W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, tulipanki śliczne ;:167 Magnolia zakwita po przymrozkach, to ma szansę pokazać kwiaty w pełni, nie tak jak moja, po połowie, i omieg rozwija słoneczka ;:138 u siebie chyba posadzę go w piaskownicy, bo w ziemi nie chce rosnąć ;:14
Oby maj był ciepły, bo wszystko wyrosło mimo suszy, to teraz tylko deszczyku i słoneczka ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko piękna ta rabatka z różowymi tulipanami ;:167 masz tam fajne lampy, masz je na prąd czy solarne?
U Ciebie zawsze dużo pracy popchnięte na przód, pracowita pszczółka jesteś ;:108
Irysek który zakwitł od Ciebie jest niziutki, ale piękny, nieomal bym go w ogóle nie zauważyła, bo wzrok przyciągała wtedy kwitnąca ozdobna wiśnia a on pod nią właśnie rośnie,zakwit dwoma ;:196 Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka :wit
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko byłabym wdzięczna za podanie nazwy nawozu.Zależy mi na moich pomidorach.Jednego roku mieliśmy pyszniutkie.W zeszłym roku też były plony, ale już nie takie obfite, bo pomidorami zajmuje się głównie moja mama.
Niestety na początku lata uległa wypadkowi i już nie było aż takiej troskliwej opieki.
Najwyżej gotowe rozsady sałat kupię na rynku:)Cieszę się, że teraz już jawnie będziemy się odwiedzać w swoich wątkach:)

Pozdrawiam miło:)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, istny festiwal tulipanowy w Twoim ogrodzie z pewnością zachwyca wszystkich przechodniów. ;:138 ;:138

Pierwszomajowe święta naszej młodości były fantastyczne, przede wszystkim z powodu wyrabiania w sobie umiejętności migania się od udziału w słynnych pochodach. Ja się tak wycwaniłam, że w licealnych latach uczestniczyłam jeden jedyny raz i nie do końca, jako że spadł śnieg, a ja byłam w grupie sportowej przyodzianej w spodenki i cienkie koszulki. Wymiganie się w kolejnych latach należały do mojej pomysłowości i zgody rodziców, których dwa razy nie musiałam prosić. W szkole podstawowej takich fet nie znałam, na wsi ich nie było.

Cieszę się, że masz podlany ogród, zasób wody w pojemnikach, a pracy też sporo wspólnymi siłami wykonaliście. ;:63 ;:63 Dzisiaj już spokojnie możecie oddawać się świętowaniu i nabieraniu sił do kolejnych zmagań ogrodowych. ;:215
Niech Was zdrówko i dobry humor nie opuszczają. Pozdrawiam cieplutko. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, piękne, kolorowe łany tulipanów ;:63 U mnie ich z roku na rok mniej, ale jesienią dosadzam po trochu, żeby wiosna była kolorowa.
Rabatki wysprzątane aż miło popatrzeć. Dwa tygodnie temu tez pieliłam, ale już chwaściory z powrotem powyłaziły :evil: Cieszę się, że popadało u Ciebie. U mnie w piątek odrobinę, ale to kropla w morzu potrzeb, a mimo to roślinki mocniej ruszyły, co widać gołym okiem. Oby tego deszczu spadło jak więcej, bo dosialiśmy trawkę i trzeba codziennie podlewać.
Deszczu nam życzę i to najlepiej w nocy, żeby w dzień móc podziałać ogrodowo ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Po wczorajszym zimnym deszczowym dniu poniedziałek zapowiada się słoneczny, ciepły. Moje rozsady kwiatowe wyjęte z foliaka niech zaczynają się hartować, na noc je wniosę z powrotem. Nawet nie wiecie jak ja lubię ;:131 taką doniczkową przeprowadzkę ;:222 ale jak mus to mus.
Ziemia mokra to ja dzisiaj powrzucam w nią fasolę jasiek i szparagówkę tyczną.
Po południu jadę do kwiaciarni bo dostałam telefon, zamówione pelargonie do skrzynek czekają, zamówiłam kolorek lawendowy, jeszcze ich nie widziałam, a wiem że na pewno mi się spodobają ;:215 koleżanka wie co ja lubię zawsze jestem zadowolona :heja

Marto tulipanki już przekwitły, przy opadach szybko zrzuciły swoje płatki. Muszę teraz uszczyknąć im szybko łodyżki, niech idą w cebulki.
Z magnoliami u mnie ciężko to trzecia, która mi się chyba zadomowiła na dobre, pierwsze dwie musiałam wykopać po dwóch latach, teraz na wiosnę wykopałam koleją gwiaździstą, co im nie pasuje nie wiem, a daję do dołków odpowiednią kwaśną ziemną mieszankę.
Moje omiegi muszę podlewać inaczej leżą, bardzo szybko więdną, te kępki tego roku były odnawiane, środki pousychały.
Maj niech będzie ciepły, ale też deszczowy ;:108

