Zakątki na Dębowym 2

[korzo_m]

Aniu różę Charlotte kupiłam tej wiosny, ma pąki już widzę jak pięknie kwitnie u Ciebie, cudny delikatny kolorek.
Hosty tez mam posadzone w donicy, czekają na miejscówkę z tego co widzę to zadowolone są z obecnego miejsca, pięknie się rozrastają. Także i Twoje nie będę narzekać.

[marpa]

Śliczne martagony , moje już przekwitły na balkonie ,2 inne nówki zabierały się za kwitnienie w maju ale były na to za małe jeszcze, więc pąki unicestwiłam...
Ładny kolorek lilii!

[anabuko1]

Margo2-Gosiu niestety nie znam nazwy , odmiany też szałwii
Ja lubię dużo roślin.Ale hosty też i to bardzo
Masz na myśli tą Orion's Belt ??To nowa ,świeża hosta.
Oj mam mam tego terenu , koszenia i pracy na okrągło.
Już powiększyć nic nie chcę. Tylko może staw powiększymy. I to z jednej strony. Od łąk.

clematis Piilu

E.V.

JAKUCH-Jadziu Lilie zaczynają. Już kilka mi kwitnie.
O kurcze, ślimaki ci lilie zżarły ??? Och szkoda.
Jak mi przepadnie lilia Apricot fudge Też po niej nie będę płakać. Na jesieni ją przesadzę.
Martagonki sa cudne. Może na drugi rok białe sobie dokupię.
Maków miałam więcej rożnych. Ale coś mi się wymakowały i mało kolorów zostało. Chyba tylko 3.

Elshorm ..jedna z 3 jakie mam.Wszystkie przy podporach .

jarha- Halszko Róże w tym roku mam ładniejsze. Jeszcze rozkwitają.
Lilie Azjatki u mnie pierwsze zaczynają.
U mnie też codziennie trochę popada, trochę słońca, trochę chmur. O tak chwasty rosną jak szalone.
Ale warzywnik wylepiłam. Pomidory podskubane i podwiązane.
Krychna- Krysiu Liie zaczynają. Mam ich sporo. Także będą, jeszcze pokazywane.
Róża Charlotte jest piękna .I w tym roku ładniejszy krzaczek zbudowała.
Och to bardzo dobra wiadomość,że ty masz hosty w donicach i nawet ci dobrze w nich przezimowały.
To może i moim się uda. A może je tylko zadołuje. Zobaczymy jaka będzie zima.
Hosty dziękują za pochwały. I ja pozdrawiam

Róza Leonardo da Vinci


korzo_m-Dorotko Róża Charlotte to piękna, wytworna róża.
U mnie jest chyba 3 rok.Ale w tym roku ładny krzaczek i kwiatów mam więcej.
Dostała na zimę trochę obornika. to od razu ładniejsza.
To dobre informacje,że też masz hosty w donicach .Jak twoje dobrze rosną. To może i moim się uda
marpa-Maryniu Martagonki bardzo lubię. W przyszłym roku planuję białe dokupić.
Oo twoje jakieś szybkie.Już przekwitły.
Ide zaraz zobaczę co tam ci kwitnie.
Hosta War Paint , zzieleniała.Ale wciąż jest piękna

funkia Fragrant Bouquet

Hosta Orange Marmalade

[anabuko1]

Locutus-Loki Witaj! Lilie dziękują za pochwały. Mój karczoch rośnie jak na drożdżach. Sama takiego nie widziałam.

Dobrze,że rośnie przy warzywniku i mam miejsce na rozpychanie się .
rośnie obok drzewa i chyba na nie się zapatrzył i chce być jak ono. Już ma ze 2 metry wysokości


łodyżki musiałam nagiąć aby zrobić mu zdjęcie


Martuś 64 roślinki dziękują za pochwały.
Piwonii mam kilka.Ale tylko w tym sezonie zakwitły 2. Biała i różowa. Nawet jeszcze nie wiem jakie mam te inne.
O fajnie,że masz też Hotensję dębolistną .Ja ją bardzo lubię. Moja rośnie na pełnym słońcu. Jakoś daje radę. Nie ma wyjścia.
A róże, szałwie i powojniki mają swój cudowny czas. Tajga jest wyjątkowy , piękny
Łatwo powiedzieć, bądź czujna i daj zjeść host ślimakom.Zaglądam niby ich nie widzę.Ale parę ma na listkach dziurki.
Jak w donicach moje hosty sobie poradzą nie wiem.Na razie wylewam z nich nadmiar wody. Tylko z deszczu.
Jak mi się sprawdza. Na drugi rok ich tak więcej posadzę.
Dziękuję pozdrawiam

plocczanka-Lucynko Dziękuję, dziękuję
Roślinkom przekaże pochwały.Niech dalej dobrze rośną.I inne też.
O fajnie,że będziesz trzymać kciuki za hosty w donicach. Oby dobrze tak rosły.
Dziękuję i tobie życzę dobrego , udanego tygodnia,

