
Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019 i 2020
- eszeweria18
- 200p 
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Masz takie piękne róże! Aż się mi zamarzyło mieć takie w swoim ogródku  
			
			
									
						
							
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
			
						- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Ładnie rozrośnięta szałwia, ja mam lekarskie zwykłe, posadzone w tym roku (dwie starsze są w złej kondycji bo wykopywane musiały być w okresie wegetacji w zeszłym roku.
dziurawiec bardzo ładny, miałam kiedyś na działce, teraz mam tylko ziołowe dziurawce
			
			
									
						
										
						dziurawiec bardzo ładny, miałam kiedyś na działce, teraz mam tylko ziołowe dziurawce

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Izuniu, cudne masz róże  a jeszcze przez siebie ukorzenione cieszą podwójnie
 a jeszcze przez siebie ukorzenione cieszą podwójnie  To wspaniałe uczucie, jak wsadzony patyczek zaczyna żyć, a jak już zakwitnie, to radość ogromna!
  To wspaniałe uczucie, jak wsadzony patyczek zaczyna żyć, a jak już zakwitnie, to radość ogromna!
Masz miecznicę szerokolistną i tojeść kropkowana tak bardzo ukwiecona, że aż piękna
 i tojeść kropkowana tak bardzo ukwiecona, że aż piękna  
 
Jarzmianka z lilią tworzy śliczny duet.
Radosnego lata na działce
			
			
									
						
							 a jeszcze przez siebie ukorzenione cieszą podwójnie
 a jeszcze przez siebie ukorzenione cieszą podwójnie  To wspaniałe uczucie, jak wsadzony patyczek zaczyna żyć, a jak już zakwitnie, to radość ogromna!
  To wspaniałe uczucie, jak wsadzony patyczek zaczyna żyć, a jak już zakwitnie, to radość ogromna!Masz miecznicę szerokolistną
 i tojeść kropkowana tak bardzo ukwiecona, że aż piękna
 i tojeść kropkowana tak bardzo ukwiecona, że aż piękna  
 Jarzmianka z lilią tworzy śliczny duet.
Radosnego lata na działce

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
			
						Ogród pod wierzbą 3
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Witam miłych Gości!
Lato w tym roku mamy raczej letnie Upałów nie ma i dość często pada ( są regiony gdzie zbyt często pada). Jak dla mnie to jest idealne lato. Tropikalnych upałów nie znoszę i nie muszę biegać z wężem i konewką. Róże kończą pierwsze kwitnienie, ale koloru nie brakuje dzięki liliom i liliowcom.
 Upałów nie ma i dość często pada ( są regiony gdzie zbyt często pada). Jak dla mnie to jest idealne lato. Tropikalnych upałów nie znoszę i nie muszę biegać z wężem i konewką. Róże kończą pierwsze kwitnienie, ale koloru nie brakuje dzięki liliom i liliowcom. 
Florianie ta szałwia ma prawie tyle lat co nasza znajomość Mam ją od Ciebie. Rośnie u mnie ponad 10 lat i zajmuje ponad metr kw. Uwielbiam ją
 Mam ją od Ciebie. Rośnie u mnie ponad 10 lat i zajmuje ponad metr kw. Uwielbiam ją   Dalia kwiaty ma dość pełne, ale gdy przekwitła widać żółty środek. To ukorzenianie w skórce od banana widziałeś w realu czy w necie?
 Dalia kwiaty ma dość pełne, ale gdy przekwitła widać żółty środek. To ukorzenianie w skórce od banana widziałeś w realu czy w necie? 
Halszko mówi się, że trening czyni mistrzem Jestem pewna, że jak będziesz próbowała to nie jedną różę uda Ci się ukorzenić. Ja też nie jestem znawcą dalii, choć muszę przyznać że mi się podobają. Jednak kłopot z przechowywaniem karp mnie zniechęca do sadzenia. Przez wiele lat im się opierałam.
 Jestem pewna, że jak będziesz próbowała to nie jedną różę uda Ci się ukorzenić. Ja też nie jestem znawcą dalii, choć muszę przyznać że mi się podobają. Jednak kłopot z przechowywaniem karp mnie zniechęca do sadzenia. Przez wiele lat im się opierałam. 
Eszewerio polecam róże. Każdy znajdzie dla siebie tę wymarzoną. Są łatwiejsze w uprawie niż się wydaje. Dzięki za uznanie!
Olu ta szałwia jest duża i wiekowa. Mam jeszcze jedną lekarską, ale coś słabo rośnie. Może potrzebuje czasu lub zbyt trudne miejsce jej wybrałam. Poza tym mam jeszcze szałwie ozdobne. Chociaż te lekarskie też u mnie robią za ozdobne Za ziółkami nie przepadam. Niestety...
 Za ziółkami nie przepadam. Niestety...
Martuniu dzięki! Nawet nie sądziłam kiedyś, że tak mnie wkręcą róże Tylko miejsca coraz mniej... Miecznicę dostałam od forumki ( Danusiu
 Tylko miejsca coraz mniej... Miecznicę dostałam od forumki ( Danusiu   ). W tym roku zakwitła u mnie pierwszy raz. Na kwiaty czekałam 2 lata. Jednak było warto. Duet liliowo-jarzmiankowy mi też się podoba, choć to raczej dzieło przypadku. W zeszłym roku wyglądał ciut lepiej, bo kwitła tam jeszcze bardzo ciemna lilia.
 ). W tym roku zakwitła u mnie pierwszy raz. Na kwiaty czekałam 2 lata. Jednak było warto. Duet liliowo-jarzmiankowy mi też się podoba, choć to raczej dzieło przypadku. W zeszłym roku wyglądał ciut lepiej, bo kwitła tam jeszcze bardzo ciemna lilia. 










