Na starym po nowemu. 5.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko chryzantema ,budleja ,i cudnie ukwiecony powojnik, a także dalia śliczniusia ,lelujki obficie kwitnące
.Jakoś ostatnio zagustowałam w tych pustaczkowych daliowych kwiatach .Sporo kwiatków po mimo nijakiej pogody .Mój hibiskus tez już zaczyna pokazywać kwiaty czyli jesień
.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Krysiu, tak budleja w tym roku mi późno kwitnie bo obie celowo odmłodziłam i wiosną przycięłam je równiutko z ziemią. Jak tnę czasami w połowie krzaczka to zakwita bardzo szybko.
Ojjj, juki to mi dają popalić by je zmusić do kwitnienia, jakiś taki okaz mi się trafił leniwy. Całe poprzedzające następny sezon lato i zimę podsypuję pod nie popiół z drzewa i daję skorupki z jaj. I wtedy jest łaskawa jedna i druga pięknie zakwitnąć.
Jeszcze sporo kwitnień przede mną, niektóre rośliny sobie dopiero co o tym przypomniały, że wypadałoby zakwitnąć.
Tak, cieszmy się letnimi kolorami w ogrodach!
Aniu - anabuko1 - jak dla mnie to Jacmanii jest bezproblemowym powojnikiem. Ma ładny kolor kwiatów i ciekawy układ płatków (bo ma tylko cztery płatki, jak wiatraczek)
.
Więc chęć niech na niego pozostanie a potem już tylko zakup i radość z kwitnienia
Pozdrowionka ślę i zdrówka życzę
Marysiu - maska / ta bordowa chryzantema to i mnie zaskoczyła tak szybkim kwitnieniem, bo większość mam sierpniowych.
Hibiskusy mają w tym roku bardzo duże kwiaty, też się cieszę, jak tak ładnie kwitną.
Pozdrawiam milutko
Basiu, no u mnie ten kielichowiec wonny, wonny to ani w odrobinie nie jest. No i tak jak Ci wspominałam, chyba, że faktycznie te korzenie mu pachną ale jakoś tego nie sprawdzam.
A Twój? No tak nie sprawdzisz na razie ....
Zdróweczka!
Lucynko, a no pewnie zakwitają wszystkie te moje paprocie, ale pewnie wtedy jak śpię, więc nie mogę potwierdzić na stówę
Mam już trzeci kolorek dalii od Ciebie - pastelowo fioletowy - też śliczny.
Mam kłopot aby im zrobić dobre zdjęcie bo nie wiem czemu mają u mnie spuszczony nos na kwintę.
A kolaże robię dlatego, że jest sporo zdjęć naraz do pokazania.
Niebo niby bywa i błękitne ale ostatnio pojawiły się takie chmurzyska, że potem mogła z tego powstać tylko nawałnica / ale na szczęście bez żadnych zniszczeń w ogrodzie). Może i nie zwróciłabym uwagi na te wielkie gęste chmury ale ptaki zaczęły się tak dziwnie zachowywać pod nimi i wtedy wiedziałam, że nie wróży to spokojnego wieczoru / był bardzo silny wiatr i bardzo ulewny deszcz, jednak na szczęście nie trwało to długo/.
Zdróweczka
Jadziu, te dalie mam od Lucynki. Lucynka sama je wysiewała w ubiegłym roku, a ja byłam w szoku, że ich bulwy uzyskały takie rozmiary w jeden sezon. Ja bardzo lubię pustaczkowe kwiaty, mają w sobie to "coś".
Kochana, jesień będzie się zbliżać jak zakwitnie Barbula. Hibiskus to środek lata, środek wakacji
Jakoś trzeba się pocieszać.






