Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
edek86
100p
100p
Posty: 104
Od: 26 cze 2015, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

cześć,
mam zamiar zakwaszać deszczówkę do podlewania borówki elektrolitem.
Czy ma znaczenie jaki elektrolit kupię, czy jest to obojętne?
Elefant
50p
50p
Posty: 60
Od: 17 lip 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Czy stosuje ktoś podlewanie i/lub opryski z drożdży i mógłby coś więcej na ten temat napisać? :wit
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

edek86 pisze:cześć,
mam zamiar zakwaszać deszczówkę do podlewania borówki elektrolitem.
Czy ma znaczenie jaki elektrolit kupię, czy jest to obojętne?
Im droższy tym podobno lepszy. ;:oj
A tak na poważnie to są rodzaje elektrolitu?? Ja idę do motoryzacyjnego i kupuję bo facet ma tylko jeden rodzaj.
Awatar użytkownika
Tomatoes_Lord
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 maja 2020, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: trójmiasto

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

czy macie problem z mszycami na borówce? Dzisiaj zauważyłem na liściach jednej z borówek kilka mszyc - tych zielonych, niektóre ze skrzydełkami - musiałem naprawdę dobrze się przyjrzeć bo maskowały się na zielony liściach borówki, ale zauważyłem mrówki i to mnie naprowadziło na poszukiwanie mszyc.

Spryskam jutro borówkę i kilka sąsiadujących borówek wywarem z tytoniu - wolałbym jeśli to możliwe uniknąć na razie dedykowanej chemii na mszyce, ale zobaczymy jak się sytuacja będzie rozwijać.
Ogólnie wysyp robactwa w tym sezonie wydaje się duży
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Mszyc nie ale za to mam plagę mrówek. Może macie jakieś sposoby na mrówki bo pójdę z torbami na "Bross na mrówki" już mi poszło dwa kilo na działkę a skutki mizerne.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Mrówki mogą "hodować" mszyce. Jak masz mrówki to możesz mieć wkrótce mszyce. U mnie proszek na mrówki działa. Może kup z innej firmy niż Bros.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

U mnie są jak mszyce, ale w czarnym kolorze... Nie wiem co to.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1530
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Mszyce też występują w czarnym umaszczeniu...
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

A na borówce można przeciw mszycom użyć to samo co na na przykład na różach?
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1460
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Na mrówki skuteczna jest też soda spożywcza (stosować podobnie jak proszek). Na na mszyce ja akurat stosuję Mospilan, który ma przedłożone działanie (do 6 tygodni) i czasem jeden zabieg w sezonie wystarczy. Inne środki chemiczne na mszyce trzeba stosować częściej (co 2 tygodnie jest nowy wysyp mszyc). :)
kanap
200p
200p
Posty: 369
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Co do mospilanu jesteś w błędzie, mospilan działa przez 7-10 dni od oprysku. Karencja 14 dni.
Awatar użytkownika
Karczownik
200p
200p
Posty: 343
Od: 1 kwie 2019, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie/mazowsze

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja zakwaszam glebę zarówno ściółką ( igliwie, kora, zrębki po strzyżeniu iglaków), jak też kwaskiem ( 1 łyżeczka na konewkę 3-4 razy wiosną) oraz nawozem (siarczan amonu - 1 łyżka na konewkę 10 l 3-4 do końca czewca). Odczyn mam ... 6.5 a borówki rosną jak trzeba. Nie wszystkie odmiany, ale większość OK. Jak zejść do niższego pH?
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Siarka mielona lub elektrolit, kwaskiem cytrynowym nie utrzymasz niskiego pH ziemi.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie dziwie się że ludzie uciekają z forum. Był Tomala, Toldi, Kalo i wielu innych. Forum jest od pomocy ale jak tu pomagać jak pytającym nawet nie chce się poczytać choć 2 strony wstecz i co 2 strony te same pytania.
Awatar użytkownika
Karczownik
200p
200p
Posty: 343
Od: 1 kwie 2019, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie/mazowsze

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

toolpusher - post godny cwaniaka informatyka - dowiedz się, bo ci nie powiem, to się wysil... Mamy część 11 wątku i 72 stronę... Ile czasu potrzebowałbym, żeby przeanalizować wynurzenia różnych uczestników forum? Jakąś praktykę mam, pytam mądrzejszych. Ludzie piszą różne rzeczy, jedni są wiarygodni inni, niezbyt. Siarka na rosnące okazy? Chyba nie...bo się boje, ale dziękuję markis80 Tym bardziej, że jak napisałem jakoś te moje rośliny sobie radzą. Chcę im pomóc. Pytam praktyków przecież, a nie strzelających focha znawców... Znawcy robią swoje i nie dzielą się doświadczeniem, bo z góry widać inaczej .... :)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”