W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, chciałam baaaardzo podziękować za wczorajszą gościnę. ;:196 Jak zwykle było przesympatycznie, smacznie i wesoło. Jako Gospodyni spisałaś się na medal. ;:77 Twój ogród aż kipi kolorami i mnogością przeróżnych gatunków przepięknych kwiatów. Żałuję jedynie, że nie załapaliśmy się na kwitnienie róż, bo tak mocno zapączkowanych, to chyba jeszcze nie widziałam. Będzie na pewno niesamowity różany spektakl. ;:138 ;:138 ;:138
Było wspaniale i już nie umiem się doczekać kolejnego naszego spotkania. :tan ;:162
Pozdrawiam serdecznie i wrzucam parę ujęć z Twojego królestwa. ;:167



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

:wit
Witalski,

Również pięknie dziękuję Gospodarzom za dary i gościnę. Ciężko było wracać do domu i to nie tylko z powodu obciążonego bagażnika i siedzeń w samochodzie ... ;:306 ;:306
Szczególne podziękowania od żony za kwiaty, które zostały już "zagospodarowane" ;:180
Irenka pomogła w identyfikacji ;:215
Chłop to chłop, nie ma głowy do kwiatów, a już tym bardziej do ich nazw ... ;:223

Dorotko, jeszcze raz pięknie dziękuję i będzie nam bardzo miło gościć Was w Legnicy.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Jak to dobrze, że deszcz pada to od razu jest czas na forum. Ostatni tydzień bardzo zwariowany tak chciałam ogród przygotować na wizytę gości. Całymi dniami spędzałam na klęczkach plewiąc wszystko dokładnie. Piątek, sobota to czas przeznaczony na porządki domowe, kuchenne przygotowania. Jakież było moje zdziwienie ;:202 kiedy w niedzielę czekając na gości chodziłam po ogrodzie. Chwasty urosły ;:202 ;:145 a ja się tak starałam, wszystko uporządkować. Ściółkowałam rabatki skoszoną trawą, naiwnie myślałam zasłoni ona chwasty, a ta zwariowana gwiazdnica przebiła się od razu kwitnie rozsiewając się na dobre.
Do pełni szczęścia jeszcze w piątek chciałam skosić trawniki i co ;:oj nasza kosiarka 12 letnia staruszka odmówiła posłuszeństwa ;:185 szybko z mężem pojechaliśmy na zakupy. Mam nowy pojazd z napędem, ale nie przewidziałam tego, że mogę go używać tylko na prostych odcinkach ;:306 może jak się z nią zaprzyjaźnię i opanuję to dam radę.
Wczoraj dzielnie sadziłam roślinki przywiezione przez gości, nawet nie myślałam, że tyle nowości mi przybędzie ;:196 Sadzonek papryki dostałam sporo, w moim małym foliaczku się mocno zagęściło. Lilijek nowości przybyło, dwie piękne róże, ale one jeszcze czekają, syn musi wykopać iglaka i wtedy tam je posadzę. Nowa hortensja White Lady też czeka na miejscówkę, trzeba będzie z nią pobiegać, poustawiać w różnych miejscach i później wybrać to najbardziej wystawne ;:108 Dostałam też nowość floksa, już widzę po pąkach kwiatowych, że będzie to hicior ;:215 Nowa odmiana pomidorka mini dwarfa od razu posadzona w większej donicy ;:168
Tyle dobroci dostałam

Obrazek

dwie piękne różyczki Graham Tomas i Abraham Darby

Obrazek

Obrazek


Chciałam tak bardzo Wam odpowiedzieć, ale muszę szybko z mężem jechać do urzędu, myślał że sam wszystko załatwi, a tu okazało się beze mnie nie da rady. Postaram się po południu dopchać do laptopa ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Wróciłam, papiery złożone, trzeba czekać na telefon i zaproszenie do urzędu. Ta korona wszystko wywróciła do góry nogami, utrudniła załatwianie wszelkich spraw w urzędach
Dość narzekania wracam do odpowiedzi.