Goździki mam w rożnych miejscach. I wysiewają mi się same.
A jak chcę je w innym miejscu to wysiewam.I to na jesieni.We wrześniu gdzieś.
Bo one kwitną na drugi rok.A potem to już co roku.

A ten biały rośnie obok Miskanta Beauty Queen .
Trawa jeszcze na wysokość nie wyrosła to jej źdźbła tak sobie z innymi roślinkami się łącza

[JAKUCH]

Wszystko Aniu u Ciebie cudownie kwitnie a karczoch alpinista U mnie wszystko zmordowane deszczem, pogryzione przez ślimaki, a róże wiszą jak mokre szmaty spleśniałe Dziennie wynoszę wiadrami te mumie achhh co to za sezon . .Nie ma kiedy opryskać p/grzybowi ,bo wciąż leje ,a jak nie leje to pada .Dobrze ze u nas nie ma powodzi to jedno dobre

[anabuko1]

Dostałam pól worka gołębiego guamo. . I namoczę go dziś w beczce Ale nie mam doświadczenia i nie wiem co dalej z nim robić ??
Ile to ma stać ? A potem jak podlewać ??Tj jakie proporcje do rozcieńczenia ??

JAKUCH-jadziu Kwitnie, kwitnie z dnia na dzień coraz więcej.
Pogoda sprzyja roślinkom.
I niestety ślimakom tez. coraz więcej ich w rożnych miejscach.A nigdy ich nie miałam.
Wiem, wiem y masz większe z nimi utrapienie.
I ja jestem wdzięczna górze,ze gorzej nie mam.Powodzi jak w Małopolsce nie mamy.
To dziwny sezon, bez zimy , bez wiosny i teraz z lejącym deszczem, mszycami, ślimakami.
U mnie od wczoraj pada
Tak karczoch aplinista. Dobre określenie .Może te deszcze tak mu sprzyjają ?

Bez komentarza

Oczywiście został wywalony


Zawsze zapominam co to za roślinka

[daysy]

Aniu, tych ślimaków jak najszybciej się pozbądź, straszne z nich żarłoki. Roślina o którą pytasz to maruna, u mnie jeszcze nie kwitnie

Teraz ja się zapytam, co to za roślinka https://images90.fotosik.pl/385/a7e10ea94197df37.jpg

[Igala]

Fajna kompozycja lilii z maruną U mnie to dopiero był"ślimaczy atak terrorystyczny" musiałam je sprawdzać 8 razy dziennie bo by nic nie zostało. No i jeńców nie brałam One sie chyba mnożą wykładniczo bo przybywało ich w zastraszającym tempie.
Fajnie że nalało bo był brak wody ale (oby u mnie) było słońce bo jest strasznie mokro, za mokro. Nawet nie moge plewić.
Do tego mam nie wysadzone jeszcze wszystki sadzonki

[danuta z]

Jaki fajny,potężny karczoch.Jeszcze nigdy go nie miałam.U mnie mało by miał za mało miejsca.
Dużo u Ciebie kwitnie.Mnie nie było to nie wiem co tam się dzieje.Mam nadzieję ,że jutro pojadę.

Miłego dnia .

[plocczanka]

Aniu, fantastycznie prezentuje się kwitnąca lilia w otoczeniu maruny.
Ślimaków i u mnie dostatek, bezlitośnie więc z nimi walczymy na dwa sposoby. M zbiera i konserwuje je w słonej wodzie, a ja podsypuję niebieskimi granulkami i zbieram martwe. Nie zbierałabym, gdyby nie obecność jeżyków i choć podobno one tych bezdomnych nie zjadają, to jednak na wszelki wypadek pilnuję, by zatrute nie leżały na powierzchni.
Karczochów nigdy nie uprawiałam i raczej nie będę tego robiła, stąd nie wiem, jakie powinny mieć rozmiary, nie mniej Twój robi na mnie wrażenie.
Pięknie kwitną Twoje goździki brodate. Moje w tym roku jakieś dziwne: jedne wysokie, inne ledwo nad ziemią i kwitną.

