Wszystko o pomidorach cz. 16

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: sadzonki pomidora znikają

Post »

danmiras pisze:Witam ,
mam nietypowy problem. W mojej szklarni znikają co kilka dni całe krzaczki pomidorów. Sadzonki wielkości 30 cm znikają prawie bez śladu, jedynie pozostaje mały dołek jakby zostały wessane pod ziemię. Nie mam kretów ani nornic.
Proszę o wyjaśnienie co to za licho i jak z tym walczyć ?
To chyba ktoś wyrywa, skoro nie zostają żadne szczątki pomidorów.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8078
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Trzeba by łopatką sprawdzić czy zostały korzonki, jeśli ich nie ma, to ktoś sobie zabrał. Jeśli są to jakieś żywe stworzenie się posiliło
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: sadzonki pomidora znikają

Post »

danmiras pisze:Witam ,
mam nietypowy problem. W mojej szklarni znikają co kilka dni całe krzaczki pomidorów. Sadzonki wielkości 30 cm znikają prawie bez śladu, jedynie pozostaje mały dołek jakby zostały wessane pod ziemię. Nie mam kretów ani nornic.
Proszę o wyjaśnienie co to za licho i jak z tym walczyć ?

Ja bym się nie zdziwiła, gdybyś je znalazł kilka dni później na pobliskim ryneczku, sprzedawane od działkowca amatora za parę złotych "pani, ja odmiany nie pamiętam, od lat ze swoich nasionek mam". Trochę jak z chryzantemami na cmentarzach w Święto Zmarłych - pójdziesz do domu i siup, chryzantema zmienia lokal :/

Pogrzeb w tym dołku po pomidorze, który został, co tam zostało.

Gdzie masz działeczkę ze szklarnią? Blisko domu, czy dojeżdżasz? Sąsiadowi kiedyś zniknęły donice z jakimiś sadzonkami czy worki z materiałami budowlanymi dosłownie spod werandy - przez noc zmieniły właściciela, mimo że niby dobra dzielnica i przy głównej ulicy dom.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Numak
50p
50p
Posty: 61
Od: 12 kwie 2020, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Janikowo/Wielkopolskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Witam,

Mam pytanie, mianowicie jeszcze nie wysadziłem pomidorów do gruntu (noce jeszcze chłodne, strach mi nie pozwala;-) ), a są one już spore, niektóre ponad 130 cm wysokie, mają owoce wielkości mandarynek....
Czy takie krzaki z owocami przetrwają posadzenie do gruntu? Bo sąsiad mi mówi, że może z nich już nic nie być gdyż są za duże i zbyt zaawansowane żeby powędrowały w pole, czy to prawda?
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1542
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: sadzonki pomidora znikają

Post »

A czemu miałyby nie przetrwać, sadź jak najszybciej. Możesz zakopać je aż po pierwsze grono.
danmiras pisze:Witam ,
mam nietypowy problem. W mojej szklarni znikają co kilka dni całe krzaczki pomidorów. Sadzonki wielkości 30 cm znikają prawie bez śladu, jedynie pozostaje mały dołek jakby zostały wessane pod ziemię. Nie mam kretów ani nornic.
Proszę o wyjaśnienie co to za licho i jak z tym walczyć ?
Dokładnie tak wygląda działanie nornic, znacznie większy krzak potrafią "wessać" w ziemię. Więc jeśli to nie złodziej człowiek to obstawiam na nornicę.
Pozdrawiam,
Tomek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

To będzie karczownik, bo nornica jest mniejsza i pewnie nie da rady wciągnąć całego krzaka.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8078
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

My tu możemy sobie dyskutować, domyślać się a najprościej będzie gdy Danmiras weźmie łopatkę pogrzebie i zobaczy czy jest jakaś norka, czy są korzonki, czy w ogóle krzaczek rozpłynął się w powietrzu. I ślad po nim zaginął. :wink: :roll:
Pozdrawiam! Gienia.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Ewa05 pisze:Właśnie doczytałam, że, że pomidory nie lubią obok siebie truskawek.
Truskawki zasadziłam w za dużej odległości od siebie, planuję miedzy nimi posadzić pomidory, proszę o radę.
Mam truskawki w szklarni w skrzynce. Po owocowaniu wystawiam je do ogrodu i przeważnie traktuję po macoszemu . Przed zimą wracają do szklarni. Dojrzewają ok 3 tygodni przed ogródkowymi.
Chyba będę musiała dosadzić jeszcze, bo w tym roku na bieżąco objada je mój 3-letni wnuczek i reszta rodziny się buntuje. :)


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Sławka
julk1
100p
100p
Posty: 104
Od: 14 kwie 2020, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

U mnie kot sąsiada skonsumowała mała sadzonkę pomidora. Wieczorem sobie rosła, a rano nic nie zostało. Tylko korzeń.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

:wit
Koty? Jesteś pewna? Mam 3 w domu, setki razy chodziły koło sadzonek i nawet jeden listek nie ucierpiał.
Ewa
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Moje koty (3 sztuki) zupełnie nie interesują się pomidorami, ten charakterystyczny zapach wybitnie je drażni.
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 669
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Niestety u mnie przy pierwszych próbach wysiewu koty też zjadły małe pomidory.
Zauważyłem że zdecydowanie lepiej smakuje im rozsada papryki :wink:
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Jeśli Twoje koty gustują w zieleninie to wysiewaj im trawę dla kotów, jest taka specjalna dla nich. Sukcesywnie wg przepisu na opakowaniu i koty masz z głowy.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1542
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Wy poważnie z tymi kotami?
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Do mnie do foliaka przychodzi kot sąsiada. Na szczęście sadzonek nie rusza (jeszcze! pfu pfu), za to załatwia się i rozkopuje przy tym ziemię ;) Muszę w końcu rozsypać tę korę. Koty lubią robić tam, gdzie im najwygodniej, więc może wbijające się w łapki drewienka go odstraszą.
A do doniczek w domu radziłabym powbijać patyczki :) Takie szaszłykowe. Kot nie jest głupi, nie zaryzykuje wbicia sobie patyka w oko.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”