Ogród zielonej
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród zielonej
Czy te parasolki nad fioletową szałwią to szachownice ? Piękne fotki. Ogród wypielęgnowany jak cukiereczek.
Ptaszki to miłe towarzystwo.
Pozdrawiam
Jola
Ptaszki to miłe towarzystwo.
Pozdrawiam
Jola
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, Twój ogród zachwyca wspaniałą aranżacją, doborem roślin i ich zdrowym wyglądem.
Jednak największe wrażenie (dla mnie) wywołuje rabata przed domem, na której królują czosnki bułgarskie w roli przepięknych latarni!
Niesamowicie fantastyczny miałaś pomysł z takim tych czosnków umiejscowieniem.
Cieszy mnie info, że grad nie narobił szkody, niech więc wszystko pięknie Ci rośnie i cieszy Ogrodniczkę.
Dobrego, cieplutkiego tygodnia i zdrówka.



Jednak największe wrażenie (dla mnie) wywołuje rabata przed domem, na której królują czosnki bułgarskie w roli przepięknych latarni!



Cieszy mnie info, że grad nie narobił szkody, niech więc wszystko pięknie Ci rośnie i cieszy Ogrodniczkę.

Dobrego, cieplutkiego tygodnia i zdrówka.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12053
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję zbiorowo wszystkim za zaglądanie,
stale mi emotków brakuje.
Za oknem cudnie śpiewa mi słowik.
Cały dzień nie padało, ale na ogród nie miałam czasu. Udało mi się tylko przyciąć połowę tawuł japońskich. Wody miały dużo, więc porosły ogromne.
Aniu Annes 77 azalię posadziłam przed hortensją, więc po trzech latach już nie miała słońca i przestała kwitnąć.
Teraz ma więcej światła, więc pewnie więcej kwiatów zobaczę. Kuszą mnie azalie wielkokwiatowe, ale denerwują mnie ich długie pędy z kwiatami na czubkach. Może niższa japońska posadzona z przodu zasłaniałaby pędy.
Różanecznik wrasta w tuje, więc od ich strony ma pędy bez kwiatów. Na pewno w ziemi jest plątanina korzeni, niestety już tak zostanie.
Moje pomidory nawet mają kwiaty, ale noce za zimne dla ich dobrego rozwoju. Dobrze, że przynajmniej przeżyły przymrozki i grad.
Aniu anabuko1 z trzech rodków Helsinki posadzonych osiem lat temu zostały dwa. Jeden wyrzuciłam, ponieważ, tak go hortensje i tuje zarosły, że rozplątanie korzeni, bez ich uszkodzenia było prawie niemożliwe. Ten mniejszy też męczy się między hortensjami, ale już nie mam siły go przesadzać.
Szałwie już wszystkie zaczęły kwitnienie.
Za różową rośnie czosnek bułgarski, ma dzwonkowate kwiatostany. Niestety wszystkie skierowane w dół, więc ciężko go sfotografować.
Dostałam dwa koleusy i trzy kupiłam. Ten jeden w gruncie, a inne w donicach. Zimno im więc jeszcze marnie wyglądają.
Asiu rododendrony w lecie potrzebują dużo wody, ponieważ zawiązują pąki na kolejny rok. Swoje po kwitnieniu podlewam obficie raz w tygodniu do sierpnia.
Ani się obejrzysz, jak Twoje hortensje będą ogromne.
Swoim niestety wycinam starsze pędy przy ziemi, ponieważ są za gęsto posadzone i zacieniają się, albo zagradzają przejście chodnikiem.
Aniu nyna76 ogród powoli dojrzewa, więc i wygląda coraz lepiej.
Nie znaczy to, że przeróbek nie będzie. Hibiskusy nie dają znaku życia, więc jestem przerażona, że musiałabym je wycinać, są ogromne, a korzenie pewnie sięgają daleko.
Kolejnymi czosnkami będę się cieszyć, kwitną Majami i Krzysztofa, białe też jeszcze ładne.
Ewuś miło, że moje kwiatki wywołują dobre odczucia.
Nas ogrodniczki kolorowe rabatki zawsze będą cieszyć.
Madziu witam prawie sąsiadkę.
Przeczytałam Twój wątek i tytuł już nie odpowiada faktom.
Twój ogród dojrzał i pięknie skomponowałaś rośliny.
Moniko zdjęcie hortensji wstawiłam dla młodego ogrodnika, który posadził swoje co 80 cm i ma nadzieję, że będą ładnie rosły w formie żywopłotu.
Co będzie za dziesięć lat nie chcę myśleć. Młody ma siłę, może przesadzać duże krzewy.
Basiu maj mokry, więc i my, i rośliny się cieszą, jeszcze tylko ciepła brakuje.
Moja azalia całkiem ładnie się zadomowiła w nowym miejscu. Ma więcej słońca i przestrzeni, więc może będzie kwitła co roku. Kusi mnie, żeby wyciąć ze dwa długie pędy, może by się zagęściła od dołu.
Jeśli Twoje nie kwitną, to może teraz przesadzić, powinny jeszcze zawiązać pąki na przyszły rok. W donicach musisz je chyba zadołować, lub schować do jakiegoś pomieszczenia, żeby korzenie nie przemarzły.
Ptaki codziennie mnie budzą śpiewem o czwartej.
Stale w ogrodzie i na okolicznych polach ich pełno. Chyba wyjadają też mszyce, widuję najmniejsze jak dziobią czubki roślin, gdzie mszyce żerują.
Jolu na skarpie rosną czosnki bułgarskie ( sztyletowate). Lubię je choć do fotografowania są trudne. Na razie nie mają ładnego tła, ale za jakiś czas żywopłot z cisów przy tarasie wyrośnie w górę, więc zostaną odpowiednio wyeksponowane.
Mam czas na prace w ogrodzie, ponieważ wnuki już w żłobku i przedszkolu, więc tylko trzy dni są u mnie.
Lucynko przemiła jesteś.
Czosnki bułgarskie świadomie tam posadziłam, jest ich kilkanaście. Z tyłu mają różę i żywopłot z cisów, ale jeszcze niski. Nie chcę pokazywać domu, więc tylko kilka sztuk widać.
Teraz nadchodzi czas, gdy zakwitnie wiele bylin, róże i trawy już wysokie, taki ogród lubię najbardziej.