Marto deszcze na pewno bardzo pomogły, roślinki dostały wodny zapasik, choć w piątek przy duchocie, słońcu mocno prażącym kwiatuszki były zwiędnięte. Liście malin lekko przypalone od promieni słonecznych.
Na szczęście moje ślimaki host jeszcze nie zauważyły, najwięcej wyłazi ich spod trzmielin i liliowców, tam im najlepiej. Moje ślimaki jakieś dziwne kiedyś czytałam, aby w ogrodzie sadzić lawendę bo jej zapach odstrasza. U mnie się nie sprawdza i pod nią siedzą :twisted: Szkoda Twoich host, bo masz ładne odmiany, tegoroczne dziadostwo fruwające, pełzające nic nie oszczędzi. Ja wczoraj musiałam opryskać chemią ziemniaki, jeszcze w zeszłym tygodniu zbierałam pojedyncze stonki, każdego dnia przybywało ich więcej w niedzielę zauważyłam larwy na jednym krzaku, a wczoraj doznałam szoku, tak szybko się w ziemniakach namnożyły. Trzeba było też opryskać róże, preparat czosnkowy za słaby, nie pomógł.
Cebulki dostaniesz, mam dwie odmiany zimowitów wykopię, dogadamy się jak z wysyłką. Nie chcę przechodzić z powrotem złej przygody z PP ;:7

Aniu to mnie cieszy :uszy mam kilka nowości piwoniowych z niecierpliwością czekam na ich kwiaty, może za rok się uda i zobaczę. Bodziszki odkryłam dopiero tu na forum, wszystkie dostałam od miłych koleżanek. Ostatnio widziałam przepiękną nowość u znajomej małe ostro różowe kwiaty, przepiękny, muszę z nią zagaić o sadzonce.

Wiolu wiesz wolę taki rok, niż zeszłoroczną suszę. Staram się chwasty wyrywać na bieżąco, ale te cholery są szybsze odrastają w oczach. Ostatnio sobie sama tłumaczyłam przecież mój ogród to nie laboratorium, nie musi być perfecto uporządkowany. Moi goście nawet nie zauważyli, że coś jest nie tak :lol:
Z tym robactwem masakra u mnie jeszcze ślimaki pełzają po każdym deszczu wychodzi setki.
Groszek cukrowy dostał już wyższe podpórki, poprzednie miał za niskie po jednym deszczu się położył, dlatego dobrze go obwiązałam wokół. Oby strąki były pełne.

Doroto wiem co to podstępność gwiazdnicy :lol: to draństwo mądrzejsze niż myślałam, powraca jak bumerang i to w zwiększonej ilości. Walczę też ze szczawikiem różkowatym, przyniosłam go w doniczce z ogrodniczego kilka lat temu, ten też śmieje się ze mnie, rozłażąc się jak u siebie ;:223
Ja po intensywnym plewieniu też muszę mieć kilka dni odpoczynku, mam chwastostręt, kręgosłup, kolana, a przede wszystkim chory bark wołają o odpoczynek ;:306
Co tam, dla pięknych kwiatów, jestem w stanie wytrwać. Pochwalę ;:17 się mam dwie nowe piękne róże w ogrodzie.

Joasiu to chyba na zdjęciach tak wygląda, nie wszystko jest uporządkowane ;:306 Często kwiaty mi się rozsiewają robiąc tym bałagan, dużo siewek wyrywam, ale za chwilę widzę pokazują się w innych zakątkach, rudbekie, lepnice gailardie tak sobie ze mnie kpią ;:7 i właśnie za to lubię wszystkie kwiaty, od dziecka tak mam, co kwitło to musiałam dotknąć, powąchać.