Ojjj, juki to mi dają popalić by je zmusić do kwitnienia, jakiś taki okaz mi się trafił leniwy. Całe poprzedzające następny sezon lato i zimę podsypuję pod nie popiół z drzewa i daję skorupki z jaj. I wtedy jest łaskawa jedna i druga pięknie zakwitnąć.
Jeszcze sporo kwitnień przede mną, niektóre rośliny sobie dopiero co o tym przypomniały, że wypadałoby zakwitnąć.
Tak, cieszmy się letnimi kolorami w ogrodach!
Aniu - anabuko1 - jak dla mnie to Jacmanii jest bezproblemowym powojnikiem. Ma ładny kolor kwiatów i ciekawy układ płatków (bo ma tylko cztery płatki, jak wiatraczek)
Więc chęć niech na niego pozostanie a potem już tylko zakup i radość z kwitnienia
Pozdrowionka ślę i zdrówka życzę
Marysiu - maska / ta bordowa chryzantema to i mnie zaskoczyła tak szybkim kwitnieniem, bo większość mam sierpniowych.
Hibiskusy mają w tym roku bardzo duże kwiaty, też się cieszę, jak tak ładnie kwitną.
Pozdrawiam milutko
Basiu, no u mnie ten kielichowiec wonny, wonny to ani w odrobinie nie jest. No i tak jak Ci wspominałam, chyba, że faktycznie te korzenie mu pachną ale jakoś tego nie sprawdzam.
A Twój? No tak nie sprawdzisz na razie ....
Zdróweczka!
Lucynko, a no pewnie zakwitają wszystkie te moje paprocie, ale pewnie wtedy jak śpię, więc nie mogę potwierdzić na stówę
Mam już trzeci kolorek dalii od Ciebie - pastelowo fioletowy - też śliczny.
Mam kłopot aby im zrobić dobre zdjęcie bo nie wiem czemu mają u mnie spuszczony nos na kwintę.
A kolaże robię dlatego, że jest sporo zdjęć naraz do pokazania.
Niebo niby bywa i błękitne ale ostatnio pojawiły się takie chmurzyska, że potem mogła z tego powstać tylko nawałnica / ale na szczęście bez żadnych zniszczeń w ogrodzie). Może i nie zwróciłabym uwagi na te wielkie gęste chmury ale ptaki zaczęły się tak dziwnie zachowywać pod nimi i wtedy wiedziałam, że nie wróży to spokojnego wieczoru / był bardzo silny wiatr i bardzo ulewny deszcz, jednak na szczęście nie trwało to długo/.
Zdróweczka
Jadziu, te dalie mam od Lucynki. Lucynka sama je wysiewała w ubiegłym roku, a ja byłam w szoku, że ich bulwy uzyskały takie rozmiary w jeden sezon. Ja bardzo lubię pustaczkowe kwiaty, mają w sobie to "coś".
Kochana, jesień będzie się zbliżać jak zakwitnie Barbula. Hibiskus to środek lata, środek wakacji






- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cudne widoczki Beatko a ten wiatraczek superowy .Tez dostałam nasionka dalii może wysieję i zobaczymy co z nich wyrośnie.Na razie w tym sezonie mam daliowy armagedon a te pustaczki rzeczywiście maja w sobie to coś jak ta cudna Sushine czy NN czy też Happy days Lemon, a do tego ciemne liście .Jednak muszą być w słońcu wtedy liście ciemnieją a pod parasolem mają raczej zielonkawe .Boje sie jednak dać je na rabatki bo dlugo by tam nie przeżyły bo dalej szaleją slimory tylko juz nie w takich ilościach Fajna ta budleja https://images90.fotosik.pl/402/d4dd84b9c38ca320.jpg ma takie nietypowe kwiatostany .Twoja- moja też ma już pęd kwiatowy po mimo że ślimory jej nie oszczędzały .Udanego weekendu 
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Piękne lilie - zwłaszcza biało różowa. Fajny kolor budlei. Mikołajek ciekawie wygląda z dalią
U mnie w tym roku się położył - rośnie wśród innych kwiatów.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko,
śliczny kolorek ma twoja budleja.
Mam fioletową, ale w tym roku ma raptem kilka kwiatów. Wszystko przez ten paskudny grad.
Niektóre roślinki powoli odbijają, niestety z lilii i mieczyków już nic nie będzie
śliczny kolorek ma twoja budleja.
Mam fioletową, ale w tym roku ma raptem kilka kwiatów. Wszystko przez ten paskudny grad.
Niektóre roślinki powoli odbijają, niestety z lilii i mieczyków już nic nie będzie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, ten sezon jakiś niezbyt przychylny daliom.
Uprawiane z nasion co rok wcześnie i bogato kwitły, a w tym dopiero zaczęły, a i to nie wszystkie. Dodatkowo jeszcze nie takimi kolorami, jakie wysiałam.
Tym bardziej cieszę się, że Tobie kwitną i trzymam kciuki, by długo, ładnie i z noskami do góry trzymały fason.
Pozdrawiam.
Miłej niedzieli. 
Tym bardziej cieszę się, że Tobie kwitną i trzymam kciuki, by długo, ładnie i z noskami do góry trzymały fason.
Pozdrawiam.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Jadziu, to ta sama budleja, z której pobierałaś sobie gałązki. Tylko to jest wstępny etap kształtowania kwiatostanu, w formie takich chmurek. Teraz już są kwiatostany zwarte, w całości obsypane kwieciem i motylami.
Wiatraczek tak bardzo mi się spodobał, że wzięłam go w .... spożywczaku. Kręci się, że ho ho a może i jeszcze bardziej.
Wracaj szybko
Olu - mikołajek sobie przypomniał o moim ogrodzie, nie było go chyba ze trzy lata. A w tym roku mam go w trzech miejscach, w tym między płytkami chodnikowymi / zostawiłam go tam tak z ciekawości czy zakwitnie w takich warunkach. No i kwitnie, a jakże.
Nie ma go jednak w miejscu gdzie go sadziłam, tam wytrzymał 2-3 latka. Wolał sam sobie znaleźć miejscówkę.
Ta lilia pięknie pachnie, lubię ją bardzo i z wyglądu i właśnie poprzez zapach. To Altari / ta jaśniejsza.
Paulinko, fioletową też mam ale nie tę najciemniejszą. W tym roku obie były cięte przy samej ziemi by je odmłodzić.
Grad rzeczywiście potrafi zniszczyć i nasze ukochane rośliny i plony.
Tylko pozostaje chyba przemilczeć takie momenty nie tylko w ogrodzie ale i w ogóle w życiu.
Twoje muszą odbić, jak nie w tym roku to w przyszłym sezonie mają być jeszcze piękniejsze niż by się przyśniło.
Lucynko, a ja raczej nie mogę narzekać na dalie, wprawdzie bardzo późno zaczynają kwitnąć, ale jakoś i tak potrafią się odnaleźć w tej szalonej pogodzie.
Popatrz jaka jest śliczna / to trzeci kolorek z ciemnych liści tych od Ciebie

I letnie aktualności ogrodowe
śliczny kolor żurawki/ tegoroczny nabytek

Mieczyki zaczynają

Floks gwiaździsty, z nasionek. Mam go pierwszy raz i takie powodzenie, no no....
Cudowny jest zatem pod każdym względem!

Hortensje też dają koncerty

I ogólnie oraz jeżówkowo

Miłej niedzieli

Wiatraczek tak bardzo mi się spodobał, że wzięłam go w .... spożywczaku. Kręci się, że ho ho a może i jeszcze bardziej.
Wracaj szybko
Olu - mikołajek sobie przypomniał o moim ogrodzie, nie było go chyba ze trzy lata. A w tym roku mam go w trzech miejscach, w tym między płytkami chodnikowymi / zostawiłam go tam tak z ciekawości czy zakwitnie w takich warunkach. No i kwitnie, a jakże.
Nie ma go jednak w miejscu gdzie go sadziłam, tam wytrzymał 2-3 latka. Wolał sam sobie znaleźć miejscówkę.
Ta lilia pięknie pachnie, lubię ją bardzo i z wyglądu i właśnie poprzez zapach. To Altari / ta jaśniejsza.
Paulinko, fioletową też mam ale nie tę najciemniejszą. W tym roku obie były cięte przy samej ziemi by je odmłodzić.
Grad rzeczywiście potrafi zniszczyć i nasze ukochane rośliny i plony.
Tylko pozostaje chyba przemilczeć takie momenty nie tylko w ogrodzie ale i w ogóle w życiu.
Twoje muszą odbić, jak nie w tym roku to w przyszłym sezonie mają być jeszcze piękniejsze niż by się przyśniło.
Lucynko, a ja raczej nie mogę narzekać na dalie, wprawdzie bardzo późno zaczynają kwitnąć, ale jakoś i tak potrafią się odnaleźć w tej szalonej pogodzie.
Popatrz jaka jest śliczna / to trzeci kolorek z ciemnych liści tych od Ciebie

I letnie aktualności ogrodowe
śliczny kolor żurawki/ tegoroczny nabytek

Mieczyki zaczynają

Floks gwiaździsty, z nasionek. Mam go pierwszy raz i takie powodzenie, no no....

Hortensje też dają koncerty

I ogólnie oraz jeżówkowo

Miłej niedzieli
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1051
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
Lilie cudowne, mogę patrzeć na nie godzinami.
Bardzo ciekawe te floksy gwiaździste, przez chwile myślałem że ten wiatraczek to też kwiat. 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ed,
patrzeć na lilie i wąchać je co chwila.... Ach! Są piękne, oj taaaak.
A fajny byłby taki kwiatuszek biało czarny, na pewno robiłby furorę na rabatach o takim wzorze i kolorze płatków jak ten wiatraczek
Floksem gwiaździstym jestem zachwycona, na razie pokazał trzy kolorki (biały, różowy i amarantowy). Kwiatuszki są miniaturowe, ale i tak widać je na rabatce. Układ płatków jest rzeczywiście cudownie kosmiczny, no cudeńko! Warto go posiać.
Pozdrawiam
Floksy w tym roku bardzo chwalę, nawet bardziej niż liliowce



patrzeć na lilie i wąchać je co chwila.... Ach! Są piękne, oj taaaak.
A fajny byłby taki kwiatuszek biało czarny, na pewno robiłby furorę na rabatach o takim wzorze i kolorze płatków jak ten wiatraczek
Floksem gwiaździstym jestem zachwycona, na razie pokazał trzy kolorki (biały, różowy i amarantowy). Kwiatuszki są miniaturowe, ale i tak widać je na rabatce. Układ płatków jest rzeczywiście cudownie kosmiczny, no cudeńko! Warto go posiać.
Pozdrawiam
Floksy w tym roku bardzo chwalę, nawet bardziej niż liliowce



-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3014
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko, jestem u Ciebie pierwszy raz i jestem zachwycona różnorodnością roślin że nie wiem co chwalić
Kielichowiec mi się podoba szkoda że nie mam już miejsca u siebie na tak duże rośliny. Lewizje fajne. Mam jedną i chyba na wiosnę coś jeszcze dokupię.
Zastanawiam się tylko czemu większość roślin trzymasz w zakopanych doniczkach?
Kielichowiec mi się podoba szkoda że nie mam już miejsca u siebie na tak duże rośliny. Lewizje fajne. Mam jedną i chyba na wiosnę coś jeszcze dokupię.
Zastanawiam się tylko czemu większość roślin trzymasz w zakopanych doniczkach?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Moja pysznogłówka jeszcze nie kwitnie i być może ją to ominie, rośnie między budleją ktora w tym roku jest bardzo duża, a młodym oczarem, chyba muszę ją przesadzić. Jeżówka mi chyba wypadła po tej niby zimie. Floksy są urodziwe 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko
Floksy śliczne.Lilie masz cudowne.
Uwielbiam je.
A z nimi dobrze,bo wszędzie się zmieszczą i do różnych roślin pasują.
O twoja budleja piękny ma kolorek z daleka widoczna.A moja 1 może i ładna ale przez ciemny kolor nie widoczna .
mieczyki już ci zaczynają kwitnąć. Muszę zajrzeć do swoich .
No i hortensje śliczne już są
Floksy śliczne.Lilie masz cudowne.
Uwielbiam je.
A z nimi dobrze,bo wszędzie się zmieszczą i do różnych roślin pasują.
O twoja budleja piękny ma kolorek z daleka widoczna.A moja 1 może i ładna ale przez ciemny kolor nie widoczna .
mieczyki już ci zaczynają kwitnąć. Muszę zajrzeć do swoich .
No i hortensje śliczne już są
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, też mi się ta dalijka podoba i ogromnie się cieszę, że ona Ciebie cieszy.
W tym roku ja też przechowam swoje dalie, bo mam już gdzie.
M zbudował piwniczkę pod gołębnikiem i ona nawet teraz jest bardzo przydatna, bo do niej uciekam przed lejącym się z nieba żarem.
Pięknie kwitną Twoje floksy
, żurawka bardzo ładna.
Miałam taką samą i dzisiaj ją wyjęłam bez korzeni, a spod niej pędraka chrabąszcza.
Lilie uwielbiam, Twoje podziwiam,
swoje jeszcze wącham z rozkoszą prawdziwą.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.
W tym roku ja też przechowam swoje dalie, bo mam już gdzie.
Pięknie kwitną Twoje floksy
Lilie uwielbiam, Twoje podziwiam,
Pozdrawiam i zdrówka życzę.

