OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak?cz.1
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?
Daj sobie spokjój i odpuść. Od lat walczę o nienazywanie nawozów mineralnych "sztucznymi". Pomijam fakt, że istnieją kopalne saletry ale one też są "sztuczne". Na forum jestem uznany za wroga ekologii i zwolennika topienia żarcia w ciężkiej chemii.
. Jest tutaj kilka takich osób, które wolą zjeść zarażone pleśnią pomidory bo są podobno zdrowsze niż niż te pryskane. Niech jedzą na zdrowie i dalej kładą pod korzeń skórki z bananów, zdechłe ryby, pryskają mlekiem, drożdżami i różnymi wodami w których zgniło wszelakie zielsko. Jeżeli uważają, że czynią dobrze to niech czynią tak dalej , ja z gustami nie dyskutuję. Przez 4 lata robiłem analizy gleby i teraz wiem ile czego i kiedy dać , żeby było dobrze. Uzupełniam jedynie azot i potas nawozami jednoskładnikowymi ważąc potrzebne ilości na wadze elektronicznej. Mam Rewus i inne środki a obok pomidorów jako sygnalizator wizyty ZZ rosną sobie wczesne kartofle żeby nie pryskać "na zapas". Jak na razie poza 2 opryskami porzeczek na mszyce żadnej innej chemii nie stosowałem. Jak na wroga ekologii i zwolennika chemizacji nie jest źle
.
-
kuhara
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 29
- Od: 23 sie 2012, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?
Obornik nie jest zły, pod warunkiem że używany jest zgodnie z przepisami i uzupełniany nawozami mineralnymi do wymaganych zawartości składników w glebie.
Te skórki z chleba lub banana, drut miedziany, itp., to nie ma co dyskutować, bo nie dyskutuje się z płaskoziemcami, chociaż ja niekiedy słucham ich wykładów na YT ponieważ fascynuje mnie ich argumentacja i ścieżki myślenia. Ale to w sumie nieszkodliwe dziwactwa.
Natomiast wszelkie gnojówki, oborniki, gnojowice itp. używane podczas wegetacji, to nie dość że jest to zwyczajnie obrzydliwe to dodatkowo niezgodne z prawem, groźne dla zdrowia a nawet życia.
Te skórki z chleba lub banana, drut miedziany, itp., to nie ma co dyskutować, bo nie dyskutuje się z płaskoziemcami, chociaż ja niekiedy słucham ich wykładów na YT ponieważ fascynuje mnie ich argumentacja i ścieżki myślenia. Ale to w sumie nieszkodliwe dziwactwa.
Natomiast wszelkie gnojówki, oborniki, gnojowice itp. używane podczas wegetacji, to nie dość że jest to zwyczajnie obrzydliwe to dodatkowo niezgodne z prawem, groźne dla zdrowia a nawet życia.
-
kogucik123
- 50p

- Posty: 84
- Od: 22 lut 2019, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?
Wykonałem ostatnio oprysk saletra wapniowa całej rośliny a nie tylko gron jakie mogą być tego skutki ?
- marcin_pl
- 50p

- Posty: 61
- Od: 25 sty 2019, o 01:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeże USA
Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i j
Kuhara Polska nie jest pępkiem świata ani wyznacznikiem trendów w agrokulturze , nawożeniach , pestycydach i na świecie istnieją różne formy radzenia sobie z zz niż te które są w Polsce .
Po co mam Ci pisać co ja używam na ZZ skoro zaraz będzie larum , ale nie będę modny i napisze tylko tyle że używam zarówno miedzianu ,Chlorothalonilu, siarczanu , olejku neem , wody utlenionej i sody oczyszczonej , na moje 30 pomidorów starczy , a nawet jak dopadnie je zaraza to i tak zdążę zebrać tyle że starczy dla rodziny . Ogródek to dla mnie hobby a raczej odreagowanie po pracy i to wszystko .
Także używaj w twoim warzywniaku co uznasz za stosowne i co sprawdza się w twoim klimacie , ja piszę tylko moje zdanie i to co sprawdza się u mnie ,ale nikt nie musi się z nim zgadzać .
Kalo nie wszystko jest czarne i białe i nie wszystko musi się gryźć ze sobą. Zakopywanie ryb , bananów w ogrodzie jest dobre dla gleby , tak samo jak nawożenie mineralne nie jest grzechem i czymś złym . Co powiesz na mieszankę nawozu mineralnego z tymi właśnie rybami, kościami mielonymi i świńską suszoną krwią ? Taki właśnie między innymi używam i jest to gotowy nawóz NPK 10-5-15 znanej firmy kupiony w sklepie i jakoś granulat w pudełku walki ze sobą nie toczy .Na opakowaniu producent pisze - odżywia mikroby nawozi warzywa i gitara gra.

Nastepna część jest tu viewtopic.php?f=42&t=118150
Po co mam Ci pisać co ja używam na ZZ skoro zaraz będzie larum , ale nie będę modny i napisze tylko tyle że używam zarówno miedzianu ,Chlorothalonilu, siarczanu , olejku neem , wody utlenionej i sody oczyszczonej , na moje 30 pomidorów starczy , a nawet jak dopadnie je zaraza to i tak zdążę zebrać tyle że starczy dla rodziny . Ogródek to dla mnie hobby a raczej odreagowanie po pracy i to wszystko .
Także używaj w twoim warzywniaku co uznasz za stosowne i co sprawdza się w twoim klimacie , ja piszę tylko moje zdanie i to co sprawdza się u mnie ,ale nikt nie musi się z nim zgadzać .
Kalo nie wszystko jest czarne i białe i nie wszystko musi się gryźć ze sobą. Zakopywanie ryb , bananów w ogrodzie jest dobre dla gleby , tak samo jak nawożenie mineralne nie jest grzechem i czymś złym . Co powiesz na mieszankę nawozu mineralnego z tymi właśnie rybami, kościami mielonymi i świńską suszoną krwią ? Taki właśnie między innymi używam i jest to gotowy nawóz NPK 10-5-15 znanej firmy kupiony w sklepie i jakoś granulat w pudełku walki ze sobą nie toczy .Na opakowaniu producent pisze - odżywia mikroby nawozi warzywa i gitara gra.

