z tego co piszecie.
wokan ciężko powiedzieć, widziałeś ten gąszcz. Wyglądało to mniej więcej jak rozwiązywanie supła a i to nie udało mi się wyłuskać całej rośliny. Dziwne jest też to że choruje moje najładniejsze szczepienie, bo akurat asahi wszystkie mi wyszły jakoś krzywo a drugie z tych ładnych się połamało na początku (wciąż rośnie).
Znowu ktoś się częstuje bez pytania? Zrób z arbuzów pączki, tylko zamiast marmolady użyj strychniny...
Czy ktoś posiada informacje ile czasu po oprysku (np. switchem) mogę podlać rośliny nie obawiając się że zmyje z liści środek i skrócę jego działanie? Nie mam nawadniania kropelkowego a w przypadku arbuzów, jak wiadomo, nie ma możliwości lać bezpośrednio pod korzeń w inny sposób

Jasne panowie, jak coś z tego będzie to pozbieram. Kupiłem nasiona legutki rok temu jak znalazłem w ogrodniczym i wziąłem więcej wiedząc że z tym cienko. Pytanie czy się nie pokrzyżują, bo mimo że odmiana ustalona to chyba nie jest takie oczywiste z tego co piszecie.
wokan ciężko powiedzieć, widziałeś ten gąszcz. Wyglądało to mniej więcej jak rozwiązywanie supła a i to nie udało mi się wyłuskać całej rośliny. Dziwne jest też to że choruje moje najładniejsze szczepienie, bo akurat asahi wszystkie mi wyszły jakoś krzywo a drugie z tych ładnych się połamało na początku (wciąż rośnie).
Znowu ktoś się częstuje bez pytania? Zrób z arbuzów pączki, tylko zamiast marmolady użyj strychniny...
Czy ktoś posiada informacje ile czasu po oprysku (np. switchem) mogę podlać rośliny nie obawiając się że zmyje z liści środek i skrócę jego działanie? Nie mam nawadniania kropelkowego a w przypadku arbuzów, jak wiadomo, nie ma możliwości lać bezpośrednio pod korzeń w inny sposób
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Switch ma działanie wgłębne i powierzchniowe. Czas wchłaniania to pewnie kilka godzin. Po tym czasie substancja o działaniu wgłębnym będzie działać bez względu na deszcz czy podlewanie. Nie wiem jak z substancją o działaniu kontaktowym, tu pewnie woda ją może zmyć i osłabić działanie.
Co do amatorów cudzego to w tym roku, tfu, tfu, jeszcze ich nie było. Kamerka ustawiona na arbuzowisko patrzy.
Co do amatorów cudzego to w tym roku, tfu, tfu, jeszcze ich nie było. Kamerka ustawiona na arbuzowisko patrzy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ja też sypałem dużo tych trutek na nornice i jedyny efekt jaki u mnie się pojawił, to mniej pieniędzy w portfelu
Może u mnie bardziej wybredne były 


-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A to nieee, odkąd znalazłem martwego wróbla wierzę w działanie tych czerwonych ziarenek. Od tego czasu też przysypuje ziemią nory wypełnione trutka
P.S. R.I.P wróbel
Dzięki wokan, zakładam że ze środkami systemicznymi będzie podobnie jak z wgłębnymi
P.S. R.I.P wróbel
Dzięki wokan, zakładam że ze środkami systemicznymi będzie podobnie jak z wgłębnymi
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14045
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A na co Switch na arbuzy?? 

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 974
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A na dzisiejsze upały bingo ewentualnie
wieczorem


10.6kg trochę ciężko było podnieść do scisnięcia niewygodnie niewiadomo gdzie noge postawić ale jak już scisnołem to chrupało.
Nawet może za mocno scisnołem ale bydlaka trzeba było sprawdzić
Czeka jeszcze jeden taki i nie wiem czy nie większy z odrobinkę...



