
Chciałabym prosić o poradę, czy da się jeszcze jakoś uratować mojego kaktusa - dostałam go ponad rok temu i nic się z nim nie działo do tej pory, podlewam go tak samo i stoi w tym samym miejscu. Teraz nie było nas prawie 3 tygodnie w domu i taka niespodzianka

Wygląda, jakby ten czerwony kaktus zgnił, jest miękki, ma czarne plamki. Jeszcze tylko od spodu ma kolor taki jaki miał zwykle.
Jest jakaś szansa, żeby go uratować?

https://imageshack.us/i/poYc98xFj
https://imageshack.us/i/po6skJRCj