Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

[ewat]

GIENIA pryskałaś jakimś preparatem, czy tylko obrywałaś liście i oczywiście czy krzaki jeszcze rosną?

[gienia1230]

To historia sprzed kilku lat, obrywanie liści nic nie dało, septorioza od początku najbardziej atakowała koktajlowki. Jedna samosiejka rosła całkiem z boku , przy kompostowniku , niepryskana, liście uschły. Oprysk topsinem pomagał i przez około 2- 3 tyg. był spokój. Ale choroba wracała, drugi oprysk i już nie wróciła.
Wczoraj zauwazylam w szklarni pare liści z takimi plamkami, No, zmroziło mnie, ledwo uporałam się z alternarioza. Okropny ten rok.

[Lewiatan]

Kurcze, wydawało mi się, że septorioza powoduje większe plamy. Tak mi się wydawało po zdjęciach które widziałem w necie. Topsin już zdążyłem nabyć, także mogę od razu przejść do działania pryskać wszystko co jest pod folią, czy tylko krzaki z objawami? To pierwsze zdjęcie to też septorioza czy coś innego?

[jokaer]

ewat
Scorpion byłby bezpieczniejszy.

[ed-di]

ewat

Zdjęcie 1,2,3 Brunatna plamistość liści
Reszta zdjęć prócz ostatniego. Jakaś cętkowatość.
Przejrzyj kilka stron cofając się, bo jest sporo o różnych cętkach.
Ostatnie zdjęcie. Jeśli to liście dolne, to brak magnezu.


ed-di

Poobrywaj dolne liście i ze zmianami. Mnie to wygląda jak takie polane i zasuszone.
Te zżółknięcia ?
Czym on jest nawożony? Opryskiwałeś go?

Był podlany 2 dni wcześniej gnojówką ze skórek eko bananów. Może mu się nie spodobało? Opryskiwałam tylko mlekiem z wodą. To sadzonka mojej 8 letniej córy i wolałabym chemii jak najmniej. Nawoziłam 3 x Guano do warzyw i ziół. Mam też Florovit bio do warzyw i owoców, ale nie użyłam jeszcze.

[jokaer]

I on mi wygląda trochę na głodnego pomidora.
Poczytaj trochę o pomidorach w donicach.

viewtopic.php?f=42&t=106395
viewtopic.php?f=42&t=100206&start=0

Korzystaj ze spisu treści viewtopic.php?f=42&t=73077&start=0

Najstarsze liście dolne należy oberwać. Trzy za jednym razem.

[Piecha21]

Witam !

Prosiłbym bardzo o pomoc w diagnozie. To mój pierwszy rok z pomidorami. Pomidor jest w doniczce lecz stał w tunelu na samym wejściu. Gdy tylko zauważyłem że coś jest nie tak to powędrował na drugi koniec działki. Co to za choroba i jak pomóc ? Czy to może być niedobór magnezu ?

[Krecik22]

Czy ktoś ma pomysł czego brakuje moim pomidorom? Co prawda owoce są, jakoś rosną, ale w porównaniu do innych krzaków te są pożółknięte, coś jest nie tak z liśćmi.

[gienia1230]

Krecik, nakarmić i ogarnąć, wyglądają jak sieroty.
Piecha, chyba zaczyna mu brakować składników, te zażółcone brzegi to brak potasu a na najniższym liściu tez chyba magnezu.

[Krecik22]

gienia1230 No właśnie w kwestii karmienia, pomidory dostały pod korzeń obornik króliczy, następnie był nawóz wieloskładnikowy i ostatnio biohumus.

[Mirek19]

Jaki to był nawóz wieloskładnikowy i kiedy ostatni raz był stosowany ?

[Krecik22]

Agrofoska w połowie czerwca. Pomidory sadziłem na początku czerwca.

[FikuMiku]

Moje pomidory karmię, gdy zauważę, że zaczynają biedować z wyglądu - mam dwie donice dwarfów, które muszą dostawać posiłek co tydzień, bo to takie z sadzonek do śmietnika, ale że się żal zrobiło, to wsadziłam i dopiero po posadzeniu zaczęły dostawać racje żywnościowe, więc nie mają odłożonego "tłuszczyku" na zapas. Ale mam i takie, które wsadzałam mega odżywione i spryskane miedzianem i którym walnęłam końskiego obornika pod korzeń i tak sobie rosną do dziś, bo niczego oprócz oprysku przeciwko ZZ i szarej nie potrzebowały. Mam też kilka "o kurczę, zapomniałam, że głodne" - rosną sobie pod tujami, bo tylko tam było miejsce, żeby wsadzić wilki, które tak ładnie się ukorzeniły i tam też wylazły jakieś tajemnicze 3 samosieje. Twoje kreciku krzaczuchy zaraz zdechną z głodu na moje niewprawne oko. Jakaś magiczna siła by im się przydała

[Piecha21]

Krecik, nakarmić i ogarnąć, wyglądają jak sieroty.
Piecha, chyba zaczyna mu brakować składników, te zażółcone brzegi to brak potasu a na najniższym liściu tez chyba magnezu.

Czym mogę uzupełnić ten brak składników ? Ja od początku nic nie dawałem moim pomidorom. Jedynie przy przesadzaniu do gruntu dostały garść obornika bydlęcego. Oczywiście nie pod sam korzeń.
Jest coś uniwersalnego żeby zastosować i uzupełnić brak tych dwóch składników ? Szczerze wolałbym coś to podlania a nie do pryskania. Jakoś mam obawy co do pryskania.
Czyli mogę wrócić z pomidorem do tunelu bo niema mowy o zarazie ? Ja głupi dużo liści z tymi zmianami oberwałem tragedii nie będzie ?

[predii]

Prośba o pomoc w diagnozie