Krysiu te lampy to dekoracja, można do środka włożyć i zapalić małe podgrzewacze. Mam też inne solarne, ale po kilku latach przestały świecić. Miałam do zeszłego czwartku cztery bardzo ładnie świecące, ale mój mąż jak cofał autkiem to najechał i dwie rozbił. Nie mogłam na niego się złościć, bo teraz ma okazję jeździć autkiem syna- automatem, widzę że tego siedzenia za kierownicą mu bardzo brakowało. Robi mi zakupy, wychodzi z domu i z tego się bardzo cieszę. Syn mi dwie, które zostały zlutował, świecą.
Staram się każdy dzień, coś chwilkę popracować w ogrodzie. Teraz po deszczach będą na potęgę rosnąć chwasty, oj naklęczę się ;:145
Irysek jest wczesny, szybko się rozrasta, ja mam z niego zrobioną wstążeczkę, pokazałam na wcześniejszych zdjęciach. Tak mnie cieszy, że u Ciebie zakwitł, a jeszcze jak czytam miał dwa kwiaty to serce się raduje :heja

Aniu napisałam u Ciebie jego nazwę, ale proszę- to nawóz płynny do pomidorów -forumowicz- Substral. Jest wydajny prosty do rozcieńczania. Na pewno kupisz też innych firm. Po posadzeniu do gruntu pomidorki podlewam gnojówką z pokrzyw, czekam tylko aż podrosną i zaraz je włożę do beczki.
Masz rację dwa lata temu był sezon pomidorowy ;:215 takiej obfitości zbiorów nigdy nie miałam. Zeszły rok szczególnie czerwiec nie był łaskawy, upały spowodowały, że pierwsze kwitnące kwiaty u mnie się nie wiązały, wszystko spadało, dopiero kolejne pięknie wiązały. Dla mnie i tak zbiory były obfite, pojedliśmy porządnie pomidorów, przecierami zapełniłam półki w piwnicy.
Zdrowia dla Twojej mamy, oby ten rok z powrotem doglądała pomidorków ;:168
Widzisz jeden wpis, a tyle cudów działa, jak jednoczy zielono- zakręconych ;:196

Lucynko teraz mało kto spaceruje, pandemia nasze wychodne bardzo ograniczyła. W poprzednich latach owszem wiele osób zwalniało, oglądało, niejeden zapytał, zagadał, pochwalił. Nie wiem dlaczego w mojej wiosce nie ma ładnych ogródków przydomowych, panie nie dbają, nie chce się. Owszem jakaś mała rabatka jest i na tym koniec.
O pochodach mogłabym wiele napisać, dużo humoru i zabawy było, ale jak coś jest przymusem i obowiązkiem z podpisywaniem list obecności to naprawdę nie jest człowiekowi wesoło.
Deszcze porządnie podlały ogród, wszystkie wiadra, pojemniki mam napełnione, jeszcze czekam na kolejną beczkę 200l, zobaczę na jak długo ten wodny zapasik wystarczy.
My jesteśmy bardzo pracowitą rodzinką jak się zabieramy we trójkę to od razu widać co dokonaliśmy, a moim pomysłom nie ma końca ;:306

Doroto szkoda, że kwitnienie tulipanów już za nami. Ja dosadzam większą ilość cebulek co dwa lata, te co są posadzone dostają dożywocie, nie wykopuję ich idą w liście i po kilku latach same się wyprowadzają z rabatek.
Pielenie zakończyłam w zeszłym tygodniu, już gdzieniegdzie widzę nowe chwasty, a teraz po deszczu to ruszą jak zwariowane. Trawniki po koszeniu tak szybko podrosły, muszą poczekać na kolejne koszenie, bo w zeszłym tygodniu dostały nawozu.
Tak potrzeba nam deszczu każdej nocy, wszyscy wtedy bylibyśmy zadowoleni ;:215

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmykam do ogrodu, czas zabrać się za konkretne prace ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

W końcu mam ogród porządnie podlany, od godz 4 rano mi podlewa. Takiego fajnego deszczu dawno nie było, padało we wczesnych godzinach rannych intensywnie, teraz trochę się przejaśnia, może słoneczko choć na chwilkę pokaże swoje promienie.
Wczorajsze plany ogrodowe wykonałam, nawet trochę więcej zrobiłam, bo udało mi się posiać kilka torebek kwiatów jednorocznych. Mam jeszcze przygotowane nasionka aksamitek, jak tylko pogoda pozwoli to je posieję. Udało się też posegregować odmiany pomidorów, moje podpisane, odłożone na tzw bok, część sadzonek już wydałam do ludzi. Przyznam się, że każdego roku walczyłam z ich ilością, zawsze obiecywałam sobie sieję mniej, nigdy to się nie udawało, zawsze końcowa ilość sadzonek była zaskakująca. Tego roku udało się, pikowałam tylko większe siewki, reszta z bólem szła na kompost. Dużo pomidorków po pikowaniu padła, na pewno mniej mam ok 100 sadzonek. Jestem bardzo zadowolona, gorzej z moimi koleżankami, które takich ilości sadzonek jak każdego roku nie dostaną.

