Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Chodzi o to, że taka " kłapnięta"?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jolka klapnięte to mało, ono zamiera.
Wiosną ładnie odbiło, było trochę zasilane Azofoską i rosło. Kwitła zawiązało owoce i w pewnym momencie zaczęło więdnąć, liście zaczęly odwracać się do góry nogami i efekt na dzień dzisiejszy jest taki.
Kilka dni temu było opryskane na grzyba ale proces zamierania idzie dalej. Czyżby zza płotu ktoś podlał.
Mamy drugie winogrono ale w innym miejscu i jest zdrowe, dorodne.







Wiosną ładnie odbiło, było trochę zasilane Azofoską i rosło. Kwitła zawiązało owoce i w pewnym momencie zaczęło więdnąć, liście zaczęly odwracać się do góry nogami i efekt na dzień dzisiejszy jest taki.
Kilka dni temu było opryskane na grzyba ale proces zamierania idzie dalej. Czyżby zza płotu ktoś podlał.
Mamy drugie winogrono ale w innym miejscu i jest zdrowe, dorodne.







Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
No niestety, ale pierwsze wrażenie to miałam, że ktoś podlał.
Teraz jak piszesz, że to już trwa chwilę, to też się ku temu skłaniam, bo, gdyby to była jakaś verticilioza,
fytoftoroza, to efekt byłby nawet szybszy.
To są grzyby, które atakują roślinę, kiedy jest b.ciepło i wilgotno i właściwie nie ma wielkiego ratunku.
Roślina zamiera błyskawicznie, góra kilka dni.
Ty piszesz, że to już chwilę trwa więc coś jest z korzeniami,
ale przy takiej dużej winorośli to system korzeniowy jest duży, więc dlatego tak pomyślałam, że ktoś mógł podlać.
Możesz próbować zmotyczkować ziemię, zobaczyć, czy ma mokro, czy sucho, jak tam w ogóle sprawa ma się z tymi korzeniami.
Bo ziemię maja taką samą?
Bo tak też wygląda roślina jak jest zalana.
Teraz jak piszesz, że to już trwa chwilę, to też się ku temu skłaniam, bo, gdyby to była jakaś verticilioza,
fytoftoroza, to efekt byłby nawet szybszy.
To są grzyby, które atakują roślinę, kiedy jest b.ciepło i wilgotno i właściwie nie ma wielkiego ratunku.
Roślina zamiera błyskawicznie, góra kilka dni.
Ty piszesz, że to już chwilę trwa więc coś jest z korzeniami,
ale przy takiej dużej winorośli to system korzeniowy jest duży, więc dlatego tak pomyślałam, że ktoś mógł podlać.
Możesz próbować zmotyczkować ziemię, zobaczyć, czy ma mokro, czy sucho, jak tam w ogóle sprawa ma się z tymi korzeniami.
Bo ziemię maja taką samą?
Bo tak też wygląda roślina jak jest zalana.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jolka o podlaniu czymś paskudnym bym najmniej stawiała na taką wersję, ono nikomu nie przeszkadza, nikomu nie wchodzi na ogród choć rośnie na stelarzu tuż przy płocie sąsiada.
Po Twojej wypowiedzi mogę skłonić się za zalaniem.
U mnie ziemia gliniasta, nieprzepuszczalna a deszczów u mnie nie brakowało, ono wokół swoich korzeni ma zrobioną nieckę jeszcze obwarowaną kostką co by ładnie wyglądało....
Jeżeli zalane to jest szansa na uratowanie..???
Pozdrawiam
Po Twojej wypowiedzi mogę skłonić się za zalaniem.
U mnie ziemia gliniasta, nieprzepuszczalna a deszczów u mnie nie brakowało, ono wokół swoich korzeni ma zrobioną nieckę jeszcze obwarowaną kostką co by ładnie wyglądało....
Jeżeli zalane to jest szansa na uratowanie..???
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To zdecydowanie ma zalane korzenie.
No cóż, winorośl jest chyba z gatunku labrusek to one są dość wytrzymałe na trudy życia
Trzeba by jej zredukować trochę zielonego i koniecznie dość głęboko w miarę możliwości
spulchnić glebę, żeby korzenie mogły się dotlenić.
No cóż, winorośl jest chyba z gatunku labrusek to one są dość wytrzymałe na trudy życia