Za oknem cudnie śpiewa mi słowik.
Cały dzień nie padało, ale na ogród nie miałam czasu. Udało mi się tylko przyciąć połowę tawuł japońskich. Wody miały dużo, więc porosły ogromne.
Aniu Annes 77 azalię posadziłam przed hortensją, więc po trzech latach już nie miała słońca i przestała kwitnąć.

Różanecznik wrasta w tuje, więc od ich strony ma pędy bez kwiatów. Na pewno w ziemi jest plątanina korzeni, niestety już tak zostanie.
Moje pomidory nawet mają kwiaty, ale noce za zimne dla ich dobrego rozwoju. Dobrze, że przynajmniej przeżyły przymrozki i grad.
Aniu anabuko1 z trzech rodków Helsinki posadzonych osiem lat temu zostały dwa. Jeden wyrzuciłam, ponieważ, tak go hortensje i tuje zarosły, że rozplątanie korzeni, bez ich uszkodzenia było prawie niemożliwe. Ten mniejszy też męczy się między hortensjami, ale już nie mam siły go przesadzać.
Szałwie już wszystkie zaczęły kwitnienie.

Dostałam dwa koleusy i trzy kupiłam. Ten jeden w gruncie, a inne w donicach. Zimno im więc jeszcze marnie wyglądają.
Asiu rododendrony w lecie potrzebują dużo wody, ponieważ zawiązują pąki na kolejny rok. Swoje po kwitnieniu podlewam obficie raz w tygodniu do sierpnia.
Ani się obejrzysz, jak Twoje hortensje będą ogromne.

Aniu nyna76 ogród powoli dojrzewa, więc i wygląda coraz lepiej.


Kolejnymi czosnkami będę się cieszyć, kwitną Majami i Krzysztofa, białe też jeszcze ładne.

Ewuś miło, że moje kwiatki wywołują dobre odczucia.

Madziu witam prawie sąsiadkę.



Moniko zdjęcie hortensji wstawiłam dla młodego ogrodnika, który posadził swoje co 80 cm i ma nadzieję, że będą ładnie rosły w formie żywopłotu.


Basiu maj mokry, więc i my, i rośliny się cieszą, jeszcze tylko ciepła brakuje.

Moja azalia całkiem ładnie się zadomowiła w nowym miejscu. Ma więcej słońca i przestrzeni, więc może będzie kwitła co roku. Kusi mnie, żeby wyciąć ze dwa długie pędy, może by się zagęściła od dołu.

Jeśli Twoje nie kwitną, to może teraz przesadzić, powinny jeszcze zawiązać pąki na przyszły rok. W donicach musisz je chyba zadołować, lub schować do jakiegoś pomieszczenia, żeby korzenie nie przemarzły.
Ptaki codziennie mnie budzą śpiewem o czwartej.

Jolu na skarpie rosną czosnki bułgarskie ( sztyletowate). Lubię je choć do fotografowania są trudne. Na razie nie mają ładnego tła, ale za jakiś czas żywopłot z cisów przy tarasie wyrośnie w górę, więc zostaną odpowiednio wyeksponowane.

Lucynko przemiła jesteś.

Teraz nadchodzi czas, gdy zakwitnie wiele bylin, róże i trawy już wysokie, taki ogród lubię najbardziej.









- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu i tak zrobię z tym azaliami, tak się nawet zastanawiam, czy ich teraz nie wysadzić, szczególnie tej jednej małej i nie kwitnącej. Dużo u Ciebie niebieskości i fioletów... uwielbiam te kolorki
Jeszcze uprzejmie donoszę, że zrobiłam sobie z patyczków hibiskusa od Ciebie szpaler - są już na miejscu docelowym posadzone i chyba się przyjęły, bo puszczają listeczki, ciekaw jestem jakie kolorki będą

Jeszcze uprzejmie donoszę, że zrobiłam sobie z patyczków hibiskusa od Ciebie szpaler - są już na miejscu docelowym posadzone i chyba się przyjęły, bo puszczają listeczki, ciekaw jestem jakie kolorki będą

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12053
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Basiu przesadziła bym azalie teraz, jeszcze zdążą spokojnie zawiązać pąki. Poza tym dostaną zasobny dołek, więc nabiorą siły na przyszłe kwitnienie.
Cieszę się, że hibiskusy rosną.
Kolory to niestety loteria.

Cieszę się, że hibiskusy rosną.

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Taka loteria ogólnie jest super. Może już w tym roku jakiś uraczy mnie kwiatuszkiem 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu.
Przepiękne widoki ogrodowe pokazujesz. Nie mogę się wprost napatrzeć. Szałwia z czosnkami wspaniale się komponuję. Spróbuję może powtórzyć tą kompozycję u siebie. Widzę że sporo masz szałwii. Ja też je bardzo lubię, wręcz uwielbiam i jak widzę jakąś fajną odmianę to nie mogę się oprzeć.
Bardzo dużo mi się ich porozsiewało, ale z tych siewek wyrastają bardzo wysokie i się pokładają. Zaczęłam je troszeczkę likwidować na rzecz odmian mniejszych i nie pokładających się. Wszystkich jednak od razu nie pozbędę się, bo spustoszyła bym rabaty
Azalie i rodki podziwiam i wzdycham, bo raczej nigdy ich mieć nie będę.
Rabata z hortensjami, to mistrzostwo.

Przepiękne widoki ogrodowe pokazujesz. Nie mogę się wprost napatrzeć. Szałwia z czosnkami wspaniale się komponuję. Spróbuję może powtórzyć tą kompozycję u siebie. Widzę że sporo masz szałwii. Ja też je bardzo lubię, wręcz uwielbiam i jak widzę jakąś fajną odmianę to nie mogę się oprzeć.
Bardzo dużo mi się ich porozsiewało, ale z tych siewek wyrastają bardzo wysokie i się pokładają. Zaczęłam je troszeczkę likwidować na rzecz odmian mniejszych i nie pokładających się. Wszystkich jednak od razu nie pozbędę się, bo spustoszyła bym rabaty

Azalie i rodki podziwiam i wzdycham, bo raczej nigdy ich mieć nie będę.
Rabata z hortensjami, to mistrzostwo.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, faktycznie w Twoim ogrodzie zatrzęsienie różnych odmian czosnków ozdobnych, a wszystkie takie śliczne!
Cudne rododendrony,
a i naparstnice już kwitnące!
Niesamowite wrażenie robi las niebieskich irysów.
A także obsypany gąszczem kwiecia niebieski bodziszek.
Niech wszystkie roślinki cieszą nie tylko troskliwą Ogrodniczkę, ale też przy okazji gości zarówno tych w realu jak i forumowo - wirtualnych.



Cudne rododendrony,


Niesamowite wrażenie robi las niebieskich irysów.


Niech wszystkie roślinki cieszą nie tylko troskliwą Ogrodniczkę, ale też przy okazji gości zarówno tych w realu jak i forumowo - wirtualnych.




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, podziwiam twój ogród z otwartymi ustami
Pięknie się prezentują wszystkie czosnki. Podpowiedz jak sobie radzisz z ich zasychającymi liśćmi, albo ze ślimakami, dla których to istne przysmaki? U mnie jest tragedia i po deszczu aż niemiło spojrzeć w kierunku czosnkowych liści
Nareszcie znalazłam odmianę szałwii o której marzę.. Caradonna - to jest to - intensywnie fioletowa. Zapisałam już do zeszytu
Kupowałaś sadzonki czy udało ci się wysiać ją z nasion?? W tym roku wysiewałam dwie saszetki szałwii, ale na opakowaniach z tego co pamiętam nie było napisanych odmian
Ciekawe czy zakwitną w tym roku..



Nareszcie znalazłam odmianę szałwii o której marzę.. Caradonna - to jest to - intensywnie fioletowa. Zapisałam już do zeszytu


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12053
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Nareszcie naprawdę ciepły dzień, w dodatku bez deszczu.
Siałam cztery razy orlaję z marnym skutkiem, więc jak udało mi się namierzyć prawie kwitnącą w sieci, to się nie oparłam.

Wiolu dziękuję.
Mam kilka odmian szałwii i rośnie na rabatach chyba ponad pięćdziesiąt sztuk. Jutro spędzam czas z wnusiem, to spróbujemy policzyć.
Wypieliłam wiosną kilkadziesiąt siewek.
Niestety siewki najczęściej nie powtarzają cech matecznych, dlatego już teraz wszystkie usuwam. Najwięcej mam siewek różowej, ona trochę mniej się pokłada niż inne. Odmianowych mam już spore kępy, więc dzielę wiosną i wtedy jestem pewna, że będą takie jak potrzebuję.
Szkoda, że rododendrony tak krótko kwitną, jak mają kilkadziesiąt kwiatów są piękne.


Lucynko dziękuję.
Fascynuję się co kilka lat nowymi roślinami. Teraz jestem zakręcona na czosnki.
Są niedrogie w B., a pięknie widać je na rabatach, większość mam wysokich.
Irysy syberyjskie dostałam od przyjaciółki siedem lat temu. Rozrastają się bardzo szybko. Sporo rozdałam, a ile wylądowało w kompostowniku.
Dzieliłam stare kępy wiosną, siekiera ledwo dawała radę.
Mają bardzo zbite karpy.
Bodziszek wspaniały, to ubiegłoroczny nabytek. Ma piękne kwiaty, ale deszcze bardzo je poniszczyły.


Sabinko miło Cię gościć.
Jak czosnki zaczynają kwitnąć, to obcinam zaschnięte końcówki liści. Później rośliny rosnące przed czosnkami zasłaniają schnące liście, więc mniej mnie denerwują.
Ślimaków bezmuszlowych M ze trzy unieszkodliwił w tym roku. Chyba się przeniosły w inne rejony.
Skorupkowe są przysmakiem drozda śpiewaka. Trzy pary mają u mnie gniazda. Żaden ślimak nie uchowa się w ogrodzie. Rozbijają muszle o kamienie, którymi przykładam pędy hortensji do ukorzeniania. Pod każdą leżą dziesiątki skorupek. Dzięki ptakom moje rośliny są bezpieczne.
Nawet trzycentymetrowe cynie żyją, choć w ubiegłych latach dużo większe padały łupem ślimaków.
Caradonnę kupiłam w ubiegłym roku w sieci. Jest piękna, ma ciemne pędy i stoi sztywno, żaden kłos się nie odchyla na boki.
Już zbudowała ładną kępę i dała samosiew. Siewki malutkie, zdam relację czy powtórzą cechy, ale wielkich nadziei nie mam.
Jak wcześnie wysiałaś szałwię, to powinna zakwitnąć, choć raczej późnym latem.


