Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ja jeszcze czekam ale widzę że zaraz po majówce bedę przesadzać do ziemi. W zeszłym roku się udało.
Brat posadził jeszcze pod koniec kwietnia i nagle przyszedł przymrozek i pomidory poszły całe.
Ja posadziłam tydzień później i przymrozek mnie ominął a potem te Zośkowe przymrozki nie przyszły - na szczęście- i sadzonki przeżyły.
W tym roki też zaryzykuję.
Ja mam tunrl foliowy 2x3m i mam w nim pietruszkę marchewkę trochę cebulki i 2-3 krzaczki papryki a pomidorków wchodzi 10 sadzonek plus 4 koktajlówki. I to mi wystarcza w zupełności. Potem i tak rozdajemy po znajomych bo jest ich tyle że przejeść tego nie idzie.
Ale warto warto ! Ten smak swojego pomidorka, niepryskane bo nie pryskamy niczym, na byczym nawozie . Już sie doczekać nie można hehe.
Brat posadził jeszcze pod koniec kwietnia i nagle przyszedł przymrozek i pomidory poszły całe.
Ja posadziłam tydzień później i przymrozek mnie ominął a potem te Zośkowe przymrozki nie przyszły - na szczęście- i sadzonki przeżyły.
W tym roki też zaryzykuję.
Ja mam tunrl foliowy 2x3m i mam w nim pietruszkę marchewkę trochę cebulki i 2-3 krzaczki papryki a pomidorków wchodzi 10 sadzonek plus 4 koktajlówki. I to mi wystarcza w zupełności. Potem i tak rozdajemy po znajomych bo jest ich tyle że przejeść tego nie idzie.
Ale warto warto ! Ten smak swojego pomidorka, niepryskane bo nie pryskamy niczym, na byczym nawozie . Już sie doczekać nie można hehe.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
u mnie w tunelu foliowym rosną zarówno ogórki jak i pomidory ponad 2 tygodnie już zaczynają kwitnąc niektóre -tunel nieogrzewany , wczoraj bezpośrednio do gruntu poszły i papryka i reszta pomidorów .... w moim regionie obserwując pogodę na nocne mrozy nie zanosi sie ani przed Zośką ani po,,,
jakby coś wyskoczyło najwyżej się przykryje.

Pozdrawiam-Bogusław
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!" J. Brzechwa
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!" J. Brzechwa
pomidory pod osłonami
Witam wszystkich,
jestem tu nowa i od razu proszę o pomoc. Wysadziłam rozsadę pomidorów do tuneliku, który mam w ogrodzie. Rozsada była duża, ładna, już niektóre z małymi pomidorkami, no niestety po tygodniu widok jest żałosny. Rozsada ma żółtawe liście, łodygi lekko fioletowe, a na liściach pojawiły się brunatne małe plamki.
Nie wiem co robić, czy to już zaraza?
jestem tu nowa i od razu proszę o pomoc. Wysadziłam rozsadę pomidorów do tuneliku, który mam w ogrodzie. Rozsada była duża, ładna, już niektóre z małymi pomidorkami, no niestety po tygodniu widok jest żałosny. Rozsada ma żółtawe liście, łodygi lekko fioletowe, a na liściach pojawiły się brunatne małe plamki.
Nie wiem co robić, czy to już zaraza?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Z powodu zimnych nocy i niezahartowanej rozsady, gdy z ciepłego miejsca od razu otrzymały chłodu, musiała tak zareagować. Jeśli stworzy się warunki: powyżej 12 °C w nocy, to będzie rosła, a tak ze dwie noce chłodne i tydzień rozwoju do tyłu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
U nas w najbliższym czasie zapowiadają noce około 8-10C. Niestety w czasie dnia chłodno. Czy przy takich temperaturach trzymać folię otwarta? Czy zamykać okienka na noc? Proszę Was bardzo o podpowiedzi bo nie wiem co robić..
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Zamykać na noc, otwierać na dzień jak ciepło.
Drzwi otwarte i okna na noc, to dopiero w czerwcu gdzieś.
Drzwi otwarte i okna na noc, to dopiero w czerwcu gdzieś.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Pozdrawiam! Gienia.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Gieniu, piękne masz te pomidory i ogórki
Ja swoje wsadziłam trzy dni temu, dwie noce były ciepłe, na dzisiejszą noc dostały znicze.
Chyba najgorzej będzie w okolicach pełni, siódmego maja, zapowiadają spadek temperatur....
Pozdrawiam Irena

Ja swoje wsadziłam trzy dni temu, dwie noce były ciepłe, na dzisiejszą noc dostały znicze.
Chyba najgorzej będzie w okolicach pełni, siódmego maja, zapowiadają spadek temperatur....
Pozdrawiam Irena
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ja mam sadzonki jeszcze w doniczkach. Trochę jednak się boję. Mimo wszystko jeszcze te poranne temperatury wachają się i raz bywa już +10 a za pare dni nad ranem jest zaledwie +1 . Stoją więc sobie pod tunelem.
W dzień tulen otwieram a na noc zamykam. Gdy mam obawy że temperatura spadnie poniżej 0stopni to zabieram je do domu na noc.
W dzień tulen otwieram a na noc zamykam. Gdy mam obawy że temperatura spadnie poniżej 0stopni to zabieram je do domu na noc.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Za waszą rada rozstawiłam dziś piecyki z doniczek. Wstawiłam do folii 2 i już widzę efekty. Temperatura w godzinę wzrosła o 2 C. Pytanie tylko na jak długo starczy... Byle do rana bo wtedy najzimniej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10764
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

