Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen cz.2

[aga_zgaga]

Czy Gymnocalycium spegazzinii B 34, Molinos ma takie kolorowe ciernie jak jest suche? Moje spegazzinii wybarwia się ślicznie ale tylko po zmoczeniu.
Bardzo mi się podobają gymno z nutą żółwia : Gymnocalycium glaucum i Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262. No a Twoje G.vatteri ma oprócz pazurków pomponiki. Miodzio.

[honorka22]

Super pokaz
Nawet bez kwiatów wyglądają przepięknie, każdy inny - jeden wyróżnia się kolorem naskórka, inny cierniami

Przy tej pogodzie, to nawet jeden kwitnący kaktusik cieszy
Ostatnio natrafiłam na informacje, że Gymnocalycium sp. STO 868 obecnie uznawany jest jako G. taningaense, tylko nie wiem, na ile zostały one ostatecznie potwierdzone.

[eszeweria18]

Wyróżnia się Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262 , ma takie malutkie, cienkie ciernie Nawet maluchy chcą pokazać więcej, np taki Gymnocalycium esperansae TOM 09-436/1

[hen_s]

Dziś u Ciebie na "ostro" - te ciernie mogą i powinny zachwycać!

Gymnocalycium glaucum
Gymnocalycium spegazzinii B 34
Gymnocalycium vatteri

Można patrzeć i patrzeć...

[barbra13]

Jak zwykle piękne cierniuchy . Te szare coraz bardziej mi się podobają.

[Aileen]

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa

Czy Gymnocalycium spegazzinii B 34, Molinos ma takie kolorowe ciernie jak jest suche?

Aga Gymnocalycium spegazzinii B 34 ma takie ciernie na sucho. Ja staram się nie moczyć roślin, postanowiłam w ogóle ich nie spryskiwać, chyba, że środkiem grzybobójczym. W ubiegłym sezonie miałam problem z chorobą grzybową i sporo roślin nie dało rady zwalczyć choróbska. Zazwyczaj podlewałam rośliny wieczorem, bardzo obficie, tak, że woda jeszcze stała w kuwetach. W tym sezonie postanowiłam nie podlewać roślin wieczorem tylko rano i jednak mniej obficie. Przypuszczam, że ?plamy? na korpusie Gymnocalycium spegazzinii B 34 to właśnie z nadmiaru wilgoci, okazało się, że taki wrażliwiec z niego. Woli ciałko mieć suche. A foliak mam zawsze otwarty z obu stron, to ruch powietrza jest.

Ostatnio natrafiłam na informacje, że Gymnocalycium sp. STO 868 obecnie uznawany jest jako G. taningaense...

Ja z kolei czytałam niedawno, że to Gymnocalycium berchtii (nataliae STO 868). Zobacz tutaj:
https://www.gymnocalycium.fr/gymnocalycium-berchtii/
https://www.gymnocalycium.fr/gymnocalycium-nataliae/
a jak weszłam tu:
https://www.gymnocalycium.fr/gymnocalycium-taningaense/
to miałam wrażenie, że to zdjęcie tej samej rośliny. Są bardzo podobne, można mieć wątpliwości. Jeśli chodzi o pochodzenie roślin to G. berchtii znaleziono w prowincji San Luis, a G. taningaense rośnie niedaleko od granicy prowincji Cordoba i La Rioja, na zachód od Salsacate, obok Taninga (prowincje te graniczą ze sobą). Byłoby nam amatorom łatwiej, gdyby znawcy tematu zgadzali się ze sobą w tych kwestiach, a tu często mają odmienne zdania. No ale mamy przynajmniej o czym podyskutować

Wyróżnia się Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262

Ten typ to też jeden z moich ulubionych, cierniuszki delikatne, ale bardzo fajny pęd Jestem bardzo ciekawa jaki będzie kwiatek.

Dziś u Ciebie na "ostro"...

I prawdopodobnie na ostro będzie jeszcze przez jakiś czas Moje rośliny zazwyczaj zaczynają kwitnienia dość późno, w tym roku na dobre wystartują pewnie w połowie czerwca. Mam na koncie kilka sezonów z kaktusami, a każdy inny, nie można narzekać na nudę i rutynę

Te szare coraz bardziej mi się podobają.

Sporo jest gymnoli tego typu, można by uzbierać niezłą gromadkę i cieszyć oko, bo na żywo jeszcze ładniejsze. I nie zajmują zbyt dużo miejsca

Dziś pokażę ciekawostkę, dwa gymnole, które w nietypowy sposób się rozmnażają:

Gymnocalycium striglianum


Gymnocalycium JPR 31/79


Pozdrawiam

[hen_s]

Te akurat gymno są i moimi faworytami, kiedyś starałem się właśnie ich zgromadzić jak najwięcej.

