Błażej ja niektórym obrywam jeszcze kwiatki, jeśli są za blisko korzenia. Rok temu zostawiałem i owoce takie miały po 2 kg. Jeden jest już sporym krzakiem, ale nie pozwalam mu jeszcze kwitnąć, bo chcę aby była z niego jak największa sztuka
Wrzuć do wątku o melonach, żeby tutaj nie robić zamieszania Mi to wygląda na mączniaka rzekomego, ale poczekaj na potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej tezy
U mnie tak to wygląda dzisiaj. Na razie same nieszczepione mają owoce. Szczepione były później sadzone, więc może jeszcze nadgonią. Chociaż nie były najlepszej jakości, porównując z Waszymi. Mam jednego takiego, który od miesiąca ma tej samej wielkości dwa 2cm listki. Żyje, ale nie rośnie
Arbuzy, stan na 12 lipca. Wsadzone do gruntu 6 czerwca, ta najmniejsza sadzonka to z pestki wysianej do gruntu tego samego dnia, zobaczymy czy coś z niej będzie jeszcze.
Dzięki Julian, tak mówię wszystkim kto oglada moje uprawy ale sam się zacząłem martwić jak spojrzeć na kalendarz bo to już połowa lipca . Wokan przypomniała mi się twoja zeszłoroczna przygoda z amatorami czyiś upraw. Może atrapa kamery na jakimś słupie ? U mnie n śmieciarzy pomogło
Ja mam prawdziwą kamerę. Ale lepszy skutek zrobiło chyba rozpuszczenie wici u osób mających największe w ogrodzie uszy i usta, że mam kamerę i jak dorwę to <cenzura>... Poskutkowało w 100%.
W tym roku kamera chyba nie będzie potrzebna. Już połowa lipca, a jedynymi amatorami arbuzów są na razie ślimaki...