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Kasiu74
Lewizje bardzo lubię, teraz mi kwitną drugi raz i chyba jeszcze ładniej niż było to pierwsze kwitnienie.
Misz - masz mam w ogrodzie wielki, nie powiem, ale bardzo kontrolowany
Przede wszystkim chwasty radzą sobie w nim doskonale.
A abym cieszyła się dłużej daną rośliną niż np nawet dwa, trzy dni to sadzę je w donicach, w wiadrach, wysokich koszach, itp.
Nornice i inne myszowate upodobały sobie moje rośliny i pożerają je na potęgę - dlatego konieczność takiego sadzenia. Dobrze, że chociaż taki sposób się u mnie sprawdza. Roślinom to nie przeszkadza, bo w sumie te trudniejsze to w większości i tak są w gruncie z doniczką.
Kielichowiec jest tak samo spory jak róża Chopin.
Olu - no ja właśnie nie wiem tak do końca czy jeżówka Aloha wypadła mi po zimie, czy jak zaczęła się pokazywać to przed ślimakami jej nie upilnowałam. Ale różowa ta zwykła też mi tam nie wzeszła. Posiała się na szczęście gdzie indziej.
Aniu. anabuko1 - hortensje bukietowe chwalę sobie w tym roku bardzo! Nawet dębolistna zakwitła mi w donicy, wow. Vanilie Fraise przechodzi samą siebie, nawet nie przypuszczałam w snach, że potrafi mieć aż tak duży kwiatostan, bo przecież mam ją już kilka lat.
Mieczyki tylko czerwone zakwitły, fioletowym się to chyba nie uda, nic ich na razie nie porywa do kwitnienia.
Ale hosty w tym roku kwitną niesamowicie długo, świetne są w tym sezonie.
Aniu, czy też tak masz, że niektóre hosty się wybarwiają, jakby wracały do zielonej wersji? Mam tak po raz pierwszy w tym roku. Jak się to powtórzy w następnym sezonie to z niektórymi się pożegnam. No bo co innego zielone od samego początku, te są ok. Ale te to nie mogą się zdecydować jaką sukienkę przywdziać i są stale w melanżowym dresie....
Lucynko, lilijka mi jeszcze jedna się ostała, tzn jedna odmiana, ale kwitły wszystkie pięknie.
Fajnie, że masz gdzie wreszcie przechowywać rośliny nie zimujące w gruncie. Pewnie te Twoje dalie mile zaskoczą Cię za rok.
No właśnie, widok rośliny bez korzeni - no boli to okropecznie....
Pozdrawiam
I kiedyś udało mi się wreszcie podejść krople, to chyba był TEN moment / wiele razy próbowałam, ale nie wychodziło /




