Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

[anulab]

Z pewnością pod osłony .

[Rolnik Sam]

Nie - do gruntu, pod chmurkę Prognozy są optymistyczne - przymrozków ma już nie być.
A jak przyjdą za jakiś czas to trudno - posadzę po raz drugi ;)

Klonuję krzew z zeszłego roku i co parę dni mam nową sadzonkę - już trochę ciasno się robi
w kotłowni

R.S.

[luis90]

W prognozach są zimne noce, raczej słabo będą rosły jeśli w ogóle dadzą sobie radę.

[gienia1230]

Rolnik, jejku, a w jakiej części Małopolski mieszkasz, że u Ciebie będą noce z temp. minimum +10 *C? Masz przygotowane jakieś pałąki by narzucić włókninę?

[Rolnik Sam]

Mieszkam pod Krakowem. +10 to nie będzie, ważne żeby nie było przymrozków.
Zobaczymy, to tylko zabawa Jak się nie uda to będą kolejne sadzonki a jak
sie uda to wczesne pomidory...

q

[anulab]

U mnie dzisiaj było minus trzy rano .

[toldi]

W Polsce były już dawno temu robione próby wysiewu pomidorów wprost do gruntu, jednak zaniechano tego sposobu jako bardzo zawodnego. Jak już mimo wszystko takie plantacje przetrzymały chłody to i tak plony nie zachwycały.

[Morisss]

Moje pomidorki wzeszły i po świętach przeprowadzka do "kubków". Muszę jeszcze jakąś skrzynię zbić.

[Rolnik Sam]

Ja dzisiaj posadziłem cztery krzewy pomidorów.
Po raz drugi, bo wcześniejsza próba została skoszona odrazu mrozem w nocy :)
Na razie prognozy dobre - zobaczymy czy się sprawdzą...

Jakub

[Pelasia]

Jak z waszymi pomidorami do gruntu? Wygląda ,że najwcześniej będzie je można posadzić w przyszłym tygodniu...
Jakie są wasze plany?
Moje stoją jeszcze na parapetach,ale w sobotę je wyniosę już na działkę,przykyję agro , niech się hartują
Asia

[jokaer]

Ja to mam straszny już problem.
Myślałam, że po 15 maja je wysadzę i nie przesadzałam do większych doniczek,
tylko podsypałam na dno delikatnie wyjmując je z doniczki.
Myślałam, że nie zdążą się już dobrze zakorzenić w dużych doniczkach.
Tymczasem ciągle zapowiadają zimne noce, dużo poniżej 10 st.

I widzę, że mogłam je spokojnie dać w większe doniczki i czekać spokojnie na, w końcu ciepłe noce.
Na razie stoją w tunelu, który dogrzewam.

Wcale nie wysiewałam ich wcześnie.

[BobejGS]

Moje pomidorki od kilku dni w prowizorycznej doświetlarni. Niestety nie mam ani czasu ani możliwości trzymać je wynosić do tunelików lub dogrzewać, a cześć sadzonek widze kiepsko to znosi, zwłaszcza te które na dzień przed sporym ochłodzeniem przepikowałem, widać zbyt mocno podlałem.

Ale to już ostatnia noc i od jutra wracają do tunelików.

[--julian--]

Moje wyglądają tak, już mogłyby iść do gruntu. l

[vanilla81]

No ja i moje roślinki mamy już naprawdę dosyć tych zimnych nocy Dziś rano było biało od przymrozku, ale od niedzieli już ciepłej się wreszcie zanosi więc planuję wreszcie wysadzić do gruntu

[bandziorek27]

Nie tylko ty i twoje pomidorki mają dość tej pogody -u mnie pokazuje ze jeszcze 22 maja ma być zaledwie 2*C w nocy i nie wiem czy pomidory wytrzymają jeszcze tydzień na parapecie nie mówiąc o mnie - na niektórych już małe pomidorki. Porażka z tą pogodą - wciąż pada