Siałam cztery razy orlaję z marnym skutkiem, więc jak udało mi się namierzyć prawie kwitnącą w sieci, to się nie oparłam.


Wiolu dziękuję.


Niestety siewki najczęściej nie powtarzają cech matecznych, dlatego już teraz wszystkie usuwam. Najwięcej mam siewek różowej, ona trochę mniej się pokłada niż inne. Odmianowych mam już spore kępy, więc dzielę wiosną i wtedy jestem pewna, że będą takie jak potrzebuję.

Szkoda, że rododendrony tak krótko kwitną, jak mają kilkadziesiąt kwiatów są piękne.


Lucynko dziękuję.


Irysy syberyjskie dostałam od przyjaciółki siedem lat temu. Rozrastają się bardzo szybko. Sporo rozdałam, a ile wylądowało w kompostowniku.


Bodziszek wspaniały, to ubiegłoroczny nabytek. Ma piękne kwiaty, ale deszcze bardzo je poniszczyły.



Sabinko miło Cię gościć.

Ślimaków bezmuszlowych M ze trzy unieszkodliwił w tym roku. Chyba się przeniosły w inne rejony.


Caradonnę kupiłam w ubiegłym roku w sieci. Jest piękna, ma ciemne pędy i stoi sztywno, żaden kłos się nie odchyla na boki.


Jak wcześnie wysiałaś szałwię, to powinna zakwitnąć, choć raczej późnym latem.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, dziękuję, że napisałaś o kilku nieudanych próbach wysiewu orlai,
bo ja właśnie po raz pierwszy wysiałam i ... klęska.
A skoro Takiej wytrawnej Ogrodniczce jak Ty też nie wychodziło, to od ręki lżej mi się na sercu zrobiło.
Piękne, zdrowe hosty widzę.
Czyżby w Twoim ogrodzie ślimaków nie było?
Pozdrawiam cieplutko z zapłakanego deszczem Płocka i udanego weekendu życząc, buziaki
oraz uściski posyłam.



A skoro Takiej wytrawnej Ogrodniczce jak Ty też nie wychodziło, to od ręki lżej mi się na sercu zrobiło.

Piękne, zdrowe hosty widzę.

Pozdrawiam cieplutko z zapłakanego deszczem Płocka i udanego weekendu życząc, buziaki




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Czytam, że orlaya nie wzeszła
Przykro mi
Ale teraz jak masz już kwitnący okaz to powinna się wysiać.
Masz przepiękne czosnki
Też muszę je koniecznie przerzedzić. W większości to same liście
Wyrzuciłaś Memory. Ja na niego nie narzekam. Jak na razie, a mam go chyba ze 3 lata rośnie tak jak powinien
Ale posadziłam go przy samych tujach. Może to dlatego?
Przykro mi
Ale teraz jak masz już kwitnący okaz to powinna się wysiać.
Masz przepiękne czosnki
Też muszę je koniecznie przerzedzić. W większości to same liście
Wyrzuciłaś Memory. Ja na niego nie narzekam. Jak na razie, a mam go chyba ze 3 lata rośnie tak jak powinien
Ale posadziłam go przy samych tujach. Może to dlatego?
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11582
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu albomarginata to ta na zdjęciu 4 od końca a ta ostatnia to chyba ? francee..
Co Wy w tej orlayi widzicie ?
No nie mam właściwie zdania na jej temat ale jakoś mnie akurat nie porywa. Może dlatego,że nie widziałam jej na żywo a zdjęcia to co innego..
Upał nam zawitał
...ciepełko gwałtowne nastało aż osłabiające...
Miłej niedzieli!

Co Wy w tej orlayi widzicie ?

Upał nam zawitał

Miłej niedzieli!


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, oj cieplutko... tego nam trzeba było i brakowało, wszystko powinno teraz ruszyć z kopyta 
Na zdjęciu pod czosnkami, to czarnuszka? Czekam na jej kwitnienie u mnie, bardzo ją lubię i pozwalam rozwalać się po rabatach.

Na zdjęciu pod czosnkami, to czarnuszka? Czekam na jej kwitnienie u mnie, bardzo ją lubię i pozwalam rozwalać się po rabatach.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Ogród zielonej
Soniu, wszystko się zmieściło ... Ogromne dzięki za wszystko. Jestem przeszczęśliwa z tych żurawek i hakone. Hosty cudowne.


Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...