Dalia i liliowce



Lewizje bardzo lubię, teraz mi kwitną drugi raz i chyba jeszcze ładniej niż było to pierwsze kwitnienie.
Misz - masz mam w ogrodzie wielki, nie powiem, ale bardzo kontrolowany
A abym cieszyła się dłużej daną rośliną niż np nawet dwa, trzy dni to sadzę je w donicach, w wiadrach, wysokich koszach, itp.
Nornice i inne myszowate upodobały sobie moje rośliny i pożerają je na potęgę - dlatego konieczność takiego sadzenia. Dobrze, że chociaż taki sposób się u mnie sprawdza. Roślinom to nie przeszkadza, bo w sumie te trudniejsze to w większości i tak są w gruncie z doniczką.
Kielichowiec jest tak samo spory jak róża Chopin.
Olu - no ja właśnie nie wiem tak do końca czy jeżówka Aloha wypadła mi po zimie, czy jak zaczęła się pokazywać to przed ślimakami jej nie upilnowałam. Ale różowa ta zwykła też mi tam nie wzeszła. Posiała się na szczęście gdzie indziej.
Aniu. anabuko1 - hortensje bukietowe chwalę sobie w tym roku bardzo! Nawet dębolistna zakwitła mi w donicy, wow. Vanilie Fraise przechodzi samą siebie, nawet nie przypuszczałam w snach, że potrafi mieć aż tak duży kwiatostan, bo przecież mam ją już kilka lat.
Mieczyki tylko czerwone zakwitły, fioletowym się to chyba nie uda, nic ich na razie nie porywa do kwitnienia.
Ale hosty w tym roku kwitną niesamowicie długo, świetne są w tym sezonie.
Aniu, czy też tak masz, że niektóre hosty się wybarwiają, jakby wracały do zielonej wersji? Mam tak po raz pierwszy w tym roku. Jak się to powtórzy w następnym sezonie to z niektórymi się pożegnam. No bo co innego zielone od samego początku, te są ok. Ale te to nie mogą się zdecydować jaką sukienkę przywdziać i są stale w melanżowym dresie....
Lucynko, lilijka mi jeszcze jedna się ostała, tzn jedna odmiana, ale kwitły wszystkie pięknie.
Fajnie, że masz gdzie wreszcie przechowywać rośliny nie zimujące w gruncie. Pewnie te Twoje dalie mile zaskoczą Cię za rok.
No właśnie, widok rośliny bez korzeni - no boli to okropecznie....
Pozdrawiam
I kiedyś udało mi się wreszcie podejść krople, to chyba był TEN moment / wiele razy próbowałam, ale nie wychodziło /




Dalia i liliowce



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko ładnie podeszłaś kropelki
Ślicznie prezentuje się ogród w większej perspektywie. Lato upalne, kwiaty kwitną i cieszą nasze oko
Przyszłam zarekomendować jak chciałaś owoce, które warto w ogrodzie mieć. Zarówno jagodę kamczacką...najpierwsze owoce na wiosnę z której możesz wszystko ...ciasto, koktajl, pierogi i dżemik a teraz jest tylko nowych odmian. No i oczywiście borówkę amerykańską
, aż się zdziwiłam że nie masz żadnej. Tu już jest więcej problemów, bo jagoda jest bezobsługowa a borówce musisz przygotować podłoże, podlewać a potem chronić przed szpakami bo ją uwielbiają. Ale naprawdę warto mieć i jedną i drugą. Pozdrawiam życząc odrobinę chłodu
Przyszłam zarekomendować jak chciałaś owoce, które warto w ogrodzie mieć. Zarówno jagodę kamczacką...najpierwsze owoce na wiosnę z której możesz wszystko ...ciasto, koktajl, pierogi i dżemik a teraz jest tylko nowych odmian. No i oczywiście borówkę amerykańską
, aż się zdziwiłam że nie masz żadnej. Tu już jest więcej problemów, bo jagoda jest bezobsługowa a borówce musisz przygotować podłoże, podlewać a potem chronić przed szpakami bo ją uwielbiają. Ale naprawdę warto mieć i jedną i drugą. Pozdrawiam życząc odrobinę chłodu