			
			
									
						
										
						Lato w tym roku mamy raczej letnie
 Upałów nie ma i dość często pada ( są regiony gdzie zbyt często pada). Jak dla mnie to jest idealne lato. Tropikalnych upałów nie znoszę i nie muszę biegać z wężem i konewką. Róże kończą pierwsze kwitnienie, ale koloru nie brakuje dzięki liliom i liliowcom.
 Upałów nie ma i dość często pada ( są regiony gdzie zbyt często pada). Jak dla mnie to jest idealne lato. Tropikalnych upałów nie znoszę i nie muszę biegać z wężem i konewką. Róże kończą pierwsze kwitnienie, ale koloru nie brakuje dzięki liliom i liliowcom. Florianie ta szałwia ma prawie tyle lat co nasza znajomość
 Mam ją od Ciebie. Rośnie u mnie ponad 10 lat i zajmuje ponad metr kw. Uwielbiam ją
 Mam ją od Ciebie. Rośnie u mnie ponad 10 lat i zajmuje ponad metr kw. Uwielbiam ją   Dalia kwiaty ma dość pełne, ale gdy przekwitła widać żółty środek. To ukorzenianie w skórce od banana widziałeś w realu czy w necie?
 Dalia kwiaty ma dość pełne, ale gdy przekwitła widać żółty środek. To ukorzenianie w skórce od banana widziałeś w realu czy w necie? Halszko mówi się, że trening czyni mistrzem
 Jestem pewna, że jak będziesz próbowała to nie jedną różę uda Ci się ukorzenić. Ja też nie jestem znawcą dalii, choć muszę przyznać że mi się podobają. Jednak kłopot z przechowywaniem karp mnie zniechęca do sadzenia. Przez wiele lat im się opierałam.
 Jestem pewna, że jak będziesz próbowała to nie jedną różę uda Ci się ukorzenić. Ja też nie jestem znawcą dalii, choć muszę przyznać że mi się podobają. Jednak kłopot z przechowywaniem karp mnie zniechęca do sadzenia. Przez wiele lat im się opierałam. Eszewerio polecam róże. Każdy znajdzie dla siebie tę wymarzoną. Są łatwiejsze w uprawie niż się wydaje. Dzięki za uznanie!
Olu ta szałwia jest duża i wiekowa. Mam jeszcze jedną lekarską, ale coś słabo rośnie. Może potrzebuje czasu lub zbyt trudne miejsce jej wybrałam. Poza tym mam jeszcze szałwie ozdobne. Chociaż te lekarskie też u mnie robią za ozdobne
 Za ziółkami nie przepadam. Niestety...
 Za ziółkami nie przepadam. Niestety...Martuniu dzięki! Nawet nie sądziłam kiedyś, że tak mnie wkręcą róże
 Tylko miejsca coraz mniej... Miecznicę dostałam od forumki ( Danusiu
 Tylko miejsca coraz mniej... Miecznicę dostałam od forumki ( Danusiu   ). W tym roku zakwitła u mnie pierwszy raz. Na kwiaty czekałam 2 lata. Jednak było warto. Duet liliowo-jarzmiankowy mi też się podoba, choć to raczej dzieło przypadku. W zeszłym roku wyglądał ciut lepiej, bo kwitła tam jeszcze bardzo ciemna lilia.
 ). W tym roku zakwitła u mnie pierwszy raz. Na kwiaty czekałam 2 lata. Jednak było warto. Duet liliowo-jarzmiankowy mi też się podoba, choć to raczej dzieło przypadku. W zeszłym roku wyglądał ciut lepiej, bo kwitła tam jeszcze bardzo ciemna lilia. 









- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2746
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Piękne lilie a przede wszystkim liliowce! Ten różowy chyba trafił do mnie kiedyś. Tak jak do Ciebie kiedyś szałwia ode mnie  Nawet o tym zapomniałem, a tu taka niespodzianka; u mnie już tej szałwii nie ma, a u Ciebie ma się w najlepsze. Bardzo się cieszę
 Nawet o tym zapomniałem, a tu taka niespodzianka; u mnie już tej szałwii nie ma, a u Ciebie ma się w najlepsze. Bardzo się cieszę 
			
			
									
						
										
						 Nawet o tym zapomniałem, a tu taka niespodzianka; u mnie już tej szałwii nie ma, a u Ciebie ma się w najlepsze. Bardzo się cieszę
 Nawet o tym zapomniałem, a tu taka niespodzianka; u mnie już tej szałwii nie ma, a u Ciebie ma się w najlepsze. Bardzo się cieszę 
- eszeweria18
- 200p 
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Lilie i liliowce po prostu uwielbiam   Masz bardzo ciekawe kolorki
 Masz bardzo ciekawe kolorki  
			
			
									
						
							 Masz bardzo ciekawe kolorki
 Masz bardzo ciekawe kolorki  
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
			
						- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Szałwie lekarskie stopniowo, ale nie za szybko przyrastają.
Mój powojnik posadzony przy łuku chyba też chce by mu pomóc się po nim wspinać, bo nie wygląda na to żeby sobie sam poradził, takie przy siatce ogrodzeniowej (nie wielkokwiatowe) same sobie radziły. Lilie, lilie
			
			
									
						
										
						Mój powojnik posadzony przy łuku chyba też chce by mu pomóc się po nim wspinać, bo nie wygląda na to żeby sobie sam poradził, takie przy siatce ogrodzeniowej (nie wielkokwiatowe) same sobie radziły. Lilie, lilie

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Izo, piękne liliowce i lilie cudne  , a już kępa królewskich powalająca
 , a już kępa królewskich powalająca  . Co im robisz, że one takie śliczne?
 . Co im robisz, że one takie śliczne? 
			
			
									
						
							 , a już kępa królewskich powalająca
 , a już kępa królewskich powalająca  . Co im robisz, że one takie śliczne?
 . Co im robisz, że one takie śliczne? 
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
			
						Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2839
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Izo   
 
Dawno tu nic nie pisałaś, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku 
 
Twoje lilie i liliowce ślicznie się prezentują, szczególnie ten malinowy liliowiec, nie wspominając o okazałej kępie lilii królewskich Czy ta różowa nakrapiana lilia to orientalna? Nie przemarza?
 Czy ta różowa nakrapiana lilia to orientalna? Nie przemarza?
Chętnie zobaczyłabym kolejne zdjęcia z Twojego cudnego ogródka, już nie mogę się doczekać 
   
 
Pozdrawiam motywująco
			
			
									
						
										
						 
 Dawno tu nic nie pisałaś, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku
 
 Twoje lilie i liliowce ślicznie się prezentują, szczególnie ten malinowy liliowiec, nie wspominając o okazałej kępie lilii królewskich
 Czy ta różowa nakrapiana lilia to orientalna? Nie przemarza?
 Czy ta różowa nakrapiana lilia to orientalna? Nie przemarza?Chętnie zobaczyłabym kolejne zdjęcia z Twojego cudnego ogródka, już nie mogę się doczekać
 
   
 Pozdrawiam motywująco

- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Kiedyś miałam taki moment, że posiadałam chyba ze 4-5 róż i zarzekałam się że nie chcę mieć ich więcej, bo kłują   
 
To było esiąt sadzonek różanych krzaczków temu .
 .
			