Nastepna część jest tu viewtopic.php?f=42&t=118150
- Agga167
- 200p

- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
opryski pomidorów
Co jeszcze mogę zrobić? Pomidory w tunelu opryskałam Miedzianem w zeszły piątek, Acrobatem przedwczoraj i nadal codziennie kilkanaście liści z ZZ do oberwania. Skończy się to, czyli plamy na liściach, czy prędzej liście do obrywania?
Zrobić kolejny oprysk czy poczekać?
Pomidory swoją drogą, ale boję się, że mąż nie będzie zadowolony, kiedy wróci na weekend
Pomidory swoją drogą, ale boję się, że mąż nie będzie zadowolony, kiedy wróci na weekend
Agnieszka
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Ani acrobat, ani tym bardziej miedzian nie pomogą. W acrobacie składnikiem jest mankozeb a on nie działa interwencyjnie (tylko dimetorf). Pozostają środki interwencyjne o działaniu systemicznym - infinito i signum. i o działaniu wgłębnym - revus, tanos.
Pozdrawiam! Gienia.
- Agga167
- 200p

- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Dziękuję za szybką odpowiedź
. Tamte opryski kupiłam za radą sprzedawcy...... Zanotowałam i jadę kupić.
Agnieszka
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Dość skutecznym preparatem jest CABRIO DUO 112 EC.
Jego istotną zaletą jest odporność na zmywanie ? już w godzinę po zabiegu opady lub nawadnianie nie wpływają negatywnie na skuteczność
oprysku
Posiada też krótki okres karencji - dla pomidora 3 dni
BTW,
Jest moim "ulubionym" preparatem - stosuję go zapobiegawczo
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Mirek19,
ten cabrio to ciekawy "wynalazek" A że ja go jeszcze nie dopadłam!
Muszę wydrukować etykietę i poczytać.
Muszę wydrukować etykietę i poczytać.
Pozdrawiam! Gienia.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Mirek, popraw mnie jeśli coś źle przeliczam. mam przed sobą etykietę CABRIO DUO, mam robić oprysk na alternariozę,
Dawka 25 ml na 2-10 litrów wody. Biorę pośrodku czyli 25 ml na 5 litrów wody.
czyli 5 ml na 1 litr wody (?) , często się mylę i potrzebuję by mnie sprawdzić bo znowu strzelę byka.Niby takie proste!! Sorry, że zawracam Ci
Dawka 25 ml na 2-10 litrów wody. Biorę pośrodku czyli 25 ml na 5 litrów wody.
czyli 5 ml na 1 litr wody (?) , często się mylę i potrzebuję by mnie sprawdzić bo znowu strzelę byka.Niby takie proste!! Sorry, że zawracam Ci
Pozdrawiam! Gienia.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Dzięki, to nieludzkie tak podawać dawki na hektary albo metry kwadratowe 
Pozdrawiam! Gienia.
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
@gienia1230,
Świetnie poradziłaś sobie z wyliczeniem
Do każdego oprysku śor zaleca się dodawać nawóz płynny o dużej zawartości mocznika w ilości wskazanej przez producenta do oprysku dolistnego w zależności ile mamy cieczy do oprysku.
Najczęściej dodaję do oprysku 5g mocznika /1 litr (zwiększa skuteczność fungicydów)
Jeżeli chcemy wykonać oprysk wyprzedzający przed długotrwałymi deszczami, można dodać również siarczan magnezu.
Świetnie poradziłaś sobie z wyliczeniem
Do każdego oprysku śor zaleca się dodawać nawóz płynny o dużej zawartości mocznika w ilości wskazanej przez producenta do oprysku dolistnego w zależności ile mamy cieczy do oprysku.
Najczęściej dodaję do oprysku 5g mocznika /1 litr (zwiększa skuteczność fungicydów)
Jeżeli chcemy wykonać oprysk wyprzedzający przed długotrwałymi deszczami, można dodać również siarczan magnezu.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2635
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
gienia 1230!
Poczytaj tutaj :
viewtopic.php?p=5870681#p5870681
Tutaj dodatkowe informacje:
http://www.akcjawymianynasion.fora.pl/p ... 0-630.html
Poczytaj tutaj :
viewtopic.php?p=5870681#p5870681
Tutaj dodatkowe informacje:
http://www.akcjawymianynasion.fora.pl/p ... 0-630.html
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Dzięki Maraga. Jak widzę takie dawkowanie - 25 ml na 2 do 10 litrów wody to wpadam w lekką panikę. Nie będzie to oprysk zapobiegawczy, bo prawie na każdym krzaku jest liść z alternariozą. To już nie są żarty ale jeszcze nie tragedia, więc biorę tak pośrodku. 25 ml na 5 litrów wody. naokoło 30 krzaczków pomidorów pod szklarnią zupełnie mi wystarczy 1 litr cieczy. Jakieś 10 dni temu psiknęłąm acrobatem i zero reakcji, nic nie przyhamowało. Dziś Mirek mi podrzucił pomysł - Cabrio Duo, tego preparatu nigdy nie używałam. Ciekawe czy go kupię, bo rewelacji u nas w marketach nie ma. Do ogrodniczego trzeba się kopsnąć.
Pozdrawiam! Gienia.

