Witajcie
Jadziu jak ma służyć naszym różom pogoda, jak nie deszcz to skwar.
Na deszczu kwiaty się pokładły na ziemię i żal było patrzeć jak pod jej ciężarem sie systematycznie opadały.
Lubie new dawn za ogrom kwiatów i piękny zapach a jak śmieci płatkami, to niech sobie śmieci . Wybaczam jej to.
Dziś relacja foto.
mała, ciemny róż (tegoroczna)
maria curie (drugoroczna)
nn 1(drugoroczna)
widoczek
margo koster
nn2 (drugoroczna)
nn3
nn4
mushimara
Quenn of sweden
nn5 (tegoroczna)
nn6 (tegoroczna)
sissi, miała być biała rabatowa (tegoroczna)
nn7, miała być biała pnąca (tegoroczna)
nn8 , miała być biała wielkokwiatowa (tegoroczna)
violette parfume
ascot
nn 9, nie powtarza kwitnienia
ogólny widok
mocno pachnąca nn 10
chopin, jestem w tym roku pod wrażeniem rozmiaru kwiatka (drugoroczny krzaczek)
nn 11 chyba Iceberg
ingrid bergman
Queen of bermuda
la minuette
thats jazz
papageno
chandos beauty
leonardo da vinci
nn 12 chyba english garden
chinatown
i moja lilia stargacer pierwszy kwiatek