			
									
						
										
						 
 To było esiąt sadzonek różanych krzaczków temu
 .
 .- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Witam serdecznie wszystkich czytających i zaglądających!   
 
Dawno się nie odzywałam... Przepraszam. To w dużej mierze efekt uboczny kłopotów zdrowotnych mojego eM, jak i moich. Wychodzimy jednak na prostą 
 
Chwaliłam lipiec, że normalny bez upałów i z opadami. Sierpień za to dał popalić. W przeciwieństwie do województw południowych u mnie było gorąco i sucho. Dopiero teraz od kilku dni padają deszcze. Czasem ulewne. Zrobiło się dużo chłodniej. Jakby ktoś machnięciem ręki zamienił lato na jesień. Raptownie i bez ostrzeżenia.
Moje odpowiedzi są mocno spóźnione, ale nie chcę zbyć milczeniem Wasze wpisy. Są dla mnie ważne i dziękuję za nie serdecznie 
 
Florianie dziękuję! Zawsze czekam z utęsknieniem na kwitnienie liliowców. Moja fascynacja nimi trwa od lat i nie przemija. Z kilku innych już się wyleczyłam. Oprócz tej szałwii mam jeszcze sporo innych roślin od Ciebie i bardzo je sobie cenię.
Eszewerio liliowce polecam każdemu. Są łatwe w uprawie, prawie bezobsługowe. Odmian jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet w donicach sobie dobrze radzą.
Olu większość powojników wymaga wsparcia i pomocy. Z liliami u mnie bywa różnie, bo nie mają łatwego życia. Cieszą mnie te co kwitną. Jednak z żalem zauważyłam, że często wypadają lub kwitną coraz słabiej.
Marto dziękuję za uznanie! Wbrew pozorom ta kępa, o której piszesz to tylko 3 sztuki Od 2-3 lat dokupuję lilie królewskie, bo jakoś wkręciłam sobie, że ich nie mam. Teraz rosną w kilku miejscach. Czasem są efektem pomyłki
 Od 2-3 lat dokupuję lilie królewskie, bo jakoś wkręciłam sobie, że ich nie mam. Teraz rosną w kilku miejscach. Czasem są efektem pomyłki   
 
Halszko dzięki za motywację i rośliny Ta nakrapiana to lilia orientalna. Sadziłam ją wiosną. Lilie orientalne sadzę od dawna (dość głęboko) i nigdy ich nie wykopuję. Radzą sobie. Myślę, że prędzej wygniją niż wymarzną. Teraz już nie mam prawie zim. Bynajmniej u mnie
 Ta nakrapiana to lilia orientalna. Sadziłam ją wiosną. Lilie orientalne sadzę od dawna (dość głęboko) i nigdy ich nie wykopuję. Radzą sobie. Myślę, że prędzej wygniją niż wymarzną. Teraz już nie mam prawie zim. Bynajmniej u mnie   
 
Elu też tak miałam Gdy zaczynałam przygodę z działką to rosły na niej 3 różane krzaczki i wcale mnie kusiło by powiększać stan posiadania. Wydawały mi się trudne w obsłudze. A potem trafiłam na FO
 Gdy zaczynałam przygodę z działką to rosły na niej 3 różane krzaczki i wcale mnie kusiło by powiększać stan posiadania. Wydawały mi się trudne w obsłudze. A potem trafiłam na FO   I zaczęły się różne zielone choroby. Przyszedł też czas na "różyczkę" i specjalną rabatę różaną. I stan posiadania rósł lawinowo
  I zaczęły się różne zielone choroby. Przyszedł też czas na "różyczkę" i specjalną rabatę różaną. I stan posiadania rósł lawinowo   , ale nie żałuję.
 , ale nie żałuję.
Spróbuję nadrobić zaległości w prezentacji kwitnień. Na dobry początek skończę pokazywać lipiec:











			
			
									
						
										
						 
 Dawno się nie odzywałam... Przepraszam. To w dużej mierze efekt uboczny kłopotów zdrowotnych mojego eM, jak i moich. Wychodzimy jednak na prostą
 
 Chwaliłam lipiec, że normalny bez upałów i z opadami. Sierpień za to dał popalić. W przeciwieństwie do województw południowych u mnie było gorąco i sucho. Dopiero teraz od kilku dni padają deszcze. Czasem ulewne. Zrobiło się dużo chłodniej. Jakby ktoś machnięciem ręki zamienił lato na jesień. Raptownie i bez ostrzeżenia.
Moje odpowiedzi są mocno spóźnione, ale nie chcę zbyć milczeniem Wasze wpisy. Są dla mnie ważne i dziękuję za nie serdecznie
 
 Florianie dziękuję! Zawsze czekam z utęsknieniem na kwitnienie liliowców. Moja fascynacja nimi trwa od lat i nie przemija. Z kilku innych już się wyleczyłam. Oprócz tej szałwii mam jeszcze sporo innych roślin od Ciebie i bardzo je sobie cenię.
Eszewerio liliowce polecam każdemu. Są łatwe w uprawie, prawie bezobsługowe. Odmian jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet w donicach sobie dobrze radzą.
Olu większość powojników wymaga wsparcia i pomocy. Z liliami u mnie bywa różnie, bo nie mają łatwego życia. Cieszą mnie te co kwitną. Jednak z żalem zauważyłam, że często wypadają lub kwitną coraz słabiej.
Marto dziękuję za uznanie! Wbrew pozorom ta kępa, o której piszesz to tylko 3 sztuki
 Od 2-3 lat dokupuję lilie królewskie, bo jakoś wkręciłam sobie, że ich nie mam. Teraz rosną w kilku miejscach. Czasem są efektem pomyłki
 Od 2-3 lat dokupuję lilie królewskie, bo jakoś wkręciłam sobie, że ich nie mam. Teraz rosną w kilku miejscach. Czasem są efektem pomyłki   
 Halszko dzięki za motywację i rośliny
 Ta nakrapiana to lilia orientalna. Sadziłam ją wiosną. Lilie orientalne sadzę od dawna (dość głęboko) i nigdy ich nie wykopuję. Radzą sobie. Myślę, że prędzej wygniją niż wymarzną. Teraz już nie mam prawie zim. Bynajmniej u mnie
 Ta nakrapiana to lilia orientalna. Sadziłam ją wiosną. Lilie orientalne sadzę od dawna (dość głęboko) i nigdy ich nie wykopuję. Radzą sobie. Myślę, że prędzej wygniją niż wymarzną. Teraz już nie mam prawie zim. Bynajmniej u mnie   
 Elu też tak miałam
 Gdy zaczynałam przygodę z działką to rosły na niej 3 różane krzaczki i wcale mnie kusiło by powiększać stan posiadania. Wydawały mi się trudne w obsłudze. A potem trafiłam na FO
 Gdy zaczynałam przygodę z działką to rosły na niej 3 różane krzaczki i wcale mnie kusiło by powiększać stan posiadania. Wydawały mi się trudne w obsłudze. A potem trafiłam na FO   I zaczęły się różne zielone choroby. Przyszedł też czas na "różyczkę" i specjalną rabatę różaną. I stan posiadania rósł lawinowo
  I zaczęły się różne zielone choroby. Przyszedł też czas na "różyczkę" i specjalną rabatę różaną. I stan posiadania rósł lawinowo   , ale nie żałuję.
 , ale nie żałuję.Spróbuję nadrobić zaległości w prezentacji kwitnień. Na dobry początek skończę pokazywać lipiec:











- Madziagos
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
No tak, jesień nieodwołalnie puka do wrót naszych ogrodów.
Jednak co by nie było, wrzesień i październik lubią przynosić wiele słonecznych i ciepłych dni.
Tak więc jeszcze sporo w tym sezonie przed nami
			
			
									
						
										
