Senior, ja kiedyś bylam na trzech forach , ale teraz tylko na tym. No ale oczywiście podczytuję różne i tam też się skarżą na brak aktywności. A wydawać by się mogło, że podczas kwarantanny ludzie częściej siedzą przed komputerem.
vimen, kiedyś w ciągu roku miałam cztery wątki, po jednym na porę roku, a teraz... co tu gadać. Mnie to nawet czasem nie chce się nie tylko wpisywać, ale i oglądać. Chociaż myślę sobie, że szkoda byłoby całkiem zrezygnować.
Margo, ja i tak Cię podziwiam, że mimo iż pracujesz, to udzielasz się tu i ówdzie. My akurat obie znamy nawzajem swoje ogrody z autopsji, więc czasem trudno pisać o czymś nowym. Ale popatrz na nowych użytkowników - przeważnie siedzą tylko w swoich wątkach. No dobra, dość marudzenia. Wstawiam, co mam w zanadrzu.
Mam np. takie dwie odmiany liliowców i jak się im przyglądam w realu i na zdjęciu, to jakoś nie widzę różnicy.
Mousaka

Tiger Blood

Kwitną sobie przetaczniki samosiejki.



Hortensja Bounty


Annabele i Prim'White Dolprim

Orange Fubuki

Wanda's Aurora - moja imienniczka


Snowflake - białe kuleczki

Arabian Night

