Truskawki - cz.5

[Wroniarz]

Kolega gołębiarz też tak miał, mając za dużo nawozu wyhodował truskawki prawie czarne giganty i nie owocowały.

[anulab]

Co do tych nie kwitnących krzaków ja bym z ciekawości kilka krzaków
zostawiła . Zero azotu a jedynie nawóz z przewagą fosforu , potasu i z mikroelementami ,
do tego stymulator kwitnienia . U mnie Malwina jeszcze nie kwitnie , bo to póżna
odmiana . Za to Mara de Bois już się czerwieni .
Odpowiedzialny za tworzenie pąków kwiatowych jest fosfor .
Na forum palących na kwitnienie stosują melasę .

[taWiola]

Dziękuję za podpowiedź. Spróbuję coś pokombinować. Może ruszą, a jak nie to się pożegnamy

[palma1]

Truskawka Albion Maj 2020:

Zmroziło niektóre kwiaty i zalążki owoców Ale ponoć dla Albiona dobrze jak pierwsze zawiązki się usunie można rzec natura zrobiła to za mnie Przez następne dni ma padać więc i krzaczki będą bujniejsze

[--julian--]

Czemu one tak gęsto posadzone?

[palma1]

--julian--

Albion nie musi być rzadko sadzony np. w donicach ludzie sadzą co 5 cm, a ja co 10 cm gdzie i tak mają o wiele lepiej niż w donicy
Dodatkowo nie mam nieograniczonego miejsca i z tego co zauważyłem tak gęsto im nie przeszkadza.

[toolpusher]

Ja bym te stare liście usunął bo to źródło wtórnej infekcji

[Telimenka]

Odmiany powtarzające owocowanie trzymacie jeden sezon czy zostawiacie na dłużej? Chodzi mi o uprawę w gruncie.

[anulab]

Najnowsze trendy są takie by wymieniać truskawkę powtarzającą po jednym
sezonie ze względu na duże wyeksploatowanie . Myślę , że warto chociaż zmienić
miejscówkę . Z powtarzających mam Mara be Bois , nie puszcza rozłogów , ewentualnie
pojedyńcze . Rozmnażam ją przez podział . Druga to San Andres , tę jest z czego
odmłodzić .

[seedkris]

Ja powtarzające trzymam 1 sezon. Sadzę w marcu nowe. Nawiasem mówiąc, mam pierwsze czerwone owoce na truskawkach w namiocie, też sadzone w marcu.

[Telimenka]

anulab, seedkris dziękuję za odp. Moje truskawki powtarzające są trzeci rok w gruncie. Pierwszy rok posadzone w maju owocowały dobrze. W drugim roku słabo, teraz kwitną obficie. Sadzonki dostałam od przyjaciela w prezencie. Nie wiem jaka to odmiana (kupił w szkółce i nie zapamiętał jak mają na imię ). Jak sadziłam to myślałam, że to zwykłe. Byłam zaskoczona, gdy zauważyłam że powtarzają owocowanie. W smaku są poziomkowe, pyszne. W kształcie też wyglądają jak wielkie poziomki. Wczoraj czytałam, że producenci zajmujący się hurtową uprawą doniczkują rozłogi i sadzą w sierpniu. Po jednym sezonie (w następnym roku) likwidują plantację. Skoro Wy też tak uważacie to zmienię taktykę ich uprawy .

[anulab]

Mówisz , że poziomkowe pyszne ?
Przemyślę co to może być za odmiana . A wytwarza rozłogi ?
Mam poziomkową Ariadnę , ale to zwykła , czasami jesienią zaowocuje .
Tendencja do częstszego odnawiania nawet zwykłych truskawek wynika też
z trendu eko by nie stosować środków ochrony .
Do głowy mi przyszło , że to może być Ostara ?

[Telimenka]

anulab Przejrzałam ilustracje w necie. Owoce Ariadna na oko bardzo podobne. Moje mają rozłogi, krzaczki małe, liście jasno zielone - inne niż rosnących obok truskawek , a mają identyczne warunki. W sumie posadziłam razem 3 nowe odmiany (wszystkie prezenciki i nie znam nazwy). Może to jest właśnie ta Ariadna. Nie miałam nigdy powtarzających i trudno mi się odnieść w porównaniu. Ale owoce ponownie były właśnie pod koniec lata i nie dużo. Jak będą owocowały to może uda mi się je zidentyfikować.

[anulab]

Telimenka , a Ostara nie pasuje ?

[Telimenka]

anulab Na niektórych fotkach Ostara też podobna. Trudno odgadnąć, różnie pokazują tą samą odmianę. Trafiłam też na identyczną ilustracje w opisie obu odmian Ostara i Ariadna.