W swoim czasie był tutaj obecny Jacek (banditoo) który je porównywał do... krowich placków i również się nimi fascynował, miał ich naprawdę dużo i naprawdę ładne. No, niestety ów kolega gdzieś zaginął bez wieści ku mojemu zmartwieniu.
Również koleżanka ze Śląska Magda (sokolica) miała bardzo dobry zbiorek właśnie gymnokalicji z tego kręgu.
Jaka szkoda, że te osoby już tutaj nie bywają. Kiedy jest więcej ludzi fascynujących się podobnym tematami jest znacznie ciekawiej. Dobrze chociaż, że przybywają nowe osoby, ot, choćby Ty która już masz ładną gymnokalicjową kolekcję a przecież będzie lepsza, dużo lepsza. No i nie można zapomnieć o Honoracie (Honorka22) której spektakularny powrót po kilku latach nieobecności ubarwił znacznie wątki. Są oczywiście i inni którzy również lubią gymnokalicja, hodują je i pokazują...
Dzięki Wam wszystkim można podziwiać te jakże piękne i oryginalne rośliny.

[honorka22]

Czyżbyś Lidio obiecała swoim roślinkom jakieś "+" , że tak poszły w rozmnażanie
U Gymnocalycium striglianum bardzo podoba mi się kolor naskórka . Bardzo lubię takie gymnolki
A jeśli chodzi o G. spec STO 868, to też widziałam, że został podpięty pod G. berchtii. Zastanawiałam się tylko, czym, albo kim był najpierw

[hen_s]

Gymnocalycium sp. STO 868 był i u mnie. Dla mnie on podobny toczka w toczkę z Gymnocalycium taningaense. Ale ja się przecież nie znam...

[nolina]

Lidia, pokazałaś piękne Gymnocalycium ,to też moje ulubione, ich mam najwięcej .

[Harvi]

Takie wypuszczanie odrostów u roślin, które zazwyczaj nie krzewią się może oznaczać, że coś złego dzieje się ze stożkiem wzrostu.

[Arkadius121]

Ogromna bardzo ciekawa kolekcja kaktusów ;138-piękne kwitnienia
Pozdrawiam

[Aileen]

Dziękuję

W swoim czasie był tutaj obecny Jacek

...

Również koleżanka ze Śląska Magda (sokolica) miała bardzo dobry zbiorek...

Jaka szkoda, że te osoby już tutaj nie bywają...

Ci pasjonaci na pewno mają w swoich zbiorach wiele wspaniałych roślin, czasem zaglądam do starych wątków ?gymnolowych?, bo warto mój zbiorek jest skromny i w większości bardzo młody, za pięć, dziesięć lat? dojrzeje

Czyżbyś Lidio obiecała swoim roślinkom jakieś "+" , że tak poszły w rozmnażanie

One nie dają się nabierać na żadne obiecanki, a szkoda, bo może by kwitnąć zaczęły obficiej

A jeśli chodzi o G. spec STO 868, to też widziałam, że został podpięty pod G. berchtii. Zastanawiałam się tylko, czym, albo kim był najpierw

Gymnocalycium sp. STO 868 był i u mnie. Dla mnie on podobny toczka w toczkę z Gymnocalycium taningaense. Ale ja się przecież nie znam...

Szczerze mówiąc ja w tych tematach raczkuję cenna jest dla mnie każda uwaga, którą się tutaj dzielicie, doceniam to bardzo

Lidia, pokazałaś piękne Gymnocalycium

Dziękuję Małgosiu

Takie wypuszczanie odrostów u roślin, które zazwyczaj nie krzewią się może oznaczać, że coś złego dzieje się ze stożkiem wzrostu

To całkiem możliwe Gymnocalycium striglianum miało wcześniej odrosta na górze korpusu, którego usunęłam, i później wypuściło te dwa. Jeśli mają uszkodzone stożki, to już nie będą się normalnie rozwijać ? rosnąć i kwitnąć ?

Ogromna bardzo ciekawa kolekcja kaktusów ;138-piękne kwitnienia

Arkadius dziękuję i również pozdrawiam


Disiejsze zdjęcia (trochę eksperymentuję z tłem ):

Gymnocalycium riojense v. guasayanense VS 138


Gymnocalycium sp.




Gymnocalycium sp.


Gymnocalycium sp.


Mammillaria karwinskiana






Gymnocalycium kronleinii


Gymnocalycium riojense sp. piltziorum


Gymnocalycium rhodantherum STO 308


Gymnocalycium riojense v. paucispinum


Gymnocalycium asterium v. paucispinum


Gymnocalycium morroense TOM 07-198/1 - ten potrafi pięknie zakwitnąć ale mu się nie chce


Gymnocalycium gertii LF 97


Gymnocalycium bozsingianum LF 15


Gymnocalycium rauschii HT 408


Pozdrawiam

[honorka22]

Super gymnolki . Jedne z moich ulubionych, bo te z kręgu Gymnocalycium riojense, czy też Gymnocalycium bodenbenderianum- jak kto woli.
Gymnocalycium riojense v. guasayanense VS 138 - jak dla mnie cudeńko . Czasem zastanawiam się, co on takiego w sobie ma, że od początku na jego widok świecą mi się oczy
Według mnie eksperyment z tłem jak najbardziej udany, fajnie to wygląda

[maryjan13]

Piękne te Twoje gymno Lidio czy to z kwiatami,czy z pąkami,czy same korpusy.
A między nimi kwitnąca mamilarka.