Iwona, zgadzam się z Tobą
norbert76 uratował mi już wiele kwiatków, w tym storczyki i chamedoreę
Najczęściej odpowiadając na pytania innych użytkowników, a ja czytając wyciągałam, co mogłam dla siebie
Tym sposobem uratowałam dwa miesiące temu aloesa od zgnicia. Po dwóch miesiącach w odpowiedniej mieszance i na wschodnim parapecie mnoży się niesamowicie. W związku z tym pytanie do znawc(y)ów
czy mam rozsadzać tę szybko rosnącą rodzinkę, czy zostawić tak jak jest? Przyznam, że boję się, że zaraz zrobi im się za ciasno. Nie bardzo mi się też podoba w doniczce taki wygląd
Zastanawiam się tylko, czy tak częste przesadzanie nie jest szkodliwe dla rośliny. Podłoże wysycha szybko, jest w proporcji 1:2 ziemia do kaktusów + żwirek.
teraz się suszą. Czy zamiast żwirku mogę użyć keramzyt? Jeżeli tak, to w takich samych proporcjach, czyli 1:1 - 1:2? I czy wtedy też dawać keramzyt jako drenaż? Dopiero zaczynam swoją aloesową przygodę, sporo czytałam i tu i w internetach, ale nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie.