Trzeba by jej zredukować trochę zielonego i koniecznie dość głęboko w miarę możliwości
spulchnić glebę, żeby korzenie mogły się dotlenić.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Mam pytanie dotyczące oprysków
. Dla większości z Was, właścicieli większych winnic, może się ono wydawać wręcz głupkowate
. W tym roku po raz pierwszy zastosowałam oprysk na moje 3 winorośla (tylko tyle mam
) ponieważ w zeszłym roku zmagałam się prawdopodobnie z mączniakiem i dużo owoców trzeba było wyrzucić. Na początku sezonu zastosowałam topsin i właściwie do tej pory było OK. Teraz zauważyłam na Izie Zaliwskiej pierwsze oznaki choroby grzybowej i trzy liście usunęłam oraz opryskałam wszystkie krzewy siarkolem. Mam nadzieję, że to wystarczy, choć na opakowaniu było napisane, że stosować co 7-10 dni, Zastanawia mnie, do kiedy można stosować takie opryski? W końcu są już owoce, co prawda niedojrzałe, ale przecież człowiek po to je sobie hoduje, żeby nie faszerować się chemią.
Wcześniej miałam tarczniki, ale udało mi się wprowadzić dobroczynka kalifornijskiego i obyło się bez chemii.



Wcześniej miałam tarczniki, ale udało mi się wprowadzić dobroczynka kalifornijskiego i obyło się bez chemii.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Domyślam się, że chodzi o mączniaka prawdziwego.
Naprzemiennie Armicarb SP.= to wodorowęglan potasu.
Są to środki kontaktowe, praktycznie 1 dzień karencji. Wystarczy umyć owoce.
W tym momencie jak nie masz armicarbu / bo on akurat ma b.dobrą przyczepność/
to sodą taką kuchenną możesz opryskać.
A sodę przecież spożywamy.
Proporcja sody to 100 gr na 10 l wody.
Naprzemiennie Armicarb SP.= to wodorowęglan potasu.
Są to środki kontaktowe, praktycznie 1 dzień karencji. Wystarczy umyć owoce.
W tym momencie jak nie masz armicarbu / bo on akurat ma b.dobrą przyczepność/
to sodą taką kuchenną możesz opryskać.
A sodę przecież spożywamy.
Proporcja sody to 100 gr na 10 l wody.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Dzięki, też myślałam o sodzie, nie wiedziałam tylko w jakich proporcjach. Ale wczoraj już prysnęłam siarkolem. Dzisiaj zresztą ma padać, jutro też
Jaki mam zastosować odstęp czasowy od wczorajszego oprysku? Nie chcę przedobrzyć 


- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jak będzie widać, że deszcz zmył można pryskać, a tak to po kilku dniach, tygodniu.
Zresztą łączy się siarkol z sodą.
Zresztą łączy się siarkol z sodą.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Wielkie dzięki
, liczę, że wreszcie w tym roku pojemy trochę winogron, bo wszystkie krzewy obrodziły
!


- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Na liściach widzę zaschniętego chyba mączniaka rzekomego.
Na gronkach, zdjęcie niewyraźne, ale jakby m.prawdziwy.
Na gronkach, zdjęcie niewyraźne, ale jakby m.prawdziwy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Mozna opryskiwać teraz ?
Siarkolem?
Siarkolem?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Najpierw musisz ustalić czy masz rzekomego czy prawdziwego.
Bo środki są inne do ich zwalczania.
Rzekomy tworzy na prawej stronie liścia tłuste plamy, na spodniej jest w ich miejscu nalot białej grzybni.
Prawdziwy tworzy biały nalot na wierzchniej stronie liścia.
Poczytaj w necie i popatrz na grafikę jak wyglądaja dokładnie.
Zrób dokładne zdjęcie gronek.
Bo środki są inne do ich zwalczania.
Rzekomy tworzy na prawej stronie liścia tłuste plamy, na spodniej jest w ich miejscu nalot białej grzybni.
Prawdziwy tworzy biały nalot na wierzchniej stronie liścia.
Poczytaj w necie i popatrz na grafikę jak wyglądaja dokładnie.
Zrób dokładne zdjęcie gronek.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie