Hydrożel

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hydrożel

Post »

jjdj pisze:Poza tym rozkładają się do neurotoksycznych i kancerogennych akrylamidów.
Czyli stosowanie do uprawy warzyw to głupota? :? Powinno być ostrzeżenie na opakowaniu..
Hydrożel stosowałam do skrzynek balkonowych z pelargoniami oraz do donic z passiflorą.

Wkrótce przesadzanie roślin domowych oraz robienie skrzynek i donic na zewnątrz, chyba warto rozejrzeć się za bardziej naturalnymi materiałami jako dodatek do podłoża - perlit i wermikulit są dostępne w popularnych centrach budowlanych, w przystępnych cenach.

Ciekawi mnie natomiast sposób pozyskania powyższych materiałów, czy to rzadkie skały, skąd i w jaki sposób są wydobywane, czy nie rozkopywany jest (wydobycie pewnie odkrywkowo) jakiś cenny kawałek ziemi na innym kontynencie...?
Tak na szybko znalazłam w necie, że perlit to skała wulkaniczna, obrobiona później termicznie - w Europie wydobywa się ją głównie na terenie Słowacji, Węgier oraz Grecji, np. perlit ekspandowany produkowany w Polsce przez Perlipol zawiera minerał pochodzący ze Słowacji, dokładnie Koszyce (informacja z atestu PZH o braku zagrożenia dla zdrowia człowieka, ze strony powyższej firmy).
Wermikulit jest ilastym minerałem, obrobionym następnie termicznie, i w naturze występuje np. w RPA, Chinach, na Uralu, w Ameryce Południowej (w Brazylii i Argentynie), a także w USA oraz Australii, nie znalazłam, czy są bliżej położone złoża, tzn. w Europie.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

Perlit nie służy do zatrzymywania ekstra wody w podłożu. Wermikulit ją podobno gromadzi, ale z czasem traci swoje właściwości. Oba służą raczej do napowietrzenia podłoży.
Nic nie da jeśli przestaniesz używać tych materiałów, by ratowa planetę. Są wykorzystywane w budownictwie i będą wydobywane na masową skalę.
Podobnie jest z włóknem kokosowym, które ma być ekologiczną alternatywą dla torfu. Tylko nikt nie zdaje sobie sprawy ile wody jest marnowane przy jego produkcji. Choroby układu oddechowego pracowników, zanieczyszczenie ferm palmowych nawozami - w końcu zabieramy to co powinno się rozłozyć i nawozić palmy. Plus 'nieekologiczny' transport.
Do skrzynek może przetestuj gąbkę florystyczną lub taką do kąpieli pociętą na kawałki.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Hydrożel

Post »

Jeżeli skrzynka balkonowa ma pojemność np 10 litrów, to sypiąc do niej 1kg hydrożelu, który może zgromadzić 300 x więcej wody niż sam waży, nie oznacza, że można będzie wlać do niej 300 l wody :shock: . Każde podłoże ma określoną pojemność wodną i powietrzną i jeżeli jedna z nich rośnie to druga maleje. Wermikulit czy gąbka w podłożu też nie zastąpi regularnego podlewania. Jedyna możliwość to kupić skrzynki z systemem nawadniania.
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hydrożel

Post »

Nie zamierzam ratować planety, dociekliwość to nic złego :wink: po prostu w kwestii zagadnień ogólnoekologicznych warto dbać o "własny ogródek" w przenośni i dosłownie :) Sporadycznie np. kupuję torf, zawsze zastanawiam się z jakiego torfowiska to przybyło, jaką drogą.. Byłam kiedyś na dawnym terenie po masowym wydobyciu torfu, krajobraz księżycowy, regeneracja takiego terenu i powrót do czynnego torfowiska prawie niemożliwa. Produkuję własny kompost i od jakiegoś czasu stosuję obornik i dobrze się z tym czuję 8-)
Poczytałam o tych materiałach, znaczy o perlicie i tym drugim, i faktycznie główne zastosowanie to budownictwo, pewnie zastosowanie w naszych ogródkach to znikomy procent.. Ale piszą o perlicie również w kontekście magazynowania wody i że skuteczność tych materiałów nie maleje.. Chyba się skuszę na kupno kilku woreczków, żeby zobaczyć co toto jest.
Hydrożel u mnie zmniejszył częstotliwość podlewania w skrzynkach na południowej ścianie budynku, chociaż ręki bym sobie nie dała uciąć, czy to jego zasługa, po prostu lato było wyjątkowo pochmurne i chłodne, w porównaniu z suszami z poprzednich dwóch sezonów, kiedy to musiałam raz a nawet dwa razy dziennie podlewać rośliny w skrzynkach (koszmar..), a tego lata to jak mi się przypomniało, zwykle co kilka dni.
A skrzynki z systemem nawadniania kuszą mnie od dawna..
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Hydrożel