Iwonko kwitnienie piwonii już w zasadzie za mną, miały wiele zawiązków, ale nie wszystkie pąki się otworzyły, chyba im majowe przymrozki zaszkodziły. Irysów, host mam sporo, każdego sezonu coś dokupię, chyba zakupom w końcu powiem dość, nie mam już miejsca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Zastanawiam się co jest na ostatnim zdjęciu, był rozpoznany przez liście jako żywokost, ale on u mnie ma inne kwiaty, czy to nie żeleźniak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moi niedzielni goście ;:162 proszę poczekajcie cierpliwie odpowiem, teraz znowu mnie coś odciąga od laptopa.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

To ja też jeszcze kilka zdjęć dorzucę -

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a na deser -
Rzadkością jest aby Gospodarze udostępniali swoją twierdzę (czyt.kuchnię) Gościom,... ale i tym razem tradycji stało się zadość...


Obrazek
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Deszcz pada, fajnie podlewa, choć rankiem biegałam z konewkami i pomidorki pod folią podlałam. Po wczorajszym ich doprowadzeniu do porządku super wyglądają, wilczy gąszcz usunięty od razu pomidory dostały więcej światła.

Dziękuję wszystkim gościom, którzy przyjęli zaproszenie i przyjechali na biesiadę ogrodową. Było bardzo miło nam Was gościć, atmosferę jak zawsze stworzyliście niezapomnianą, śmiechu, fajnych rozmów ogrom. Mój M dawno nie był tak uśmiechnięty, swobodny ;:215 i za to Wam szczególnie dziękuję ;:180 oczywiście za piękne dary również wielkie dzięki ;:196

Irenko dziękuję za miłe słowa, takiej pochwały mi potrzeba ;:168 Cieszy nas, że wszyscy biesiadnicy zadowoleni, na pewno kolejne spotkania będą podobne.
Brzuch mnie bolał z tych emocji nie spałam pół nocy. Bzinka nie pomogłaby, a tak jeżeli o nią chodzi to ktoś zostawił rozpoczętą flaszeczkę, schowałam ją do lodówki teraz będę szukała właściciela.

Beatko dzięki za pochwały, jak będziecie tak mnie pieścili miłymi słowami to spuchnę z dumy i obrosnę w piórka ;:306 Mam to szczęście, że poświęcam ogrodowi większość czasu, cieszę się goście nie chcieli zauważyć wyrastających co kawałek chwastów :uszy
Stół dzięki Wam tak pięknie się zapełnił, Twój tort jak zawsze mistrzostwo świata ;:215 dopiero na zdjęciu przypatrzyłam się dokładnie jego misternej dekoracji.
Też nie mam żadnego zdjęcia z Waszej wizyty, mój syn dostał aparat do ręki, ale stwierdził, że naszym nie będzie focił, taki z niego filozof ;:306 dobrze, że inni zdjęcia powstawiali.

Mirek czy to przypadkiem nie Wasza bzinka została. Pisz to ją przywiozę.
Nie martw się, ja też dietę teraz trzymam. Dziękujemy za pyszne bułgarskie danie, mogliśmy dzięki temu posmakować kuchnię innego kraju.
Trochę głupio mi za truskawki, mój syn jak je zobaczył to tylko miseczkę przyniósł na stół, resztę sam skonsumował wieczorem nie było już żadnej, cały czas mówił, że były wyjątkowe ;:108 on pochłonie każdą ilość. Papryki posadziłam w poniedziałek, na pewno będzie im dobrze wśród moich maleństw.
Dobrze, że wywieźliście coś ode mnie, teraz ja powiem, że jakaś część mojego ogrodu zagości w końcu u Was :;230
Ty nie miej żadnych kompleksów, nawet nie wiesz jaka ja wróciłam zachwycona od Was, takich widoków tylko zazdrościć. Każdy ogród jest inny, dopasowany do właściciela, a Wasz jest wyjątkowy i smaczny.

