Wszystko o pomidorach cz. 16

[Prasnaleq]

Dzień dobry,

Kilka dni temu kupiłam 2 pomidory odmiany STRONGBOY i jakieś 3 dni temu przesadziłam je i dość obficie podlałam - dziś zauważyłam, że z pomidorków odpadają kwiatki wraz z fragmentem łodygi

Zdjęcia:

https://drive.google.com/file/d/1OUOUVy ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/1zSbxC- ... sp=sharing

Chciałabym prosić o pomoc z wyjaśnieniem co może być z nimi nie tak. Czy przypadkowo je przelałam? Da się je jeszcze jakoś uratować?
Na zdjęciach widać jedną gałązkę już bez kwiatka, oraz drugą już dość mocno podłamaną (podejrzewam, że wystarczyłoby że dotknę by kwiatek odpadł)

[Merkor]

kaagosmi


Jak są ładne i zdrowe to nie obrywaj, jak żółkną i sechną to się powinno usunąć, jeśli to pomidor samokończący to nie usuwaj wilków.

[kaagosmi]

Nawet tych na samym dole nie radzisz obrywać?

[gienia1230]

Jeśli chodzi o koktajlowki to obrywam, właśnie te , które są najniżej .

[jokaer]

kaagosmi

To może być reakcja na posadzenie. Pilnuj, żeby nie przelać i żeby nie miały dużo wilgoci, bo dostaną szarej pleśni.

[kozula]

To faktycznie chloroza manganowa. Mokro i zimno, też bywa przyczyną.

[massur]

Mokro i zimno

Brzmi jak prognoza z ostatniego miesiąca, swoją drogą ten maj zapisał się jako najzimniejszy od 30 lat w Polsce. Na Podkarpaciu pada też sporo, gdzie są ci wieszcze od pogody - najpierw o zimie stulecia a potem o ociepleniu i suszy jaka wiosną miała nadejść...

Ps.
Kozula - witamy w wątku pomidorowym, byłoby super gdybyś czasem miała chwilę tu zajrzeć, forumki Cię naprawdę potrzebują i jestem pewien, że to nie tylko moje wnioski

[IN_be]

massur Ci wieszcze się po prostu odrobinkę pomylili z lokalizacją, o jakieś 1000 km. W Belgii mamy najsuchsza wiosnę w historii. Wszystkie zbiorniki na deszczówkę stoją od dawna puste (a mamy tego chyba z 14 tys. Litrów). Mieszkamy na pustyni, w czasie wolnym pływamy w basenie albo co drugi dzień przez 3 h podlewamy ogród, wodą z wodociągów, ale tej w każdej chwili mogą nam zakazać używać w tym celu (w sąsiednich gminach zakaz już jest). Deszcz - źle, brak deszczu - też niedoborze.

[anulab]

kozula , u kogo chloroza manganowa , bo już sporo tych chloroz było i
się pogubiłam ?
Ja u siebie czasami też mam jakieś chlorozy nie tylko na pomidorach i przechodzą
jak ręką odjął po poprawie pogody .Czasami pomagam i robię oprysk ekolistem z mikroelementami
i podlewam kwasami humusowymi .

[efta18]

Witam Was.
Chciałabym zapytać co jest przyczyną odpadania zawiązanych pomidorków?. Kwitną ładnie ,mija kilka dni i odpada pomidorek z ogonkiem. Dodam że w ogóle one nie rosną. Łodyżka takiego pomidorka jest zielona.
Najwięcej takich jest przy koktajlówkach.
Czubki krzaczków są fioletowe ,liście sztywne , wieczorem unoszą się do góry.

[Telimenka]

efta18 Krzaczki są zbyt słabe, ich rozwój się zahamował i zawiązane owoce odrzuca automatycznie. Przyczyny najczęściej to: zimno, za obfite podlewanie, zaburzone pobieranie składników pokarmowych lub ich brak.

[Piecha21]

Witam !

2 tygodnie temu moje pomidory poszły do gruntu. Od tamtego czasu jeszcze nie podlewałem ( przy sadzeniu obficie podlałem. Czy jako drugie podlewanie mogę zastosować gnojówkę z pokrzyw ? Jak tak to w jakich proporcjach ?

[efta18]

Dzięki wielkie Telimenka
Podejrzewałam, że może chodzić o to ,tyle że mylił mnie brak żółknienia liści.
Myślicie, że sama gnojówka z pokrzyw da radę?

[Telimenka]

efta18 i Piecha21 Pokrzywówka działa wspomagająco, ale nie jest wystarczającym pożywieniem dla pomidorów. Ja daję kompost i obornik wczesną wiosną na poletko gdzie będą pomidory. Potem dodatkowo zasilam gnojówkami.

[efta18]

efta18 i Piecha21 Pokrzywówka działa wspomagająco, ale nie jest wystarczającym pożywieniem dla pomidorów. Ja daję kompost i obornik wczesną wiosną na poletko gdzie będą pomidory. Potem dodatkowo zasilam gnojówkami.

Mam nastawioną gnojówkę z odchodów kurzych. Wystarczająco wzmocni czy potrzeba czegoś innego ?