Post »

Lato było faktycznie deszczowe i wodę z podstawek pod skrzynkami z pelargoniami wylewałem chyba tyle samo razy co i podlewałem. Wystawa południowozachodnia.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

Deszczowe lato było? Przez 6 tygodni jak byłem w Polsce padało 2 razy. W międzyczasie wynosiłem konewkami ze studni 1000l wody prawie codziennie.
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hydrożel

Post »

Jjdj, faktycznie na Lubelszczyznie w tym roku sucho, ale w reszcie kraju, w centrum, sezon był niezwykle udany, w łódzkiem deszcze były na tyle systematyczne, że prawie w ogóle nie podlewałam, natomiast skrzynki i donice przy domu mam pod okapem dachu, mimo że trzeba było podlewać to nie było takiej patelni jak w latach poprzednich.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

No widzisz, u mnie hydrożele nie pomagały gdy upały po kilka tygodni z krótkimi przerwami trwały, W ogrodzie tylko ściółkowanie pomaga, chociaż mimo wilgoci w ziemi części nadziemne roślin np. mieczyki byly usmażone.
Rośliny pojemnikowe to 2-3 razy dziennie podlewanie. Niektóre donice z hydrożelem, mimo to rośliny potrzebowały częstego podlewania, tak jak te bez. Mokre lato to chyba w 1997 r mieliśmy.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hydrożel

Post »

To masz za małe doniczki, hydrożel bardzo dobrze magazynuje wodę, ale cudów nie robi. Jeśli podlewanie jest konieczne kilka razy dziennie to może pomyśl o jakimś nawadnianiu kropelkowym czy innym.
BTW gdzie można o tej rakotwórczości hydrożelu poczytać?
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

25-35 litrowe donice za małe? W basenie mam sadzić?
Na tyle donic co mam nie byłoby jak się poruszać między przewodami z wodą.

W google scholar chyba to czytałem. Oczywiście nie po polsku, u nas tylko artykuły zachwalające wszystko.
kabzik
50p
50p
Posty: 69
Od: 15 sie 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przeźmierowo

Re: Hydrożel

Post »

jjdj : nic nie gromadzi extra wody co naturalne. Perlit dzięki swojej strukturze zatrzymuje i oddaje wodę w czasie i zapotrzebowaniu. Ja u siebie widzę różnicę tam gdzie jest i nie ma perlitu. Przynajmniej nie szkodzę sobie hydrożelem, który należy wymieniać.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Hydrożel

Post »

Czy ktoś wylewał kiedyś hydrożel taki jak dla dzieci ( typu glibi) pod jakieś rośliny?
I z jakim skutkiem?
Awatar użytkownika
OgromnyEdward
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 kwie 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hydrożel

Post »

Cześć, czy z hydrożelem nie jest tak że zmniejsza on pojemność powietrzną w glebie? Dodajemy perlit do podłoża żeby to poprawić, a później dodajemy hydrożel żeby to pogorszyć, ale zwiększyć pojemność wodną, to może nie powinniśmy dodawać tego perlitu i hydrożelu w pierwszej kolejności skoro wychodzi nam na to samo?
Michal96
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 lip 2020, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Hydrogel do kwiatów balkonowych podczas urlopu

Post »

Dzień dobry,

W sprawach kwiatowych jestem zdecydowanie laikiem dlatego będę wdzięczny za każdą poradę i sugestię, nawet te najbardziej oczywistą. Posiadam kilkanaście kwiatów doniczkowych na balkonie. Za tydzień będę na urlopie w związku z tym nie będzie mnie w domu przez około tydzień. Jak mogę zapewnić kwiatom odpowiednie warunki (aksamitka, lobelia, niecierpek, begonia, petunia, chaber, lawenda, mak, maciejka). Czytałem o hydrogelu natomiast nie mogłem nigdzie znaleźć jak użyć go do kwiatów już zasadzonych. I czy po przyjeździe mam wtedy kwiaty podlewać już mniej i przez jaki okres czasu? Chyba że jest inny, lepszy pomysł? Serdecznie dziękuje za każdą odpowiedź i pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”