						Jednak co by nie było, wrzesień i październik lubią przynosić wiele słonecznych i ciepłych dni.
Tak więc jeszcze sporo w tym sezonie przed nami

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Masz rację Madziu... We wrześniu nawet wakacyjna pogoda się zdarza   Lubię jesień, bo to u mnie czas powiększania rabat i sadzenia cebulek wiosennych
  Lubię jesień, bo to u mnie czas powiększania rabat i sadzenia cebulek wiosennych   . Lubię ją też za stonowane barwy i taki jakiś spokój w przyrodzie. Dzieje się wciąż sporo, ale bardziej leniwie, bez fajerwerków
 . Lubię ją też za stonowane barwy i taki jakiś spokój w przyrodzie. Dzieje się wciąż sporo, ale bardziej leniwie, bez fajerwerków   
 
Sierpień był gorący, męczący. Kwitnienia już tak nie cieszyły. Róże miały przerwę, liliowce i lilie kończyły.
Sierpniowa działka:









			
			
									
						
										
						 Lubię jesień, bo to u mnie czas powiększania rabat i sadzenia cebulek wiosennych
  Lubię jesień, bo to u mnie czas powiększania rabat i sadzenia cebulek wiosennych   . Lubię ją też za stonowane barwy i taki jakiś spokój w przyrodzie. Dzieje się wciąż sporo, ale bardziej leniwie, bez fajerwerków
 . Lubię ją też za stonowane barwy i taki jakiś spokój w przyrodzie. Dzieje się wciąż sporo, ale bardziej leniwie, bez fajerwerków   
 Sierpień był gorący, męczący. Kwitnienia już tak nie cieszyły. Róże miały przerwę, liliowce i lilie kończyły.
Sierpniowa działka:









- jarha
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2839
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Witaj Izo  Cudnie zakwitł milin, ma fajny kolorek. Dawno go masz? Słyszałam, że  trzeba czekać na kwitnienie kilka lat. Hortensję ogrodową też uchroniłaś przed wiosennym przemarznięciem pączków, chyba, że to odmiana kwitnąca na pędach jednorocznych. Moje osłaniałam od marca do maja a i tak nie zakwitly
 Cudnie zakwitł milin, ma fajny kolorek. Dawno go masz? Słyszałam, że  trzeba czekać na kwitnienie kilka lat. Hortensję ogrodową też uchroniłaś przed wiosennym przemarznięciem pączków, chyba, że to odmiana kwitnąca na pędach jednorocznych. Moje osłaniałam od marca do maja a i tak nie zakwitly  a doniczkowe, zimujace w piwnicy mają po jednym kwiatku.
 a doniczkowe, zimujace w piwnicy mają po jednym kwiatku.   Wolę bukietowe, bo kwitną niezawodnie.
 Wolę bukietowe, bo kwitną niezawodnie.
Pomidorki też ładniutkie.
A kotek wylegujący się obok norki - bezkonkurencyjny
			
			
									
						
										
						 Cudnie zakwitł milin, ma fajny kolorek. Dawno go masz? Słyszałam, że  trzeba czekać na kwitnienie kilka lat. Hortensję ogrodową też uchroniłaś przed wiosennym przemarznięciem pączków, chyba, że to odmiana kwitnąca na pędach jednorocznych. Moje osłaniałam od marca do maja a i tak nie zakwitly
 Cudnie zakwitł milin, ma fajny kolorek. Dawno go masz? Słyszałam, że  trzeba czekać na kwitnienie kilka lat. Hortensję ogrodową też uchroniłaś przed wiosennym przemarznięciem pączków, chyba, że to odmiana kwitnąca na pędach jednorocznych. Moje osłaniałam od marca do maja a i tak nie zakwitly  a doniczkowe, zimujace w piwnicy mają po jednym kwiatku.
 a doniczkowe, zimujace w piwnicy mają po jednym kwiatku.   Wolę bukietowe, bo kwitną niezawodnie.
 Wolę bukietowe, bo kwitną niezawodnie.Pomidorki też ładniutkie.
A kotek wylegujący się obok norki - bezkonkurencyjny

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2746
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Sierpniowa działka piękna! A jak we wrześniu?
			
			
									
						
										
						








 
 
		