10.6kg trochę ciężko było podnieść do scisnięcia niewygodnie niewiadomo gdzie noge postawić ale jak już scisnołem to chrupało.
Nawet może za mocno scisnołem ale bydlaka trzeba było sprawdzić

Czeka jeszcze jeden taki i nie wiem czy nie większy z odrobinkę...
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Błażej na to co pokazywałem wcześniej + na więdnięcie pędów (fuzaryjne?). Zdaje sobie sprawę że wszystkie środki mają swoją rejestrację na konkretne jednostki, ale również u ludzi wiele preparatów stosuje się off-label. Grunt żeby działało. A empirycznie sprawdziłem że tak jest
Oczywiście bez szaleństwa, nie mówię o 'dotknięciu magicznej różdżki' ale chociaż przedłuży agonię

Oczywiście bez szaleństwa, nie mówię o 'dotknięciu magicznej różdżki' ale chociaż przedłuży agonię

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14045
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Tak pytam, bo ten śor nawet zbytnio na dyniowate nie jest, dlatego wolałbym zastosować coś co działa na choroby dyniowatych.
Piękne arbuzy macie!
Oj kusi, by jakiegoś zerwać ale pierwszy zapylony był jakoś 7lipca, także wcześnie jeszcze.
Preparat działa w uprawach:
Fasola wielokwiatowa
Fasola zwykła
Groch siewny cukrowy
Groch siewny łuskowy
Pomidor
Truskawka
Piękne arbuzy macie!



Oj kusi, by jakiegoś zerwać ale pierwszy zapylony był jakoś 7lipca, także wcześnie jeszcze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
To co jest na ulotce to jedno, a to na co faktycznie działa preparat to drugie.BobejGS pisze:Tak pytam, bo ten śor nawet zbytnio na dyniowate nie jest, dlatego wolałbym zastosować coś co działa na choroby dyniowatych.
Na ulotce producent podaje tylko takie zastosowanie, na które środek ma zezwolenie MRiRW
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Wczoraj zerwałem drugiego arbuza. 4 szt zawiązały się na początku czerwca ale przez pogodę nie chcą dojżeć. Pierwszy zerwany 1,5 tygodnia temu zaczoł dopiero różowieć w środku a zerwany wczoraj był częściowo dojrzały ale i tak smak lepszy niż ze sklepu.
Pozdrawiam Paweł
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jak już tak o śorach piszecie, to mam zagwozdkę.
Czy jeżeli karencja na coś wynosi przykładowo 28 dni (krzyk i rozpacz), to czy jak przykładowo coś się zerwie po 14, a kolejne 14 odczeka po zbiorze to się liczy, czy to już nie to samo?
Prysnąłem arbuzy profilaktycznie Ridomil Gold, i na ogórki ma 3 dni, pomidory i ziemniaki 7, korzeniowe itp. 28, a na winorośl 58.
Niestety cebula rośnie po sąsiedzku, a powoli na nią czas. Trochę ciężko będzie z nią poczekać do września.
Czy jeżeli karencja na coś wynosi przykładowo 28 dni (krzyk i rozpacz), to czy jak przykładowo coś się zerwie po 14, a kolejne 14 odczeka po zbiorze to się liczy, czy to już nie to samo?
Prysnąłem arbuzy profilaktycznie Ridomil Gold, i na ogórki ma 3 dni, pomidory i ziemniaki 7, korzeniowe itp. 28, a na winorośl 58.
Niestety cebula rośnie po sąsiedzku, a powoli na nią czas. Trochę ciężko będzie z nią poczekać do września.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14045
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jak dla mnie rejestracja śor coś jednak znaczy.
Dlatego wolę np zastosować coś co ma choćby pod ogórka choroby działanie, niż coś na fasolę.
Co do karencji, to uważam że jest coś innego jak owoc jest na roślinie, a taki zerwany, bo w pierwszym przypafku wkońcu jakby nie patrząc soki krążą w jedną i drugę stronę, a tu jest już wszystko odcięte. Sądzę że wtedy karencja się wydłuży ale tak szy owak składniki czynne ulegną rozpadowi. Jednak żadnym specjalistą nie jestem.
Jednak spróbuję się zorientować.


Co do karencji, to uważam że jest coś innego jak owoc jest na roślinie, a taki zerwany, bo w pierwszym przypafku wkońcu jakby nie patrząc soki krążą w jedną i drugę stronę, a tu jest już wszystko odcięte. Sądzę że wtedy karencja się wydłuży ale tak szy owak składniki czynne ulegną rozpadowi. Jednak żadnym specjalistą nie jestem.
Jednak spróbuję się zorientować.