Muszę zrobić porządek zdjęciowy bo mam lekki bałaganik ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witaj Dorotko.
I u mnie ogród podlewa. Zaczęło padać z godzinę temu i niech pada jak najdłużej.
Ja z nadmiarem sadzonek poradziłam sobie w ten sposób że siałam licząc nasionka. Dorzucałam tylko z 5 sztuk więcej i też się to sprawdziło. Zawsze trudno wyrzucał ładne rozsady a wciskać komuś też nie lubię, bo wiem, że jak ktoś już weźmie na siłę to i tak raczej zmarnuje.
W ogrodzie widać już piękną żywą zieleń i kolorków coraz więcej. Tego iryska z białym środkiem i niebieską obwódką mam właśnie od Ciebie i już mi zakwitł :D
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, czy to czasami nie jest ten sam wilczomlecz https://i.imgur.com/QnctL2H.jpg , o którego pytałaś u mnie? Mogę się mylić, skoro piszesz o kilku gatunkach, ale dla mnie wyglądają tak samoObrazek
Pomidorków sieję niewiele, z każdej wybranej odmiany wysiewam najwyżej pięć ziarenek, czasami wzejdą wszystkie, a czasami tylko jedno. Zawsze i tak jest ich za dużo, ale chętnych tyleż samo :heja
U mnie też podlewa systematycznie od kilku dni, ale dzisiaj zrobiło niepotrzebnie zimno.
Kwitnące drzewko z różowymi kwiatami, to jabłonka? Cudnie kwitnie ;:oj
Iryski masz ślicznej ilości są zachwycające. Moje utknięte jeden tu, drugi tam- już nie robią takiego wrażenia, ale i tak nie mogę się ich doczekać ;:65
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Deszcz przestał padać, tylko na chwilkę wyszłam do ogrodu podlać sadzonki w foliaku, zimno się zrobiło do tego tradycyjnie wiatr przeszkadza :cry:

Wiolu każda kropla cieszy, mam już uzbierany zapasik deszczówki, na jakiś czas wystarczy. Przy sianiu pomidorków też staram się ograniczyć ilość nasion, ale nieraz mi się więcej sypnie. Obdarowuję sadzonkami tylko tych co wiem, że będą dbali o pomidory. Niektórym się wydaje, że wystarczy tylko posadzić i czekać na dojrzałe owoce, a to tak nie działa. Trzeba przy pomidorach się nachodzić aby mieć plony.
Wiolu ja tak dużo osób z forum obdarowywałam sadzonkami irysów, że już nie pamiętam kto je dostał. Cieszę się bardzo jak obdarowani są zadowoleni i kwiaty pięknie kwitną.
Po ostatnich deszczach ogrody się nam zazieleniły, wszystko rośnie jak szalone. Przyszły tydzień będziemy zajęte plewieniem, chwasty rusza jak szalone ;:306

Iwonko wydaje mi się, że pokazałaś inny, albo był w początkowej fazie rozwoju, już mi się coś miesza w mojej łepetynie ;:131 teraz sama nie wiem co widziałam u Ciebie :;230
Drzewko to rajska jabłoń odmiana Ola, jest piękna podczas kwitnienia, deszcze mu zaszkodziły, bo płatki zbite już ładnie nie wygląda. Teraz pozostaje czekać na małe jabłuszka.
Wiesz dobrze, że masz iryski w różnych miejscach, mam jedną grządkę wysokich irysów, ona jest ładna tylko podczas kwitnienia, później nieciekawie wygląda. Tego sezonu wszystkie irysy wykopię, może uda mi się znaleźć jakieś dziury dla nich na innych rabatkach. Część sadzonek na pewno rozdam, bo wszystkiego nie pomieszczę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Łany bratków imponujące ;:63 ;:63
Pszczoły jakieś chyba zebranie mają ?? ;:306
Ależ pięknego kwiecia u ciebie.
Jest co podziwiać..Fioletowe sasanki są śliczne. Moje gdzieś przepadły.Trudno.
Twoja rajska jabłoń bardzo ładna .Ale inna niż moja.
smagliczki już się żółcią złocą.
Iryski nawet i już w kwitnieniu. U mnie gdzieś jeden widziałam.
Tawuły, floksiki, pierwiosnki
Masz , masz tych roślin na bogato czy wszystkie w tym bogactwie dostrzeżesz ??
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Okropna zimnica się zrobiła, mżawka kapie. Rankiem tylko przebiegłam do foliaka zgasić znicze, nawet nie odkryłam roślin, zostawiłam włókninę. Wiatr mocno wieje, łeb chce urwać. Dzisiaj dzień bez ogrodu. W domku hula ogrzewanie, wolę posiedzieć na fotelu czytając dobrą książkę. Jak mi się odwidzi to pojadę do ogrodniczego kupić siostrzenicy Karaganę, a sobie 2 worki ziemi. Pelargonie czekają na posadzenie, a ja mam mało ziemi. Wstrzymuje mnie też to, że skrzynek na razie nie wyniosę za zimno, a naprawdę nie ma gdzie tego wszystkiego postawić.