Kasiu dziękuję bardzo i nam było miło Was wszystkich gościć. O medal się upomnę ;:306
Dzięki za pochwałę kwiecia. Na kwitnienie róż zapraszam, masz tak blisko więc przyjeżdżaj kiedy chcesz. A mam dwie piękne nowości różane dzięki Wam to będzie jeszcze ładniej do tego pięknie pachnąco.
Też czekam na kolejne spotkanie, będzie się działo ;:162
Za zdjęcia dziękuję, jak to dobrze, że Ty pomyślałaś.

Mirek19 my też bardzo dziękujemy, że z tak daleka do nas przyjechałeś, trzeba było zostać na dłużej, odpocząć. Co do roślin to Ty w czasie kopania nie za bardzo chciałeś je brać, rozumiem bez konsultacji swojej połówki miałeś obawy, na drugi raz proszę zabierz żonę, ona na pewno nie protestowałaby, bo tak jak piszesz, chłop to chłop..... ;:306
Za zdjęcia dziękuję, nawet nie widziałam kiedy je robiłeś, myślałam, że tylko pole ziemniaków fotografowałeś :lol:
Mam nadzieję, że zupa gościom bardzo smakowała, tradycja grzebania w garach musi być zachowana.

Nadrobiłam zaległości w odpisywaniu, wkleję kilka zdjęć i zmykam do zaprzyjaźnionych wątków.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

maki niby podobne, a jednak jest różnica

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Tak się zapisałam, że tylko grzmoty usłyszałam, przechodzi burza.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, wychodzi na to, że to nasza Bzinka została.
Przynajmniej ja nie znalazłam.
Jest otwarta bo Sławek próbował.
Skonsumujcie na zdrowie, żeby się nie zepsuła.
U mnie deszcz za deszczem, więc kosaćcy nadal nie wsadziłam, pozostałe roślinki już w ziemi.
Jeszcze raz dziękuję, za wspaniały dzień i ogrodowe dary.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ogród porządnie podlany, wczoraj przyszła ulewa, na szczęście bez gradu i większych wiatrów. Teraz też grzmi, pada. Na ogrodzie nic nie zrobiłam jak dla mnie za duszno od samego rana.

Beatko a ja myślałam, że Iza zostawiła. Soczek stoi w lodówce, jak tylko nie zapomnę zabrać to przywiozę. Większa część Waszych darów jest już posadzona. Róże, hortensja nadal czekają, znalazłam dla nich miejscówkę, tylko trzeba wykopać dwa iglaki. Syn miał pomóc, ale nie dał rady, może jak wróci z Krakowa to w sobotę się uda, ale na 100% pewna nie jestem.
Jak mnie przyciśnie to sama zabiorę się za wykopywanie, ostatnio pastwiłam się nad bukszpanem, długo trwało, ale w końcu mi się go udało wyrwać ;:306

Mam jeszcze sporo zdjęć to wkleją, może ktoś zaglądnie i będzie miał ochotę pooglądać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

to chyba najpiękniejsza nowość piwoniowa z zeszłorocznych zakupów, szkoda że miała tylko jeden kwiat

