Ogródek Przemka cz.2

[przemek1136]

Geniu tym grzybkom potrzeba tylko paru dni bez mrozu.

[e-genia]

Przemku to Ty grzybobranie masz cały sezon? Teraz będzie plusowa temperatura to akurat na zbiory
Genia

[przemek1136]

Można Geniu tak powiedzieć choć o grzyby w zimie coraz trudniej, bo ostatnio w parkach usuwają uschnięte drzewa i pniaki. Te boczniaki ze zdjęcia rosną przy szkole na pniu starej topoli ale często są niszczone przez młodzież. Mam kilka miejsc "pewniaków" we Wrocławiu więc może w lutym sobie pojem świeżych grzybków. W maju pojawia się żółciak siarkowy.

[e-genia]

Przemku ten żółciak siarkowy to też jadalny grzyb. Ja nawet nie wiem jak wygląda , a boczniaki to znam tylko ze sklepów
Genia

[przemek1136]

Żółciak wygląda prawie jak żółta huba. Można go zamrozić a smażony jest lepszy od kani!

[basow@]

To mówisz Przemku , że to-to się je?Może odważę się..
A nie ma łudząco podobnych ,niejadalnych?Chodzi mi o to ,czy można z czymś pomylić?

[przemek1136]

W maju nic innego na drzewach nie rośnie. Ale lepiej zrobimy tak, że na pierwszy raz to ja je dla Ciebie nazbieram. Grzyby nie mogą być za stare. Muszę zobaczyć u rodziców czy coś nie zostało w zamrażarce z ubiegłego roku.

[basow@]

Super Przemku chętnie spróbuję!

Bałwanem , a raczej bałwanicą się nie pochwalę, bo śnieg się nie lepi

Jest zamiast śniegu wodna ciapa.Słonko grzeje....woda kapie z dachu.

[przemek1136]

[e-genia]

Przemku ja też nie odważyłabym się sama pozbierać i zjeść kurcze zawsze myślałam że te wszystkie grzyby są trujące

Widzę u Ciebie piękne fiołki ale ja ich nie mam za to mam takie



Genia

[judyta]

Przemek wysiałeś już paprykę? Tadeusz z rancza Nokły odgrażał się, że będzie siał ok.15 stycznia A mnie się wydaje, że to wcześnie, pomimo, że papryka długo wschodzi

[przemek1136]

Nie będę bawił się z papryką ale bez doświetlania i dogrzewania styczniowy termin to zdecydowanie za wcześnie. Pod koniec lutego można spróbować ale wtedy lepiej uprawiać ją w tunelu na balotach słomy.

[judyta]

To Ty chyba Przemku mówisz o szklarni ogrzewanej. A czy korzystasz z kalendarza biodynamicznego ?
Pozwolę sobie przytoczyć Tadeusza,

Paprykę posiałem 7 stycznia gdyż w okresie 5-9 stycznia ,według ekologicznego poradnika na 2009 rok był najkorzystniejszy okres, następny termin to 4-6 luty,kolejny termin to 5-10 marzec, posiałem dwie odmiany papryki, pozostałe odmiany i pierwszy rzut siewu pomidorów planuję na 4-6 luty. Fachowcy twierdzą że okres od posiania do posadzenia winien wynosić 60-70 dni, nie dodają że taki okres dotyczy warunków optymalnych w jakich winny być sadzonki pomidorów, warunki parapetowe, dalekie są od optymalnych i dlatego sieję trochę wcześniej., ponadto mam pomieszczenie na działce gdzie temperatura w marcu nie spada mi poniżej zera( dobrze ocieplona malutka szklarenka), i tam co roku moje pomidory i papryka się hartują przed wysadzeniem do właściwej zimnej szklarni.

Ja posiadam tunel foliowy nieogrzewany, więc musiałabym paprykę wysiać w lutym, a pomidory w marcu...co o tym sądzisz? Jakie Ty terminy stosujesz?

[przemek1136]

No właśnie i tu zaczynają się schody. Co wydawca to podaje inne terminy. Z mojego kalendarza (wydawnictwo LSW)wynika, że dni owoców przypadają w innych terminach niż podaje Tadeusz. Np. w lutym 10-12 a drugi termin od 17 lutego (od godz.20.00) do 20 lutego (do godziny 15.00) a w marcu od 1 marca( od godz.11.00) do 2 marca (do 24.00) i od 9 marca (od 11.00) do 12 marca (do 6.00). Jak ktoś jest jeszcze bardziej upierdliwy to powinien dodatkowo uwzględnić, że dla każdej miejscowości nieco inny jest czas wschodu i zachodu księżyca. Szczerze mówiąc to nigdy nie zwracałem uwagi na kalendarz biodynamiczny (nawet go nie miałem). A teraz dostałem go w prezencie i jak na razie tylko przeglądam. Ale jak już zacznę coś działać to kto wie czy nie dostosuję się do jego zaleceń?
Proponowane przez Ciebie terminy wysiewu są optymalne. Możesz spróbować uprawiać pomidory i paprykę w dużych pierścieniach (gleba lepiej się wtedy nagrzewa).

[judyta]

Przemek gratuluję ZŁOTKA