na kilka nocy . Stwierdzam , że knoty bywają słabe . Macie pomysł co zrobić z tym
co pozostanie na dnie , przeważnie rozkruszam i wrzucam co nowych .
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 kwie 2020, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie - Szydłowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Dzień Dobry
Moje pomidory w tunelu poliwęglan już ok 10 dni. Ziemia była przygotowana (obornik granulowany koński, humus itd - odleżane, odczekane)
Podrosły i wszystko wygląda ok oprócz zmian fioletowych na liściach. Dolne stare liście lekko żółkną i mają fioletowe plamy od spodu. Szczyty pomidorów oraz liście z góry maja fioletowawe zmiany. Liście od spodu są zielone.
Interpretuję to jako niedobowy fosforu - chłodne noce.
Jeśli temperatura w nocy ma być 5st. lub mniej to wkładam znicze. (do tej pory było takich nocy 3 przy czym najchłodniejsza 3st, ostatnia ok 6 dni temu)
Tunel zamykany na noc, okienka uchylane w chłodne dni, drzwi otwierane gdy jest naprawę ciepło tak aby w tunelu nie było ponad 30 st.
Pomidory nie przelewane. Po posadzeniu podlane obficie a następnie po tygodniu.
Proszę o poradę. Czy coś robić/nawozić/pryskać fosforanem czy przeczekać?
Pozdrawiam serdecznie.



Moje pomidory w tunelu poliwęglan już ok 10 dni. Ziemia była przygotowana (obornik granulowany koński, humus itd - odleżane, odczekane)
Podrosły i wszystko wygląda ok oprócz zmian fioletowych na liściach. Dolne stare liście lekko żółkną i mają fioletowe plamy od spodu. Szczyty pomidorów oraz liście z góry maja fioletowawe zmiany. Liście od spodu są zielone.
Interpretuję to jako niedobowy fosforu - chłodne noce.
Jeśli temperatura w nocy ma być 5st. lub mniej to wkładam znicze. (do tej pory było takich nocy 3 przy czym najchłodniejsza 3st, ostatnia ok 6 dni temu)
Tunel zamykany na noc, okienka uchylane w chłodne dni, drzwi otwierane gdy jest naprawę ciepło tak aby w tunelu nie było ponad 30 st.
Pomidory nie przelewane. Po posadzeniu podlane obficie a następnie po tygodniu.
Proszę o poradę. Czy coś robić/nawozić/pryskać fosforanem czy przeczekać?
Pozdrawiam serdecznie.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Przeczekać -będzie jeszcze zimno i proponuję oprócz zniczy narzucić dodatkowo włókninę, i aby pomidorków nie zniszczyć włókninę nakładamy na jakieś wyższe od nich porozstawiane podpórki np wysokie butelki, patyki z nałożonymi kubkami. Ja użyłam swego czasu starego prześcieradła przeznaczonego na troczki. Znicze oczywiście nie pod włókniną ale na włókninie 
Night, proszę, uzupełnij swój profil, z jakiego miasta/regionu jesteś.

Night, proszę, uzupełnij swój profil, z jakiego miasta/regionu jesteś.

Pozdrawiam! Gienia.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Witam szanownych forumowiczów, zaglądam do Was na razie tylko po porady, ogrodnictwo coraz bardziej mnie zaskakuje
Trzymam w domu pomidory bawole serca, koktajlowe i cukinie i wszystkie rosną tylko na wysokość. Dodam, że z uwagi na maluszka, w domu mam temperaturę ok. 25 stopni.
Czy ten pomidorek koktajlowy wysiany w połowie marca (zgodnie z opakowaniem) i cukinia wysiana 15 kwietnia nadają się do wsadzenia w do folii, czy one są wybiegnięte i nic z tego nie będzie?
https://ibb.co/3yLNVJ0
https://ibb.co/FwqQCdz

Trzymam w domu pomidory bawole serca, koktajlowe i cukinie i wszystkie rosną tylko na wysokość. Dodam, że z uwagi na maluszka, w domu mam temperaturę ok. 25 stopni.
Czy ten pomidorek koktajlowy wysiany w połowie marca (zgodnie z opakowaniem) i cukinia wysiana 15 kwietnia nadają się do wsadzenia w do folii, czy one są wybiegnięte i nic z tego nie będzie?
https://ibb.co/3yLNVJ0
https://ibb.co/FwqQCdz
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Metzger, a nie masz może balkonu?
Pomidorka posadzisz poziomo ( na leżąco) i tylko wystawisz nad ziemią "koronę", a te cukinie nie są złe ale na dwór wystaw i się poprawią. Tylko na początek okryj firanką, bo się popalą. Pomidorek wymaga przesadzenia do większej doniczki i na dwór go daj na dzień koniecznie w rozstawie , żeby się nadal nie wyciągały. Zgrubieją.
Pomidorka posadzisz poziomo ( na leżąco) i tylko wystawisz nad ziemią "koronę", a te cukinie nie są złe ale na dwór wystaw i się poprawią. Tylko na początek okryj firanką, bo się popalą. Pomidorek wymaga przesadzenia do większej doniczki i na dwór go daj na dzień koniecznie w rozstawie , żeby się nadal nie wyciągały. Zgrubieją.