Aniu zacznę od końca odpowiadać. Roślin mam sporo, odgadłaś często jakieś kwitnienie mnie ominie nie zauważę w tym gąszczu. Staram się robić codzienny spacerek po ogrodzie, sprawdzić co zakwitło, ale zawsze jakiś chwaścior mnie rozproszy ;:306
Sasanka została mi tylko jedna, miałam kilka kolorków, ale po jakimś czasie poznikały. Próbowałam zbierać nasionka, wysiewać, żadnej siewki nie doczekałam się.
Wiosną w moim ogrodzie jest kolorowo, bardzo lubię ten czas.

Teraz mocniej zaczęło padać, mam nadzieję że beczka dzisiaj dojdzie, bo jest już bardzo blisko, wtedy pobiegam z wiadrami i z napełnionego pojemnika przeniosę deszczówkę.

Sporo zdjęć zrobiłam to powklejam.
Te iryski wysyłałam do kilku ogrodów, liczę na to, że doczekacie się takiego obfitego kwitnienia ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

moja rajska jabłoń w kilku odsłonach, szkoda że jest już po kwitnieniu

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Rey: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, śliczne te iryski.
U mnie też ponury, zimny dzień, padać sobie może, ale słoneczko niechby zaświeciło ;:3
Moje pomidory tunelowe wysadzone, więc pozostaje mi tylko okrywać, palić znicze i czekać na ciepełko, wg prognoz chyba długo będziemy czekać :lol:
Co to jest Karagana?

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko u mnie też nastała zimnica.Wczoraj padał deszcz, cieszyłam się, liczyłam na deszczówkę ;:333
Rośliny zadowolone, ja też.Na szczęście pomidory grzeją się w domu i nabierają ciałka.Nawóz kupię i zapodam.Na razie drożdżami je uraczyłam.
Zauważyłam piękne krzesło w ogrodzie w kolorze lawendowym. Tak sobie stoi i zaprasza, by przysiąść...
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Wyszłam na chwilę wyrzucić odpadki do kompostownika, jejku ;:202 jak zimno, wiatr jeszcze mocniej wieje. Deszczyk przed chwilą pokropił, skromnie ale zawsze coś. Sprawdziłam termometr tylko 5 st na plusie, myślałam że coś pomyliłam i złymi okularami spojrzałam, nie chce być inaczej tak jest ;:202

Irenko prawda, że są ładne, jak Ci się podobają nie ma sprawy ukopiemy :lol:
Myślałam, że część pomidorków posadzę z końcem tygodnia, chyba jeszcze poczekam. Kupiłam dziś dodatkowy znicz do foliaka, na razie zapalałam 2 szt, dzisiejszego wieczora odpalę kolejny.
Pokażę Ci karaganę, tylko mi przypomnij, liście ma podobne do akacji, są mniejsze, kwitnie drobnymi kwiatuszkami w kolorze żółtym.

Aniu na pewno drożdże pomidorom pomogą, zaczną się mocniej korzenić.
Takich lawendowych krzesełek mam postawionych 4 w różnych miejscach. To odnowione starocie wynalezione na śmietniku przez mojego wujka. Chyba są już ostatni rok, ledwo się trzymają, uprzedzam nie siadaj ;:306 zapraszam na ławeczki, są bezpieczniejsze :lol: . Na krzesłach położę misy z kwiatami.

Mam nadzieję, że moim rozsadom jest cieplutko pod włókniną, tak niektóre wygladają

cukinie 4 odmiany z tyłu w kwadratowych doniczkach są ogórki szklarniowe

Obrazek

pomidorki mix odmian

Obrazek

Obrazek Obrazek

ogórki gruntowe i gąszcz petuni z nasion od Irenki

Obrazek Obrazek

to tylko mała ;:7 część rozsad, które mam pod folią, a miało być wszystkiego mniej ;:223
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”