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witaj Dorotko.
Jestem i ja z podziękowaniem za zorganizowanie spotkania,pysznego jedzonka i stworzenia wspanialej atmosfery,było pysznie i bardzo wesoło,a ja spóźniona z podziękowaniem ,bo już starsza pani jestem i nie zdążam za niczym :uszy albo po prostu wyszłam z formy,kwiatuszki już posadzone rosną sobie podlewane ,pada u mnie bardzo , mój ogród nie taki piękny jak Twój,ale trudno jak się pracuje to czasu mało na wszystko ,pozdrawiam wszystkich ze spotkania ,miło było Was zobaczyć ,zrelaksować się,pośmiać się wspólnie ,jakoś mało takich pięknych i wesołych chwil mamy ostatnio,pozdrawiam gorąco i do zobaczenia znowu ,śledzie już kupione ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3241
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, pięknie i kwitnąco masz w ogrodzie ;:138
Maki niezmiennie zachwycające, gailardie szaleją, piękne róże i piwonie ;:167 Goździki brodate mają takie ciekawe rysunki na swoich kwiatuszkach, że mogłabym się im przyglądać godzinami, ale deszcz ciągle przegania mnie z ogródka ;:306 Za to opady sprzyjają irysom syberyjskim, śliczny masz zestaw, szkoda tylko, że nie kwitną równo ;:174
Zachwyciła mnie azalia zestawieniem koloru pąków i otwartych kwiatów ;:oj Znasz może jej nazwę?
Niech deszcz ode mnie idzie podlewać Twoje piaski, bo im to bardzo służy ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, ogrodu nie musisz sie wstydzć ;:63 Na zdjęciach gości widać, że na kolanach pieliłaś, nie widać najmniejszego chwaścika ;:215 A i ogród specjalnie na spotkanie ubrał się odświętnie, przyozdobił mnóstwem kwiatów.
Nowa piwonia ma chyba ogromne kwiaty, a przynajmniej ten na takiego wygląda. Widać również zapowiedź różanego festiwalu, to się będzie działo ;:215
U mnie też na okrągło pada, grzmi i leje, a to wszystko przeplata się z upałem. Ale wolę już to, niż zimno, które było do tej pory.
Serdeczności wysyłam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Cieszę się, że do mnie zaglądacie ;:196
Deszcze codziennie padają, na piaskach wszystko pięknie rośnie. Trawa wysoka nie ma kiedy jej skosić.
Chwasty szaleją, rosną jak zwariowane a jeszcze niedawno miałam pięknie wyplewione.
W deszczu zbierałam truskawki, jesienią sadziłam nowe sadzonki, nowe odmiany, mam je z trzech źródeł forumowych, wszystkie są pyszne, duże, zjadamy na bieżąco, znikają szybko, chyba żadnego woreczka nie uda się zamrozić :lol:

Marto dziękuję za to, że przyjęłaś zaproszenie ;:168 Bardzo chciałam z Wami się spotkać, obiecałam kwietniowe spotkanie i nie wyszło. Dobrze, że teraz udało się. Jak na każdym spotkaniu to dzięki Wam taka fajna atmosfera, tak obficie stół zastawiony. Dziękuję za piękne podarunki, floks rozkwita już widzę lawendowe pączki, będzie piękny ;:215
Twój ogród jest piękny, proszę nie narzekać, pamiętam jakie wywarł na mnie pierwsze wrażenie ;:oj do domu wróciłam zachwycona i zazdrościłam szczerze.
Śledzi nie zdążyłam spróbować, ani kawalątka ;:145 znikły szybko, bardzo zasmakowały mojemu M :lol:

Marta64 dziękuję ;:196 to też zawdzięczam Wam, bo wiele pięknego kwiecia rośnie na moich rabatkach z Waszych ogrodów. Maków mam tak sporo, same się rozsiały, aż się boję czy nikt mnie nie namierzy za taką uprawę :;230
Deszcze faktycznie bardzo przeszkadzają w oglądaniu ogrodu, trochę nam opady sfatygowały kwiatuszki, ale jak wiesz ja z każdej kropli się bardzo cieszę, nie narzekam coś za coś.
Zachwycasz się irysami syberyjskimi ja odkryłam niedawno ich piękno, mam jeszcze jedną odmianę o niebieskich kwiatach, ale tego roku nie miał żadnego kwiatka, szkoda.
Nie wiem, o którą azalię Ci chodzi, jak mi podpowiesz na którym jest zdjęciu, to sprawdzę czy mam etykietę.
Dmuchaj mocno nasze piaski każdy deszcz przyjmą.

Iwonko dziękuję ;:180 ;:180 masz rację cały tydzień na kolanach spędziłam, tak się starałam, dzisiaj mam już wszystko od nowa zarośnięte ;:145
Dla tak zacnych gości i ogród się postarał, rabatki pięknie kolorowo zapraszały, choć był jeden gość, który większość czasu spędził w ziemniakach ;:306
Piwoniowa nowość ma bardzo duże kwiaty, ja jestem nią zauroczona. Mam w donicach 3 nowości piwoniowe do posadzenia, zlikwiduję część irysów to na tej rabatce znajdą miejscówkę.
Róże już pięknie kwitną, ten sezon im sprzyja.
Też wysyłam serdeczności ;:168

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Śliczne, dorodne róże. ;:63 ;:63
I jeszcze maczki w pięknych kolorach.
dyptam bardzo lubię i jego zapach..Jarzmianka już kwitnie. Moja jeszcze ma daleko do twojej .
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3241
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, azalia na trzecim zdjęciu, w poście z 18-tego czerwca.
Róże szaleją ;:138 I ile jeszcze mają pączków ;:oj
Piękne czerwone maki, a jak fajnie wpasował się w nie groszek ;:215 Cały ogród kwitnący.Gdzie Ty tam widzisz chwasty, jak ciągle na nie polujesz ;:306
Oddam Ci cały deszcz, bierz ile chcesz ;:196
Miłej niedzieli :wit
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Nad ranem obudziło mnie mocne dudnienie w szyby, ulewa trwała może 15 min. Chciałabym aby ten deszcz na moment odpuścił, szczególnie dzisiejszego dnia. Roślinki są już od ciężaru deszczu mocno pochylone, moje pelargonie jak tak dalej będzie siąpić dostaną grzyba, kwiaty już nieciekawie zaczynają wyglądać. Nie narzekam za mocno na opady, jak zawsze każda kropla potrzebna, tylko w ciągu dnia niech odpuści, aby można coś swobodnie podziałać. Trawniki szybko rosną chyba zacznę je kosić dwa razy w tygodniu, oczywiście jak będą suche.

Aniu różom służą opady, pięknie rozkwitają, a może moje podlewanie gołębim guamo im pomogło. Choć wielkokwiatowe coraz mniej mi się podobają, za szybko przekwitają i wtedy kwiaty są rozpłaszczone wolę je w pąku.
Nawet nie wiedziałam, że dyptam pachnie, staram się go omijać z daleka. Zaprosiłam go kilka lat temu do ogrodu nie wiedząc, że liście przy upałach mogą poparzyć. Bardzo tego się boję bo miałam nieciekawą przygodę z innymi roślinami, ręce, nogi w bąblach, bardzo długie leczenie dermatologiczne nie wiedziałam jaka roślina tak mnie załatwiła, stawiałam na liście cukinii, na dyptam. Okazało się, że takie złe parzące substancję dają liście pasternaku, od tamtej pory go nie sadzę.
Jarzmiankę mam od forumowiczki, ta odmiana kwitnie druga się bardzo ociąga ;:306

Marto poszukam czy mam jej etykietę i napiszę, tylko proszę o cierpliwość. Dawno róże nie wyglądały tak pięknie, moja wiosenna nowość ma paki, czekam na kwitnienie pozostałych.
Maki bardzo mi się rozszalały, to wszystko samosiewki, chyba ich zostawiłam za dużo.
Chyba musze odpuścić z chwastami już mnie siostra o to porządnie objechała bo jak nie chwasty to podlewania taka jestem w tym kierunku nakręcona ;:306 ;:124
Po dzisiejszej nocy stwierdziłam, że deszczu jak na razie dość, wiem jeszcze będę go bardzo potrzebowała, na razie wszystkie pojemniki wiadra mam napełnione, nie ma do czego łapać. Ciemne chmury wiszą na pewno dziś coś kapnie.
Tobie również życzę miłej niedzieli, ja dzisiaj wybywam na biesiadę ogrodową, pogoda nam nie może przeszkodzić ;:185

teraz różane widok

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

maki zaczynają zrzucać swoje sukienki

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”