Pozdrawiam cieplutko.

[anabuko1]

Witajcie kochani
daysy Och weź i pozbądź się człowieku tych trutni.
Zbieram co raz. I są i żrą. Nigdy ich nie było.A teraz są
Dziękuję za nazwę tej roślinki -maruna.rozrosłą się.Ale ładnie wygląda .
A roślinka o która pytasz to taki pełny nachyłek. Kupiłam go niedawno na ryneczku. Pani mówiła mi,że on zimuje. zobaczymy. Pierwszy raz takiego widziałam . To skusiłam się.
Igala-Iguś Dziękuję. Ta Maruna to fajny uzupełniacz.
Ja też pozaradzam teraz ile mogę z tymi ślimakami rano obleciałam.A jak dziś wróciłam do domu to już ciemno było, późno i nie było kiedy zobaczyć jak się sprawy mają.
Oj wody teraz dolało. Wszędzie chyba . i to sporo. U mnie też plewić się nie da jeszcze.
A co jeszcze będziesz sadziła ??
Danusiu z ; plocczanka -Lucynko
Tak maruna ładnie z lilia i może jak liliowce zaraz zakwitną też ładne tło stworzy
Ja też jeszcze nigdy takiego karczocha nie miałam i nawet nie widziałam. A ten sobie rośnie jak drzewo.
A normalnie to ma ponad m no do 1 20-1,50 to już z kwiatami góra. A mój kolos.Ale niech rośnie sobie, jak chcee.
O tak, kwitnień jest dużo i przybywa.
Danusiu - ty pewnie też masz dużo kwitnień .Oczywiście pokażesz.
Lucynko- z tymi ślimakami to utrapienie.
A jakimi niebieskimi granulkami podsypujesz ?? Też muszę kupić.Tylko skuteczne chcę.
Goździki brodate czy też kamienne bardzo lubię. większości są normalne.
Lucynko kochana napisałam wyżej pytanie jak i co mogę i mama zrobić z gołębiego guamo. Jestem w tym temacie zielona. Poradż, proszę.

Póki nie zżarły ślimaki to pokazuję jeszcze hosty

Sieboldiana Elegans

hosta Ripple effect

hosta yellow polka dot bikini

hosta grey cole

hosta wheaton blue

Second Wind


hosta blue mammoth










Dobrej i spokojnej nocki życzę

[marpa]

Swoimi fotkami zachęcasz mnie Aniu do bliższego zainteresowania moimi hostami,które doprowadzały mnie onegdaj do palpitacji serca!Ostatnie lata to u mnie stagnacja .. Nie pozbywam się ich definitywnie ale i nie powiększam zasobów ...One to zmniejszyły się znacznie bo szczodrze obdarowywałam nimi kto tylko z moich ogrodowych Gości je chciał.. Teraz mnie znów urzekają ale miejsca na nowości już nie mam..Twoje znamienite!

[plocczanka]

Aniu, najpierw ślimaki: podsypuję niebieskimi granulkami firmy Bross. Nie pamiętam pełnej nazwy, bo zawsze proszę o niebieskie na ślimaki i dostaję w sklepie ogrodniczym to samo. Jutro na działce zapiszę nazwę preparatu.
Guano zalewam wodą w wiadrze dwudziestolitrowym w ten sposób, że 1/3 objętości wypełniam guano, po czym leję wodę do pełna, zakrywam szczelnie i czekam ok. tygodnia. Podlewam rośliny rozcieńczoną gnojówką łącząc jedną część gnojówki z dziesięcioma częściami wody.
Mam nadzieję, że czytelnie wyjaśniłam, ale jeśli miałabyś dodatkowe pytania, to ja bardzo chętnie dopowiem.
Pozdrawiam cieplutko.

[anabuko1]

Maryniu Dla mnie hosty zawsze są piękne.
I te Stare klasyczne odmiany też.
To twoi goście na pewno cieszyli się z takich prezentów hostowych.
Dobrze,że wszystkich nie oddalas. I masz. Będzie co podziwiać.
Lucynko bardzo ci dziękuję za te wszystkie informacje o guano.Tak i ja zrobię. Tydzień na stać.
To ja też pójdę do ogrodniczego i poproszę o niebieski granulat na ślimaki.
Bardzo ci kochana dziękuję.
Dobrego dnia życzę.

Ostróżki






I maczki

[iwona0042]

Aniu to znaczy że gnojówkę z tych ślimaków robi Lucynka?, a maki jakie cudne